Newsy

Pandemia, inflacja i wojna wpłyną na to, jak spędzimy tegoroczne święta. Ponad 90 proc. Polaków uważa, że będą wyglądać inaczej niż w poprzednich latach

2022-12-23  |  06:30

Aż 93 proc. Polaków uważa, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie inne niż w poprzednich latach – pokazał listopadowy sondaż Kantara, przeprowadzony na zlecenie Too Good To Go. Głównym czynnikiem, który ma na to wpływ, jest przede wszystkim inflacja i rosnące raty kredytów, które odbijają się na budżetach gospodarstw domowych i zmuszają Polaków do szukania oszczędności. Nie bez znaczenia jest również wpływ pandemii, która w poprzednich latach wiele osób pozbawiła możliwości rodzinnego świętowania, oraz wojna tocząca się za wschodnią granicą i fakt, że uchodźcy z Ukrainy nadal goszczą w wielu polskich domach. W tym roku będzie to więc okres przenikania się dwóch tradycji i kultur. 

– Pandemia mocno nas doświadczyła. Ciągle siedzi w nas pewna nieprzepracowana trauma z tamtego okresu, mamy bardzo wiele przypadków depresji i stanów lękowych. Wigilia, która powinna być okresem wytchnienia, spotkania z rodziną, nie zawsze spełnia tę funkcję, bo akurat przychodzi moment kulminacji tego stresu – mówi agencji Newseria Biznes dr Tomasz Marcysiak, socjolog z Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy.

Ostatnie lata pandemii, izolacji i obostrzeń sanitarnych wprowadziły pewne zmiany w kontaktach międzyludzkich. Poprzednie Boże Narodzenie wiele osób spędziło samotnie albo w okrojonym gronie, oglądając swoich bliskich tylko na ekranie monitora. Dlatego też w tym roku Polacy mogą postawić na relacje, święta w rodzinnym gronie, spotkania z bliskimi przy wigilijnym stole.

– W ubiegłym roku mieliśmy taką sytuację, że w trakcie pandemii bardzo wiele osób przebywało na kwarantannach i to był jeden z  elementów traumatyzujących. Część z nas wzięła na siebie odpowiedzialność za to, żeby ograniczyć te kontakty, w wielu domach liczba gości była bardzo skromna. Każdy z nas jednak ceni sobie bezpośrednie relacje interpersonalne, bliskość, dotyk i głos. I relacje, które przenoszą się do sieci, w żaden sposób tego nie zastąpią – mówi dr Tomasz Marcysiak.

Przyspieszony rozwój technologiczny i przeniesienie kontaktów do online’u, które miały miejsce w czasie pandemii COVID-19, nie pozostały jednak bez wpływu na to, w jaki sposób będziemy obchodzić tegoroczne Boże Narodzenie. Odzwierciedla to listopadowe badanie, przeprowadzone na zlecenie serwisu PrezentMarzeń na grupie blisko 1,3 tys. Polaków („Świąteczne zwyczaje, czyli nowe zasady podczas Świąt”), które pokazuje, że tradycje świąteczne się zmieniają. Wśród czynników, które mają na to wpływ, 12 proc. respondentów wymieniło nowoczesne technologie.

 Pandemia dokonała na nas pewnych wymuszeń, przyspieszyliśmy cywilizacyjnie w niektórych aspektach naszego życia, takich jak chociażby praca czy nauczanie zdalne. Kontakty przeniosły się online, do sieci. Obserwujemy to również teraz, w trakcie wigilii i Bożego Narodzenia. Obok tradycyjnego talerza dla zbłąkanego wędrowca pojawił się tablet służący do komunikacji z częścią rodziny, która z różnych powodów akurat w tym roku nie mogła w wigilii uczestniczyć – mówi socjolog z bydgoskiej WSB.

Tym, co ma jeszcze większy wpływ na sposób obchodzenia świąt, jest sytuacja ekonomiczna. Wskazało na nią 42 proc. badanych.

Kryzys ekonomiczny powoduje, że nie wiemy, jak będą wyglądały te święta, czy będzie nas stać na to samo co w zeszłym roku. Jeżeli nawet płace minimalne trochę wzrosły i w portfelu pojawiły się dodatkowe pieniądze, to większość Polaków ma jeszcze jakiś kredyt, który w całości konsumuje tę nadwyżkę. Tak więc pewnie kupimy to samo, ale zdecydowanie mniej – mówi dr Tomasz Marcysiak.

Listopadowy sondaż Kantar Public dla Too Good To Go, przeprowadzony na grupie 1 tys. osób, pokazał, że Polacy będą szukać oszczędności. Prawie połowa (47 proc.) rozejrzy się za promocjami, 33 proc wybierze tańsze zamienniki produktów, 29 proc. ma zamiar przeznaczyć mniejsze kwoty na prezenty, a 17 proc. badanych chciałoby zmniejszyć porcje przygotowanych potraw. Średnio co trzeci Polak uważa też, że kupno jedzenia pochłonie w tym roku większą część świątecznego budżetu, a 69 proc. ze względu na wysokie ceny zamierza zwrócić większą uwagę na kwestię niemarnowania jedzenia w okresie świątecznym.

– Uwagę zwraca fakt, że bardziej świadomie podchodzimy do zakupów świątecznych. To czasem nawet powoduje, że wracamy do tradycji, czyli np. rezygnujemy z drogiej choinki kaukaskiej na rzecz tradycyjnego, polskiego świerku. O ile w ostatnich latach na wigilijnych stołach zaczęły pojawiać się inne gatunki ryb, być może w tym roku ograniczymy się faktycznie do tradycyjnego karpia. Uważam, że będziemy szukać tradycyjnych, prostych rozwiązań kulinarnych – mówi ekspert.

Jak zauważa, tegoroczne święta będą wyjątkowe również z powodu wojny, która toczy się za wschodnią granicą, i uchodźców z Ukrainy, którzy nadal goszczą w wielu polskich domach. W tym roku będzie to więc okres przenikania się dwóch tradycji i kultur.

W wielu domach, gdzie mieszkają Ukraińcy albo gdzie są sąsiadami, będzie okazja, żeby wreszcie skonfrontować przepisy naszych rodziców i dziadków. Zastanowić się, czy ten barszcz ukraiński jest naprawdę ukraiński i czy przyrządzana przez nas kutia to ta sama, którą tradycyjnie przygotowuje się również w Ukrainie. Myślę, że to będzie bardzo ciekawe doświadczenie i szukałbym tu pozytywnych aspektów relacji międzykulturowych między Polską a Ukrainą – mówi dr Tomasz Marcysiak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.