PKEE: Cała Europa zmaga się z podwyżkami cen energii. Głównymi powodami unijna polityka klimatyczna i handel emisjami
Inflacja i rosnące ceny energii w coraz większym stopniu drenują kieszenie Polaków. W ramach walki z drożyzną i przyjętej na początku grudnia tarczy antyinflacyjnej rząd zniósł jednak akcyzę na energię elektryczną sprzedawaną gospodarstwom domowym i obniżył stawkę VAT na energię z 23 na 5 proc. PKEE wylicza, że dzięki temu przeciętne gospodarstwo domowe na początku przyszłego roku niemal nie odczuje podwyżek, a od stycznia do marca comiesięczne rachunki za energię elektryczną wzrosną tylko o ok. 6 zł. W dłuższej perspektywie trzeba jednak nastawić się na kolejne wzrosty cen, spowodowane m.in. unijną polityka klimatyczną i dążeniem do zeroemisyjności.
– Tarcza antyinflacyjna istotnie zmniejszy dotkliwość podwyżek cen energii dla odbiorców indywidualnych. Według wyliczeń PKEE typowa polska rodzina zużywająca miesięcznie ok. 1,8 MWh przy taryfie G11 dla gospodarstw domowych zapłaci w przyszłym roku za prąd średnio ok. 21 zł więcej miesięcznie. Natomiast dzięki rozwiązaniom tarczy antyinflacyjnej od stycznia do marca ta kwota będzie znacznie mniejsza i wyniesie tylko ok. 6 zł. To przede wszystkim efekt zmniejszenia przez rząd podatku VAT do 5 proc. i redukcji akcyzy do zera – mówi agencji Newseria Biznes Magda Smokowska, doradca w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej (PKEE).
Tarcza antyinflacyjna to rozwiązanie wprowadzone przez rząd na początku grudnia, aby przeciwdziałać skutkom rosnących cen. Jej najważniejsze założenia to m.in. obniżenie pomiędzy styczniem a marcem 2022 roku stawki VAT na gaz ziemny i ciepło systemowe z 23 do 8 proc., zniesienie akcyzy na energię elektryczną sprzedawaną gospodarstwom domowym oraz obniżenie stawki VAT na energię z 23 na 5 proc. Rząd wyliczył, że dzięki temu podwyżki w polskich domach na początku roku zostaną zredukowane o około 60 proc. Z kolei w całym roku przeciętne gospodarstwo domowe (grupa taryfowa G11, 1,8 MWh zużycia miesięcznie) będzie płaciło rachunki wyższe średnio o ok. 21 zł.
– W perspektywie długoterminowej trzeba liczyć się z kolejnymi podwyżkami cen energii. Polityka klimatyczna UE wymaga ogromnych inwestycji związanych z dążeniem unijnej gospodarki do neutralności klimatycznej. To wieloletni i kosztowny proces, wymagający wielkich zmian nie tylko w gospodarce, ale i w przyzwyczajeniach odbiorców energii – mówi Magda Smokowska.
Jak podkreśla, rosnące ceny energii elektrycznej to problem, z którym boryka się w tej chwili nie tylko Polska, ale i cała Europa. Powodami tego są m.in. wzrosty cen uprawnień do emisji CO2, drożejące surowce energetyczne i tegoroczna, niższa produkcja energii ze źródeł odnawialnych, a także zwiększony popyt. Jest on efektem ożywienia gospodarczego, które wystąpiło po miesiącach lockdownu i ograniczeń związanych z pandemią COVID-19.
– Wpływ tych czynników rozkłada się różnie w poszczególnych gospodarkach, jednak prawie cała Europa zmaga się z podwyżkami cen energii – na niektórych rynkach znacznie bardziej drastycznymi niż w Polsce – mówi doradca w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej.
Rząd wskazuje, że głównym czynnikiem odpowiedzialnym za wzrost cen energii są uprawnienia do emisji dwutlenku węgla w unijnym systemie ETS. W Polsce koszt uprawnień do emisji CO2 stanowi aż 59 proc. całkowitej ceny energii, marża sprzedawców to raptem ok. 1 proc. Tymczasem w grudniu br. cena uprawnień do emisji CO2 wynosiła aż 90 euro za tonę, czyli trzykrotnie więcej niż jeszcze na początku tego roku.
– Zakup uprawnień do emisji dwutlenku węgla jest konieczny do produkcji energii w elektrowniach węglowych czy gazowych. Na rynku EU ETS można było zaobserwować lawinowy wzrost cen uprawnień będący wynikiem m.in. spekulacji. Jeszcze cztery lata temu, na przełomie 2017 i 2018 roku, ceny uprawnień do emisji kształtowały się na poziomie ok. 8 euro za tonę. W ostatnim czasie ceny te były aż jedenastokrotnie wyższe – mówi Magda Smokowska.
