Mówi: | Stefan Traczyk, nadleśniczy Nadleśnictwa Jabłonna Gerard Hoja, leśniczy w Leśnictwie Kąty Węgierskie |
Lasy umierają z powodu suszy. Drzewa są atakowane przez korniki i rośnie ryzyko pożarowe
Obecny rok nie wypada źle pod względem liczby pożarów w lasach. Problemem są jednak susza i ekstremalnie wysokie temperatury, słabo znoszone przez starsze drzewostany – oceniają leśnicy. Apelują przy tym, żeby podczas przebywania w lasach zachować ostrożność, a wszystkie zagrożenia zgłaszać pod numer alarmowy 112. Za 90 proc. pożarów lasów odpowiada właśnie ludzka nieostrożność albo umyślne podpalenia. Odbudowa ekosystemu po pożarze trwa nawet kilkadziesiąt lat.
– Dziś mamy w lasach bardzo mało wody i drzewa źle to znoszą. W szczególności dotyczy to starych drzew, które są mniej elastyczne, plastyczne i bardziej wrażliwe na suszę. Jeżeli jest bardzo sucho, to sosny są bardzo łatwym obiektem ataku ze strony kornika ostrozębnego. To jest taki kornik, który potrafi zabić stare drzewa sosnowe. Oprócz tego, że drzewa umierają na skutek braku wody, susza powoduje też ogromne zagrożenie pożarowe – mówi agencji Newseria Biznes Stefan Traczyk, nadleśniczy Nadleśnictwa Jabłonna.
Warunki pogodowe to główny czynnik, od którego zależy podatność lasów na pożary. Brak opadów wpływa na wilgotność ściółki, której spadek poniżej poziomu 28 proc. znacznie zwiększa ryzyko zapalenia.
– Codziennie są robione pomiary i dwa razy – o godzinie 9.00 i 13.00 – mierzy się wilgotność ściółki. Służy do tego profesjonalny sprzęt, więc codziennie mamy nowe informacje o tym, jak duże jest zagrożenie. Wpływa na nie również temperatura powietrza – to są dwa elementy, na podstawie których określa się zagrożenie pożarowe – mówi Stefan Traczyk.
Kiedy wilgotność spada poniżej 10 proc., czyli w granicach wilgotności kartki papieru, to każda nieostrożność człowieka, każdy porzucony niedopałek automatycznie stają się zarzewiem pożaru.
Jak podaje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, za ponad 90 proc. pożarów lasów odpowiedzialny jest człowiek. Obok umyślnych podpaleń najczęstszą ich przyczyną są palone ogniska, grille, używanie w lasach otwartego ognia i niedopałki papierosów, także te wyrzucane z przejeżdżających przez tereny leśne samochodów.
– W lasach jabłonowskich, gdzie jest bardzo duża penetracja ludzi, bardzo często powstają pożary. Często jest to umyślne podpalenie, ale są też przypadki, kiedy ludzie działają nieumyślnie – zostawiają niedopałki, niedogaszone ognisko czy śmieci, które ulegają samozapłonowi. To stwarza ogromne zagrożenie – mówi Stefan Traczyk. – Oczywiście w lasach mamy cały system monitoringu, obserwacji i alarmowania, ale aktywne społeczeństwo, które pomaga leśnikom, jest bardzo ważnym elementem. Stąd też ogromny apel do ludzi, którzy przebywają, spacerują w lasach, żeby powiadamiać nas o różnych zagrożeniach.
Leśnicy oceniają, że obecny rok nie wypada źle pod względem liczby pożarów.
– Na terenie Leśnictwa Kąty Węgierskie w Nadleśnictwie Jabłonna do tej pory miało miejsce 9 pożarów, największy w czerwcu, kiedy płonęło 3,5 ha 10-letniego młodnika. Bywały lata, kiedy pożary wywoływane przez podpalaczy liczone były w setkach. Szczęśliwym był z kolei 2017 rok, kiedy nie odnotowaliśmy żadnego pożaru, ale statystycznie przypada ich mniej więcej ok. 10 rocznie – mówi Gerard Hoja, leśniczy w Leśnictwie Kąty Węgierskie, Nadleśnictwo Jabłonna.
Pożary mają katastrofalne skutki dla ekosystemu.
– Pożar i wysokie temperatury zabijają życie biologiczne – roślinne i zwierzęce – na danym terenie, ziemia się praktycznie wyjaławia. Temperatury ponad 500 stopni Celsjusza zabijają również wszelkiego rodzaju życie w glebie. Odbudowa tego trwa kilka, nawet kilkadziesiąt lat – mówi Gerard Hoja.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.
Konsument
Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciu–dziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.
Zdrowie
Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.