Newsy

KE: Czystsze powietrze ma przynieść dodatkowe miejsca pracy

2014-01-15  |  06:45
Mówi:Andrzej Jagusiewicz
Funkcja:Główny Inspektor Ochrony Środowiska
  • MP4
  • Z danych zebranych przez Komisję Europejską wynika, że zanieczyszczenie powietrza jest częstą przyczyną absencji pracowników w zakładach i firmach z powodu chorób oraz wysokich kosztów opieki zdrowotnej. Poprawa jakości powietrza mogłaby przynieść korzyść w postaci 100 tys. dodatkowych miejsc pracy, dzięki zwiększeniu wydajności i konkurencyjności pracowników z powodu straty mniejszej liczby dni roboczych.

    Komisja Europejska wprowadza nowy pakiet dotyczący czystego powietrza, tymczasem Polska nie spełnia nawet dotychczasowych wymogów. Przyjęty pod koniec minionego roku pakiet zawiera m.in. nowy program „Czyste powietrze dla Europy”, wskazujący, jak osiągnąć nowe cele w zakresie jakości powietrza do roku 2030. Zaostrza także wymagania dyrektywy w sprawie jakości i czystszego powietrza dla Europy (CAFE).

     – Chodzi o drobny pył o wielkości 2,5 mikrona 5, który wnika bezpośrednio do naszego układu krwionośnego i jest zanieczyszczony substancjami rakotwórczymi czy toksycznymi. Jest emitowany zarówno przez stare pojazdy mechaniczne, jak i przez kotłownie, elektrownie czy ciepłownie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Jagusiewicz, Główny Inspektor Ochrony Środowiska. 

    Dziś obowiązują obostrzenia dla większych pyłów  PM 10 (10 mikronów). Na 90 proc. obszaru Polski jego stężenie przekracza normy. 

     – Przed nami masa wyzwań w obecnym stanie prawnym, a będą one jeszcze bardziej zacieśniane. Wierzę, że energetyka zawodowa i ciepłownictwo sobie z tym poradzą, bo to są obiekty duże, które mogą inwestować w lepsze urządzenia oczyszczające spaliny. Problem w Polsce polega nie na tych dużych obiektach, ale na domowych kotłach, gdzie spalamy przede wszystkim śmieci i kiepskiej jakości węgiel – zwraca uwagę Andrzej Jagusiewicz.

    Z monitoringu środowiska wynika, że najczystszymi miastami są Koszalin, Szczecin i Gorzów Wielkopolski, a najbardziej zanieczyszczonymi Kraków i Bielsko-Biała. Jedynym na mapie Polski, jeżeli chodzi o dopuszczalny poziom pyłu o frakcji 10 mikronów, względnie zielonym województwem, jest województwo podlaskie.

    KE wskazuje, że sytuacja jest szczególnie poważna w obszarach miejskich, w których mieszka większość Europejczyków. A całkowite zewnętrzne związane ze zdrowiem koszty dla społeczeństwa, wynikające z zanieczyszczenia powietrza, sytuują się w przedziale 330-940 mld euro rocznie. 

    GIOŚ sceptycznie ocenia możliwości Polski w spełnieniu nowych wymogów i zwraca uwagę na konieczność aktywizacji samorządów w tym zakresie oraz rozbudowy infrastruktury.

     – Jeżeli ludzie palą plastikowymi workami i śmieciami, to wierzę, że mają jakąś świadomość ekologiczną, ale robią to, bo jest to najtańsze paliwo, jakie mają pod ręką – mówi Andrzej Jagusiewicz. – To wymaga podejścia ze strony samorządów. Pierwsza jaskółka pojawiła się w Krakowie, który chce zakazać spalania węgla. Proszę jednak wyobrazić sobie, że zakazujemy spalania węgla w całej Polsce. Jest to krok w dobrym kierunku, żeby ograniczyć ilość pyłu, ale co ludzie mogą powiedzieć, jeżeli im się odbierze prawo spalania węgla, a nie mają dostępu do sieci ciepłowniczej ani gazowniczej.

    KE szacuje się, że do 2030 r. pakiet dotyczący czystego powietrza pozwoli na uniknięcie 58 tys. przedwczesnych zgonów, uchroni 123 tys. km2 ekosystemów przed zanieczyszczeniem azotem (ponad połowa terytorium Rumunii) i 19 tys. km2 ekosystemów leśnych przed zakwaszeniem. Redukcja szkodliwych emisji z przemysłu, ruchu drogowego, elektrowni i rolnictwa ma przynieść także oszczędność rzędu co najmniej 40 mld euro rocznie, jeśli policzyć same korzyści dla zdrowia mieszkańców Europy.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

    Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

    Ochrona środowiska

    KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

    Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

    Handel

    Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

    Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.