Unijny system handlu emisjami ETS jest kluczowym elementem polityki UE na rzecz walki ze zmianami klimatu i podstawowym narzędziem służącym do zmniejszania emisji gazów cieplarnianych. Środki ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 trafiają do budżetu danego państwa i przynajmniej w połowie powinny być przeznaczane m.in. na inwestycje sprzyjające redukcji emisji gazów cieplarnianych i system wsparcia dla odbiorców energii. W tym roku z handlu prawami do emisji CO2 do budżetu Polski trafi ok. 25 mld zł.
Czytaj także
- 2023-11-23: Wydatki PGE na inwestycje większe o blisko 75 proc. niż rok temu. W I połowie 2024 ruszy budowa farmy wiatrowej na Bałtyku
- 2023-11-30: Duże ożywienie w energetyce jądrowej w Europie. Planowane są nowe elektrownie atomowe, a w Polsce nawet kilka takich inwestycji
- 2023-11-23: Małe i średnie firmy przemysłowe poprawiają konkurencyjność i optymistyczniej patrzą na nadchodzące miesiące. Pomagają im w tym inwestycje w maszyny i automatyzację
- 2023-11-16: Na modernizację i rozwój sieci dystrybucyjnych energii potrzeba 130 mld zł do 2030 roku. W inwestycje mogą się wkrótce zaangażować mniejsi operatorzy
- 2023-11-09: Banki centralne na potęgę kupują złoto do swoich rezerw. Notowanie kruszcu coraz wyższe
- 2023-10-26: Europejska Emerytura jest już dostępna w Polsce. Wypracowany przez nowy produkt zysk będzie zwolniony z podatku Belki
- 2023-10-18: Budynki wciąż konsumują 40 proc. całkowitej energii w UE. W kolejnych latach potrzeba przyspieszenia inwestycji w termomodernizację
- 2023-10-18: Konflikt na Bliskim Wschodzie ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa Europy. W wielu aspektach może być na rękę Rosji
- 2023-10-13: Polacy mają dużą świadomość mechanizmów chroniących przed wzrostem cen energii. Większość uważa je za wystarczające [DEPESZA]
- 2023-10-30: Nowe elektryki stanowią kilka procent sprzedawanych w Polsce aut. W niektórych krajach UE to nawet 40 proc.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Technologie rewolucjonizują biznes restauracyjny. Kioski samoobsługowe, kody QR, a wkrótce sztuczna inteligencja będą standardem w branży gastronomicznej
Digitalizacja i nowe technologie stają się głównym motorem rozwoju branży restauracyjnej, a rozwiązania technologiczne – takie jak kody QR, kioski samoobsługowe, cyfrowe menu czy systemy AI wspierające sprzedaż – coraz powszechniej pojawiają się w stacjonarnych restauracjach, usprawniając ich funkcjonowanie i przyciągając klientów. – Niewątpliwie technologia będzie nadal zmieniać sektor gastronomiczny. Im lepsze interakcje z klientem, tym częściej korzysta on z naszych usług – mówi Luis Comas, CEO AmRestu, operatora m.in. marek: KFC, Starbucks, Pizza Hut i Burger King, który w tym roku obchodzi 30-lecie swojej działalności.
Przemysł
Duże ożywienie w energetyce jądrowej w Europie. Planowane są nowe elektrownie atomowe, a w Polsce nawet kilka takich inwestycji

Rosyjska agresja na Ukrainę i kryzys na rynkach energetycznych stały się katalizatorem ożywienia w energetyce jądrowej, w którą obecnie planuje inwestować wiele państw UE. Jest wśród nich Polska, która zamierza w nadchodzących latach wybudować kilka takich jednostek, a według rządowych założeń po 2040 roku ok. 20 proc. krajowej produkcji energii ma pochodzić właśnie z atomu. – Projekty jądrowe wiążą się z licznymi wyzwaniami. Część z nich jest natury politycznej, chociaż na szczęście w Polsce panuje pewnego rodzaju konsensus polityczny co do potrzeby inwestycji w energetykę jądrową. Drugim obszarem niepewności jest kwestia finansowania tych inwestycji, a trzeci to kwestia zapewnienia odpowiednich kadr niezbędnych do budowy elektrowni jądrowych – wskazuje dr inż. Paweł Gajda z Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Firma
Ogromna zmiana w diagnostyce chorób układu pokarmowego. Mała kapsułka endoskopowa zastąpi uciążliwe badania

BioCam – wrocławska spółka z branży medtech – finalizuje prace nad kapsułką endoskopową, która ma umożliwić wczesne wykrywanie schorzeń w układzie pokarmowym. Zaawansowane technologicznie rozwiązanie, wsparte sztuczną inteligencją, w pierwszej połowie 2024 roku ma zostać poddane międzynarodowym badaniom klinicznym, a pod koniec przyszłego roku zadebiutuje na rynku, początkowo w sektorze prywatnym. – Równolegle z procesem komercjalizacji będziemy się również skupiać na uzyskaniu refundacji, tak aby w ciągu najbliższych dwóch–trzech lat ta technologia była ogólnodostępna – mówi Maciej Wysocki, współzałożyciel i prezes zarządu BioCam. Spółka domyka obecnie rundę inwestycyjną na maksymalnie 3 mln zł, a na II–III kwartał 2024 roku zapowiada swój debiut na rynku NewConnect.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.