Mówi: | Szymon Filipczak |
Funkcja: | head of strategy |
Firma: | CCC |
Wzrost rynku obuwniczego zahamowany przez koronawirusa. Sklepy stacjonarne odpowiadały za 70 proc. sprzedaży
Jeszcze w lutym firma CCC prognozowała wzrost rynku obuwniczego w tym roku na 3–4 proc. Dziś wiadomo, że trudno będzie utrzymać to tempo, ponieważ sklepy stacjonarne, które od ponad dwóch tygodni pozostają zamknięte, odpowiadały dotąd za 70 proc. sprzedaży. W tym czasie znacząco wzrósł jednak ruch w kanale online. Ten trend może się utrzymać także po opanowaniu pandemii i w znacznym stopniu może wpłynąć na rynek. Podobnie jak zmiany pogodowe, ekologia oraz globalizacja trendów modowych.
– Część z konsumentów dotychczas niewykorzystująca cyfrowych kanałów do zakupów obuwia może się do nich trwale przekonać. Jako największy podmiot na rynku sprzedaży obuwia online widzimy silny wzrost sprzedaży w kanałach cyfrowych de facto od pierwszego dnia zamknięcia sklepów stacjonarnych, niemniej jednak trudno na dziś ocenić, na ile ten wzrost jest stały – mówi agencji Newseria Biznes Szymon Filipczak, head of strategy CCC.
Jak podkreśla, funkcjonowanie w tych nowych, nadzwyczajnych warunkach jest dużym wyzwaniem również dla firm z branży obuwniczej, które muszą działać przy ograniczonym dopływie gotówki z bieżącej sprzedaży.
– Należy na to nałożyć także sytuację makroekonomiczną i scenariusze wyhamowania wzrostu gospodarczego w najbliższych kwartałach. Spodziewamy się, że może to implikować przesuwanie się popytu konsumenckiego w kierunku niższych półek cenowych, co akurat jako CCC bardzo dobrze adresujemy – zapewnia Szymon Filipczak.
To oznacza, że prognozowany jeszcze w lutym przez spółkę wzrost rynku o kilka procent będzie trudny do utrzymania. W ostatnich latach nie było z tym problemów, bo rynek rozwijał się w tempie szybszym niż krajowa gospodarka.
W ostatnich latach zaszło na tym rynku wiele zmian. Jedną z nich jest rosnący udział kanału online, widoczny wyraźnie już od kilku kwartałów. Tego trendu sytuacja z koronawirusem nie odwróci, a wręcz przeciwnie, może nawet wzmocnić.
– Rynek zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami klientów w zakresie dostępności oferty, a więc wielokanałowości. Konsumenci oczekują dziś możliwości dokonywania zakupów w każdym momencie – mówi przedstawiciel CCC .
Jak podkreślił Szymon Filipczak podczas wywiadu realizowanego jeszcze przed wybuchem pandemii, kolejny istotny trend zauważalny na rynku ma związek z globalizacją i bardzo szybkim rozprzestrzenianiem się trendów modowych.
– Konsument oczekuje dziś przede wszystkim wygody, co obrazuje bardzo szybko rosnący segment obuwia sportowego. To w tej chwili najszybciej rosnący segment rynku – zarówno w Polsce, jak i w Europie. Ten trend nazywamy sneakeryzacją czy casualizacją. Obserwujemy go na ulicy czy w biurach – wszyscy odchodzimy dziś od stricte formalnego ubioru i obuwia na rzecz luźniejszego stylu – mówi ekspert CCC.
Polski konsument staje się coraz bardziej wymagający. Obok ceny, która nie jest już jedynym kryterium zakupowym, liczy się dla niego także jakość, dostępność produktu i zgodność z najnowszymi trendami w modzie.
– W różnych częściach świata preferencje klientów oczywiście się różnią. Dla przykładu, w regionie Zatoki Perskiej i Bliskiego Wschodu oferta letnia dominuje przez cały rok. W Europie Zachodniej klienci z kolei kładą duży nacisk na obuwie klasyczne, komfortowe. Projektanci kolekcji damskich na rynkach zachodnioeuropejskich częściej kierują się wygodą, klientki wybierają więc niższe szpilki niż kobiety w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednak mamy przy tym pewne trendy ponadregionalne – jednym z nich jest właśnie szybki rozwój segmentu obuwia sportowego, obserwujemy go na wszystkich rynkach, na których jesteśmy obecni – mówi Szymon Filipczak.
W ostatnich latach czynnikiem, który wpływa na rynek obuwniczy, są też zmiany klimatyczne. Ze względu na cieplejsze temperatury i brak śnieżnych zim obuwie zimowe staje się mniej potrzebne, rośnie za to segment obuwia całorocznego.
– Zmiany klimatyczne prowadzą do wypłaszczania się sezonów pogodowych. Nie obserwujemy już tak śnieżnych zim, w tym roku na palcach jednej dłoni można policzyć dni, w których padał śnieg. Stąd też zmieniają się preferencje i oczekiwania konsumentów. Na ulicach widzimy, że część osób praktycznie przez całą zimę chodziła w obuwiu wiosennym. Równocześnie widzimy, że bardzo szybko rośnie właśnie segment obuwia sportowego – mówi ekspert CCC.
Rosnącego znaczenia w branży obuwniczej nabiera też ekologia. Konsumenci przywiązują coraz większą wagę do tego, z jakich materiałów – i jakiego pochodzenia – to obuwie jest wykonane. Grupa CCC zamierza w nadchodzących latach kłaść mocniejszy akcent na ten segment rynku.
– Widzimy rosnącą świadomość w zakresie produktów ekologicznych, rosną oczekiwania klientów związane z ochroną środowiska. Stąd jako Grupa CCC mamy już w ofercie produkty z odpowiednimi certyfikatami skór ekologicznych, chociażby linię Lasocki Kids. W tym roku planujemy poszerzenie tej oferty o kolejne linie produktowe. W tym roku pojawią się w niej właśnie produkty z linii eko – mówi Szymon Filipczak.
Czytaj także
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.