Mówi: | Bartłomiej Morzycki |
Funkcja: | prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego |
Od soboty będzie można rejestrować auta z kierownicą po prawej stronie. Konieczne będzie dostosowanie innych elementów pojazdu
15 sierpnia wchodzi w życie rozporządzenie dopuszczające do rejestracji samochody z kierownicą fabrycznie zamontowaną po prawej stronie. Wcześniej jednak na stacji diagnostycznej trzeba będzie uzyskać poświadczenie, że prędkościomierz, światła i lusterka zostały dostosowane do polskich warunków. Eksperci ostrzegają, że więcej problemów będzie sprawiało użytkowanie takich aut.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury i Rozwoju z 2 lipca br. osoba, która będzie chciała zarejestrować taki samochód, nie będzie musiała zmieniać położenia kierownicy. Nie znaczy to jednak, że na właścicielu anglika nie będą ciążyć inne obowiązki. Aby uzyskać rejestrację, będzie musiał dostosować światła drogowe do ruchu prawostronnego, przebudować lub wymienić prędkościomierz, który powinien wskazywać wartości w kilometrach, a nie w milach, oraz skorygować ustawienie lusterek.
– Jednym z warunków zarejestrowania samochodu pochodzącego z kraju o ruchu lewostronnym jest przejście pozytywnego badania, podczas którego diagnosta będzie sprawdzał, czy wszystkie te elementy zostały dostosowane – zastrzega Bartłomiej Morzycki, prezes organizacji Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego (PBD). – To jeden aspekt sprawy, z którym nie powinno być problemów. Więcej problemów, moim zdaniem, wynika z użytkowania takiego samochodu, m.in. związanych z bezpieczeństwem.
Przed uchwaleniem rozporządzenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego zwracało uwagę na to, że krajowe drogi w większości nie są dostosowane do ruchu takich samochodów. Aby na ulicy jednopasmowej wykonać manewr wyprzedzania, kierowca, siedząc po prawej stronie, będzie miał kłopot z właściwą oceną sytuacji.
Poza tym niemal cała infrastruktura (bramki na autostradach, wjazdy na parkingi, obsługa w restauracjach typu drive thru itp.) jest w Polsce przystosowana do obsługi kierowców siedzących po lewej stronie.
– Właściciele anglików będą musieli jakoś sobie z tym radzić – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartłomiej Morzycki. – W wielu przypadkach są to może drobne uciążliwości, ale intensywne użytkowanie samochodu z kierownicą po prawej stronie raczej na pewno będzie niekomfortowe.
Kłopotliwe może być także, przynajmniej tuż po wejściu w życie rozporządzenia, dokonywanie przeglądów i diagnostyka takiego pojazdu.
– Jest jeszcze sporo nieścisłości, ponieważ nie wszystkie przepisy są ze sobą spójne – zauważa Bartłomiej Morzycki. – Diagności alarmują, że niektóre przepisy, na podstawie których operują, nie są kompatybilne z nowym rozporządzeniem. Myślę też, że pewne sprawy mogą wyjść już w trakcie rejestracji.
Czytaj także
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.