Newsy

Orange i T-Mobile zbudują wspólnie 10 tys. nowych stacji bazowych

2013-06-17  |  06:45
Mówi:Piotr Muszyński, wiceprezes Orange Polska, Milan Zika, członek zarządu T-Mobile Polska,
  • MP4
  • Dwaj najwięksi operatorzy w kraju współpracują przy budowie sieci współdzielonej, by poprawić swój zasięg i jakość usług. W ramach spółki NetWorkS, należącej PTK Centertel (operator sieci Orange) i T-Mobile Polska do połowy 2014 r. powstać ma 10 tys. stacji bazowych. Na razie udało się zbudować 4 tys. Sieć obejmuje dziś blisko 60 proc. powierzchni kraju. 

     – To jest sieć, która będzie miała większe pokrycie, zarówno tzw. outdoorowe, czyli na zewnątrz, jak i indoorowe, czyli wewnątrz budynków. To pokrycie będzie znacząco wyższe niż sieci osobne, ponieważ uzyskujemy w ten sposób ogromną ekonomię skali – podkreśla Piotr Muszyński, wiceprezes Orange Polska. – Widać wyraźnie zdecydowaną jakość w tych obszarach, gdzie połączyliśmy sieć, znaczącą poprawę wszystkich parametrów technicznych. W związku z tym dużo więcej klientów ma dostęp do sieci zarówno Orange, jak i T-Mobile.

    Od rozpoczęcia działalności operacyjnej we wrześniu 2011 r. NetWorkS zbudowała już 4,2 tys. nowych stacji bazowych, głównie na wschodzie oraz wzdłuż zachodniej granicy Polski. Planowanych jest łącznie 10 tys. stacji, a ich budowa ma zakończyć się w przyszłym roku. W najbliższych miesiącach modernizacja obejmie Śląsk oraz okolice Wrocławia. W tej chwili nowa sieć pokrywa już niemal 60 proc. kraju.

    Obydwaj operatorzy mają po 50 proc. udziałów w spółce. Dzięki temu dzielą się kosztami po połowie. Muszyński podkreśla, że ich optymalizacja spowodowała, że niższe są zarówno koszty nowego wyposażenia stacji radiowych, jak i koszty ich utrzymania.

     – Nie jest to dla nas tylko projekt oszczędnościowy. Od początku chcieliśmy stworzyć coś nowoczesnego i zbudować wartości. Dlatego zasięg współdzielonej sieci się powiększa i będzie dostarczany na poziomie, który jest zwykle w krajach na zachód od Polski  – dodaje Milan Zika, członek zarządu T-Mobile Polska.

     – Poza tym bardziej optymalnie wykorzystujemy również moc naszego sprzętu, ilość dostępnych kanałów w poszczególnych częstotliwościach, co powoduje, że również w tej sferze częstotliwościowej widzimy znaczącą poprawę i dużo większą optymalizację wykorzystania posiadanych zasobów – zwraca uwagę Muszyński.

    Zika przyznaje, że koszty inwestycji są o 20-30 proc. większe niż zakładane przez firmę. Wynika to m.in. z wykorzystania najnowszych technologii. Jednak w efekcie użytkownicy otrzymują jeszcze lepszą sieć.

    Muszyński zauważa, że projekt w ramach spółki NetWorkS jest zamknięty – zakłada budowę sieci i zarządzanie nią. O dalszej współpracy obydwaj operatorzy nie chcą mówić. Muszyński podkreśla, że nawet jeśli będą toczyły się rozmowy, to będą one dotyczyły nowej spółki, a nie NetWorkS.

    Operatorzy muszą bronić się przed zarzutami konkurencji o tworzenie duopolu na rynku telekomunikacyjnym. Zika zwraca uwagę, że o współpracy akurat pomiędzy T-Mobile (wtedy jeszcze PTC) oraz Orange zadecydował przypadek, bo akurat ci dwaj operatorzy byli najbardziej zainteresowani projektem przed trzema laty, gdy rozpoczynały się rozmowy. Zika podkreśla, że wtedy negocjacje obejmowały wszystkich operatorów, ale po rozpoczęciu projektu nikt inny nie chciał do niego dołączyć.

    Współpraca w ramach NetWorkS przebiega za przyzwoleniem UKE i UOKiK-u.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.