Mówi: | Marek Sawicki |
Funkcja: | minister rolnictwa i rozwoju wsi |
Ostatnie dni konsultacji w sprawie dopłat bezpośrednich dla rolników. Średnia dopłata przekroczy 200 euro na hektar
Na ponad 40 mld euro mogą liczyć polscy rolnicy w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz dopłat bezpośrednich do 2020 r. Średnia dopłata bezpośrednia ma wynieść 246 euro na hektar. Dokładny kształt systemu dopłat zależy od tego, który z trzech wariantów wybierze po kończących się 11 lipca konsultacjach Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– Rolnicy mogą liczyć na kwotę podstawową 184 euro na hektar, ale średnio jest to 246 euro po uwzględnieniu dopłat dodatkowych w jednym z wariantów. Gospodarstwa korzystające z premii dla młodego rolnika na płatności bezpośrednie czy z dopłat na te pierwsze hektary będą mogły uzyskać płatności nawet powyżej 500 euro do hektara. Te wyższe płatności uzyskają ci, którzy rzeczywiście aktywnie zajmują się produkcją w rolnictwie – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Zgodnie projektem do polskich rolników do roku 2020 trafi łącznie 43,4 mld euro. Znaczna większość tych środków będzie pochodzić z budżetu UE. Polska dołoży tylko 4,9 mld euro w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (drugi filar Wspólnej Polityki Rolnej). Dopłaty bezpośrednio będą finansowane przez Brukselę z wyjątkiem dopłat do produkcji tytoniu. Te ostatnie wyniosą 180 mln euro, a środki będą pochodzić z budżetu krajowego.
Sawicki podkreśla, że te kwoty to więcej niż polscy rolnicy dostali od 2004 r. Do tej pory wsparcie dla nich wyniosło niecałe 40 mld euro. Wsparcie zostało tak zaprojektowane, by przygotować polskich rolników do przejścia na pełne urynkowienie po roku 2020.
System dopłat bezpośrednich, czyli pierwszy filar WPR, został wzmocniony dzięki przesunięciu przez Polskę ponad 25 proc. środków z PROW.
– Zasada jest bardzo prosta: te 25 proc. musi być skierowane do gospodarstw produkcyjnych rozwijających się, dających szansę na uzyskanie pełnego urynkowienia po roku 2020. Oprócz wsparcia określonych kierunków produkcji proponujemy także nieco większe dopłaty, dodatkowe dopłaty do hektara dla gospodarstw małych i średnich, żeby zwiększyć ich potencjał rozwojowy, ich możliwości inwestowania i budowania pozycji na rynku – wylicza Sawicki.
Trwającym do 11 lipca konsultacjom społecznym ministerstwo poddało trzy warianty dopłat dodatkowych. Ich średnia wysokość niezależnie od przyjętego systemu wyniesie 205 euro na hektar. Jednolite płatności obszarowe wraz ze stawką za zazielenianie wyniosą w dwóch z nich 184 euro na hektar, a w wariancie bez dopłat dodatkowych – 205 euro na hektar. Dopłaty dodatkowe, które są elementem nieobowiązkowym WPR, będą najwyższe w przypadku gospodarstw o wielkości od 10 do 30 hektarów i wyniosą w zależności od wariantu 62 lub 80 euro na hektar. Dzięki temu najbardziej skorzystają gospodarstwa o łącznej powierzchni, w zależności od wariantu, między 12 a 83 hektarów lub między 11 a 69 hektarów.
Sawicki przyznaje, że nowy system nie wyeliminuje całkowicie problemu pobierania dopłat na grunty rolne przez osoby, które niczego na nich nie uprawiają. Zminimalizować ten problem ma jednak wypracowana definicja „rolnika aktywnego”.
– Ci, którzy nie zajmują się rolnictwem, wcale nie muszą uzyskiwać takiego poziomu dopłat jak rolnicy produkcyjni. Stąd ta zmiana i nowe podejście, które daje szansę autentycznym rolnikom – podkreśla Sawicki. – Dodatkowo w ramach środków unijnych na rolnictwo mamy jeszcze 5,2 mld euro w polityce spójności.
Przesunięcie środków z drugiego do pierwszego filara WPR sfinansuje także płatności związane z produkcją. To maksymalnie 15 proc. środków krajowych, z czego 2 proc. trafi na rośliny wysokobiałkowe, przede wszystkim paszowe. Sawicki podkreśla, że będą także dopłaty do produkcji truskawek i malin, chmielu, skrobi i cukru, a także do hodowli zwierząt – zwłaszcza bydła mlecznego i mięsnego, owiec i kóz. Resort przewidział także wsparcie dla produkcji proekologicznej – najwyższe dla najmniejszych gospodarstw do 50 hektarów.
– Później redukcja o 50 proc. w obszarze 50-100 hektarów i tylko 25 proc. w gospodarstwach od 100 do 150 hektarów. W ramach grup producenckich, w ramach ustawy o organizacjach grup i producentów chcemy również zastosować pewne preferencje, z jednej strony, dla produkcji żywności podwyższonej jakości, z drugiej strony, preferencje dla gospodarstw chcących przetwarzać w gospodarstwach produkty i prowadzić sprzedaż bezpośrednią – zapowiada Sawicki.
Czytaj także
- 2024-10-03: Wstrzymanie dopłat do leasingu aut elektrycznych może zahamować na nie popyt. Większość firm odłoży zakup na przyszły rok
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.