Mówi: | Gilles Clavie |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Orbis |
Orbis chce otworzyć co najmniej 42 hotele. W planach ma także przejęcia
Grupa Orbis rozwija się zarówno poprzez umowy franczyzowe o zarządzanie, jak i budowę własnych obiektów. W ciągu trzech lat chce otworzyć co najmniej 42 hotele. W III kwartale 2017 roku hotelowy lider wkroczył na dwa nowe rynki i zwiększył przychody o ponad 6 proc.
– Nasza strategia jest oparta na trzech filarach: operacyjnej doskonałości, portfolio i ludziach. Przykładamy dużo większą wagę do rozwoju sieci hoteli niż do tej pory – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Gilles Clavie, prezes zarządu Orbis. – Mamy już listę hoteli, które chcemy otworzyć w kolejnych latach, i jest ona bardzo długa – liczy 42 pozycje, a to jeszcze nie koniec. W ostatnim kwartale otworzyliśmy trzy hotele, a przed końcem roku dojdą jeszcze kolejne.
W III kwartale 2017 roku do Grupy dołączyły trzy hotele z 310 pokojami w modelu „asset light”, dzięki którym Orbis wszedł na nowe rynki w Serbii oraz w Bośni i Hercegowinie. Podpisał również pięć nowych umów franczyzowych na hotele o łącznej liczbie 610 pokoi, które dołączą do Grupy Orbis w nadchodzących latach.
Przychody ze sprzedaży netto Grupy Orbis wyniosły po trzech kwartałach 1,1 mld zł i były wyższe od tych sprzed roku o 6,3 proc. Wskaźnik przychodu na dostępny pokój (RevPAR) zwiększył się jeszcze bardziej – o 6,6 proc. do 186,6 zł. Zysk operacyjny przekroczył 250 mln zł, co oznacza wzrost o 27,4 proc. rok do roku, natomiast zysk przed opodatkowaniem grupy wyniósł przeszło 231 mln zł, o ponad 26 proc. więcej niż rok wcześniej.
– Dobre wyniki pierwszych dziewięciu miesięcy roku to potwierdzenie słuszności strategii, którą realizujemy od trzech lat – przekonuje prezes Orbisu. –Wzrost przychodów to w dużej mierze zasługa cen, które wzrosły o 5,1 proc. Dobrze prezentuje się również wskaźnik frekwencji, który wynosi blisko 75 proc. i wzrósł o 1,1 p.p. To dowód, że popyt cały czas rośnie, a my jesteśmy w stanie go zaspokoić.
Grupa Orbis oferuje ponad 20 tys. pokoi w 120 hotelach w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Jest wyłącznym licencjodawcą marek AccorHotels w 16 krajach, w tym w Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Macedonii, Mołdawii, Polsce, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech. Hotele działają pod markami Sofitel, MGallery by Sofitel, Pullman, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget.
– Zazwyczaj wydajemy na bieżące modernizacje około 150 mln zł rocznie, a w przyszłym roku może to być nawet 170 mln zł. Kilka hoteli poddajemy gruntownej renowacji w celu poprawy standardu zgodnie z oczekiwaniami gości – mówi Clavie. – Chcemy mieć najlepsze hotele na rynkach, gdzie jesteśmy obecni. Jeżeli chodzi o akwizycje, to rozważamy kilka projektów, które pozwoliłyby nam zwiększyć marżę, co jest dla nas absolutnie kluczowym kryterium. Szukamy możliwości akwizycyjnych, w Czechach, na Węgrzech, w Rumunii i być może także w Polsce.
W październiku Orbis poinformował o podpisaniu umowy licencyjnej z marką Adagio, która prowadzi aparthotele w całej Europie. Dysponuje już na Starym Kontynencie 11 tysiącami apartamentów. Umowa obejmuje rynki polski, czeski, węgierski, rumuński, serbski oraz wszystkich krajów bałtyckich. Aparthotele pod tą marką znajdują się przeważnie w dużych miastach, centrach biznesowych i stolicach państw.
– Działamy w branży hotelowej, ale cały czas szukamy segmentów, na których dotąd nie byliśmy aktywni, a rynek apartamentów rośnie dużo szybciej niż rynek hotelarski. Podpisaliśmy więc umowę, na podstawie której Orbis może rozwijać i operować aprthotelami Adagio w trzech kategoriach: Adagio, Adagio Access i Adagio Premium. To rozwojowy rynek, który jest całkowicie komplementarny z naszym biznesem, więc dający efekt synergii – tłumaczy Gilles Clavie. – Goście spędzają w naszych hotelach średnio półtora dnia. Szukamy klientów na dłuższe pobyty, około 10–15-dniowe.
W Orbisie, który jest wyłącznym licencjonodawcą marek AccorHotels, trwają też analizy celowości inwestowania w nowe marki, które nie są jeszcze obecne w regionie Europy Wschodniej. Na razie pozostają one jednak na poziomie dyskusji.
Czytaj także
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.