Mówi: | Wojciech Kukuła |
Funkcja: | starszy prawnik |
Firma: | Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi |
Polskie strategie energetyczne do poprawki. Nowe europejskie prawo klimatyczne będzie wymagać zrewidowania rządowych dokumentów
Najnowszy raport naukowców w ramach IPCC, przestrzegający przed postępującym coraz szybciej globalnym ociepleniem, ma wymusić na politykach przyspieszenie tempa reform klimatycznych. – To nie przypadek, że został on opublikowany kilka miesięcy przed COP26 w Glasgow, czyli listopadowym szczytem klimatycznym ONZ – mówi Wojciech Kukuła, prawnik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Naukowcy i eksperci apelują o zwiększenie ambicji klimatycznych. Jako pierwsza zrobiła to Europa. W lipcu zaczęło obowiązywać nowe europejskie prawo, które ma umożliwić realizację celu neutralności klimatycznej. Dla Polski oznacza ono konieczność zrewidowania rządowych strategii, takich jak Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu czy Polityka Energetyczna Polski do 2040.
– Mam nadzieję, że ostatni raport IPCC przyspieszy globalne prace nad regulacjami klimatycznymi, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się szczytu klimatycznego COP26, który odbędzie się w listopadzie w Glasgow. Ten raport pod agendą ONZ to w zasadzie apel naukowców do decydentów. Mamy coraz mniej czasu, żeby powstrzymać globalne ocieplenie, które coraz bardziej przyspiesza i się zaostrza. To nie przypadek, że raport został wydany kilka miesięcy przed największym szczytem klimatycznym. Dokument ten ma stanowić impuls do korzystnego rozstrzygnięcia międzyrządowych negocjacji – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Kukuła.
COP26 odbędzie się w szkockim Glasgow w dniach 31 października – 12 listopada br. Niecałe trzy miesiące przed tym istotnym wydarzeniem IPCC, czyli Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu utworzony przez ONZ, po raz szósty opublikował swój raport naukowy, który stanowi najbardziej wiarygodną ocenę skutków zmian klimatycznych i ma duży wpływ na politykę prowadzoną w tym zakresie. Dokument opublikowany 9 sierpnia br. powstał na podstawie 14 tys. prac naukowych.
Zdaniem badaczy ostatnich pięć lat było najgorętszych od 1850 roku. Globalne ocieplenie przyspiesza i bez podjęcia zdecydowanych działań w ciągu najbliższych 20 lat średnia temperatura na świecie przekroczy bezpieczny próg 1,5 st. C, a do końca XXI wieku – ponad 2 st. C. Począwszy od lat 90., to działalność człowieka w 90 proc. odpowiada za topnienie pokrywy lodowej i nieodwracalne zmiany, takie jak zakwaszanie i podniesienie poziomu mórz i oceanów. Naukowcy wiążą też ekstremalne zjawiska, takie jak pożary i podtopienia, ze zmianą klimatu i podkreślają, że będą one coraz częstsze. „Ten raport to czerwony alarm dla ludzkości” – skomentował publikację sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Naukowcy podkreślili, że tylko radykalne działania zmierzające do ograniczenia emisji CO2 i metanu mogą zapobiec czarnemu scenariuszowi.
– Ambitniejsze regulacje klimatyczne powinniśmy wdrażać dwutorowo: globalnie i lokalnie. Na listopadowym szczycie COP26 będzie negocjowane właśnie ujęcie globalne. Maksimum, które możemy osiągnąć w wyniku tych negocjacji, to po prostu podniesienie ambicji klimatycznych przez poszczególne państwa. Akurat Europa już to zrobiła. Za tym powinien też podążyć świat – ocenia prawnik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Europejskie prawo o klimacie zaczęło obowiązywać 29 lipca br. Wprowadziło ono m.in. prawnie wiążący cel osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku, a także cel pośredni, który polega na zmniejszeniu roku emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. do 2030 roku (w porównaniu do poziomu z 1990 roku). W połowie lipca Komisja Europejska ogłosiła także pakiet legislacyjny Fit for 55, który ma przyczynić się do ich realizacji.
– W Polsce zdecydowanie brakuje bardziej ambitnych regulacji klimatycznych. Przez wiele lat byliśmy największym hamulcowym europejskiej polityki klimatycznej. Na to rozporządzenie, które nakłada nowe cele na UE jako wspólnotę, formalnie się zgodziliśmy, Polska ostatecznie poparła te cele, tylko Bułgaria wstrzymała się od głosu. Te cele wymagają jednak lojalnej współpracy w ramach Unii i bardziej ambitnych działań klimatycznych przez rządy wszystkich państw członkowskich – wskazuje Wojciech Kukuła.
Europejskie prawo o klimacie zobowiązuje każde państwo członkowskie UE do uwzględnienia celów redukcji i neutralności klimatycznej w krajowych działaniach, planach i strategiach. We wspólnej analizie Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi oraz Instytutu Zielonej Gospodarki eksperci wskazują, że w związku z tym cały szereg rządowych strategii, jak np. Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu, Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i Polityka Energetyczna Polski do 2040, będzie wymagać zmian, aby ich realizacja nie stała w sprzeczności z europejskim celem neutralności klimatycznej do 2050 roku. Ten ostatni dokument już zresztą w momencie ogłaszania nie spełniał wymogów wyznaczonych przez poprzednie, mniej ambitne unijne cele.
– Traktat unijny wymaga od rządów poszczególnych państw UE lojalnej współpracy, tak więc musimy dążyć formalnie do osiągnięcia tych celów, nie możemy się od tego dłużej migać – mówi ekspert.
Prawnik Fundacji ClientEarth wskazuje, że w krajowym prawodawstwie będą potrzebne konkretne zmiany, żeby Polska mogła spełnić wymogi unijnej polityki klimatycznej. Jedną z takich zmian jest np. konieczność zrewidowania tzw. ustawy odległościowej z 2016 roku, która w praktyce zakazuje nowych projektów z zakresu energetyki wiatrowej na lądzie ze względu na restrykcyjne kryterium lokalizacyjne. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii kilka miesięcy temu przedstawiło pomysł liberalizacji tej ustawy, ale konkretów nadal brak.
– Ostatnio słyszymy, że prace nad poluzowaniem tych obostrzeń wrócą na jesieni – mówi Wojciech Kukuła. – W kolejnym kroku pewnie konieczne będzie przyjęcie w Polsce czegoś na kształt dedykowanego prawa klimatycznego. Tego typu rozwiązania już sprawdzają się na świecie. Jako pierwszy kraj ponad dekadę temu wprowadziła je Wielka Brytania, która wśród państw rozwiniętych ma najlepsze rezultaty związane z redukcją emisji gazów cieplarnianych. Ostatnio ambitniejsze cele klimatyczne przyjęły też Niemcy, które muszą ściąć emisje o co najmniej 65 proc. do końca obecnej dekady.
Czytaj także
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.