Newsy

Konopie włókniste mają 50 tys. zastosowań w przemyśle. Mogą zastąpić plastik, są też bardziej ekologicznym źródłem papieru

2020-02-14  |  06:15
Mówi:Dariusz Jan Nowak
Funkcja:prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów i Przetwórców Konopi, członek zarządu w Orbis Cannabis
  • MP4
  • Do 1883 roku nawet 90 proc. papieru na świecie było produkowane z konopi. Na papierze konopnym spisano m.in. Biblię Gutenberga i dwa pierwsze projekty amerykańskiej Deklaracji niepodległości. To tylko jeden z przykładów przemysłowego wykorzystania konopi, a jest ich nawet 50 tys. Mają one najsilniejsze włókno roślinne na świecie i mogą niemal całkowicie zastąpić plastik. Konopie włókniste można uprawiać niemal na każdej glebie, dlatego areał ich upraw rośnie, także w Polsce.

    – Konopie przemysłowe wykorzystuje się przede wszystkim jako materiał włókienniczy, czyli w pozyskiwaniu i produkcji włókna. Pozyskuje się z niego papier – są fabryki, przede wszystkim we Francji, które produkują papier konopny. Jego wytwarzanie jest zdecydowanie lepsze pod względem ochrony środowiska. Wykorzystuje się w nim mniej środków do pozyskania lignocelulozy – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dariusz Jan Nowak, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów i Przetwórców Konopi, członek zarządu w Orbis Cannabis.

    W przeszłości konopie były już powszechnie stosowane. Szacuje się, że do 1883 roku blisko 90 proc. papieru na świecie było wyprodukowanych właśnie z włókna konopnego.

    – Ciekawostką jest, że Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych była stworzona na papierze konopnym – dodaje Dariusz Jan Nowak.

    Szacuje się, że konopie włókniste mają około 50 tys. zastosowań w różnych dziedzinach przemysłu. Jak podaje portal National Hemp Association, konopie to plony o wysokiej wydajności. Z jednego akra produkuje się dwa razy więcej oleju niż z jednego akra orzeszków ziemnych i prawie czterokrotnie więcej miazgi włóknistej na papier niż z akra drzew. Ze względu na swoją wytrzymałość włókno konopne może być stosowane do materiałów kompozytowych, które mogą być użyte do wykonania np. samochodów czy myśliwców.

    Czyli w pewien sposób zastępuje plastik – przekonuje Dariusz Jan Nowak.

    Tworzywa sztuczne wykonane z połączenia konopi i innych roślin są już stosowane. Dzięki swojej wysokiej wytrzymałości i sztywności wykorzystuje się je w budowie samochodów, łodzi czy instrumentów muzycznych. Henry Ford już w 1941 roku stworzył plastikowy samochód napędzany konopiami i innymi paliwami roślinnymi, którego błotniki były wykonane z konopi. Planował „wyhodować” samochody tak, aby wszystkie jego materiały były pochodzenia roślinnego.

    Na Zachodzie bardzo mocny jest trend budownictwa naturalnego, w którym wykorzystuje się konopie i tworzy się z nich beton konopny. Taki budynek jest zaś zdrowszy i bezpieczniejszy dla ludzi – mówi prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów i Przetwórców Konopi.

    Eksperci podkreślają, że beton konopny jest niepalny, ma dobrą termoizolacyjność, dobrze reguluje temperaturę i wilgotność wewnątrz domu. Zapewnia także trwałość elementów drewnianych, chroni je przed pasożytami oraz jest odporny na pleśnie i grzyby.

    Konopie wykorzystuje się we włókiennictwie, ponieważ ich włókno jest bardzo trwałe. Ubrania z lnu i konopi były trwałe, odporne na przetarcia, więc były często stosowane do ubrań roboczych. W USA było zalecenie, żeby dla żołnierzy produkować mundury z konopi ze względu na ich trwałość – wskazuje Dariusz Jan Nowak.

    Konopie mogą szerzej wejść do przemysłu tekstylnego – tkanina konopna chroni przed promieniowaniem UV, ma też właściwości termodynamiczne i hipoalergiczne. W przyszłości z plastiku pochodzenia konopnego mogłyby być produkowane opakowania żywności czy zabawki. Największe koncerny spożywcze już eksperymentowały z plastikowymi butelkami z roślin.

    Według raportu Grand View Research globalny rynek konopi przemysłowych do 2025 roku osiągnie wartość 10,6 mld dol. Dlatego też rośnie areał upraw konopi włóknistych. Instytut Gospodarki Rolnej podaje, że w 2017 roku w całej Unii Europejskiej zajmowały one ok. 35 tys. ha, z czego najwięcej we Francji (ok. 10 tys. ha). GUS podaje, że w 2018 roku łączna powierzchnia upraw przemysłowych konopi i lnu wynosiła ponad 5,3 tys. ha. Jak wynika z uchwały Rady Ministrów z 2017 roku wprowadzającej program „Odbudowa i zrównoważony rozwój produkcji oraz przetwórstwa naturalnych surowców włóknistych dla potrzeb rolnictwa i gospodarki na lata 2017–2020", konopie włókniste wykorzystywane są głównie na cele papiernicze – 73 proc., w budownictwie – 11 proc., w produkcji kompozytów – 10 proc., tekstyliów – 3 proc. oraz 3 proc. do innych zastosowań. W latach 70. Polska była znaczącym producentem włókien naturalnych, m.in. konopi włóknistych. Powierzchnia upraw wynosiła wówczas ok. 15 tys. ha.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.

    Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Konsument

    Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

    Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.

    Finanse

    UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

    W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro.  – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.