Mówi: | Adam Abramowicz |
Funkcja: | Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców |
Przedłużające się postępowania gospodarcze zmorą małych i średnich firm. Przedsiębiorcy apelują o ich realne skrócenie do pół roku
Skrócenie trwania postępowań w sprawach gospodarczych do maksymalnie sześciu miesięcy, uproszczenie systemu podatkowego, większa stabilność prawa i trzymanie się vacatio legis oraz ograniczenie instytucji tymczasowego aresztowania – to część postulatów zawartych w „Nowej polityce gospodarczej”, który została opracowana we współpracy z Radą Przedsiębiorców i Radą Naukową przy Rzeczniku MŚP na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród ok. 400 organizacji pracodawców. Statystyki pokazują, że od 2019 roku nastąpił znaczny wzrost liczby interwencji Rzecznika MŚP w spornych sprawach małych i średnich przedsiębiorców.
– Przepisy tworzone przez Sejm powinny być proste, łatwe w interpretacji i nie powodować nadmiernej biurokracji. Liczymy, że nowy Sejm właśnie taki sposób do tego podejdzie. Natomiast administracja powinna być odgórnie zobligowana do przestrzegania Konstytucji Biznesu – a jedna z jej zasad mówi, że co nie jest zabronione, to jest dozwolone – i rozstrzygania wątpliwości w przepisach prawa na korzyść przedsiębiorcy. Jeśli administracja będzie się do tych zasad stosowała, wówczas będzie dużo łatwiej prowadzić działalność gospodarczą i budżet też na tym zyska – mówi agencji Newseria Biznes Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Przyjęta w 2018 roku Konstytucja Biznesu, której celem było zreformowanie i uproszczenie przepisów dotyczących prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej, wprowadziła szereg ważnych dla MŚP rozwiązań i gwarancji, jak m.in. zasadę rozstrzygania wątpliwości na korzyść przedsiębiorców czy zasadę stabilności prawa. Jednak mimo że od wejścia w życie dokumentu upłynęło ponad pięć lat, praktyka funkcjonowania administracji nadal często kłóci się z jego treścią. Szczególne zastrzeżenia budzi sposób działania inspektorów ZUS – w ostatnich tygodniach głośno było o interpretacji urzędu, która od stycznia br. zablokowała wielu małym przedsiębiorcom prawo do skorzystania z ulgi w postaci tzw. małego ZUS-u, wskutek czego mogą zostać zmuszeni do zawieszenia lub likwidacji działalności.
Między innymi z tego powodu respektowanie Konstytucji Biznesu przez organy administracji stało się jednym z 40 postulatów zawartych w dokumencie programowym „Nowa polityka gospodarcza”, który został przygotowany we współpracy z Radą Przedsiębiorców i Radą Naukową przy Rzeczniku MŚP, na podstawie opinii ekspertów i ankiet przeprowadzonych wśród ok. 400 organizacji pracodawców. Zbiór tych postulatów przekazano nowemu koalicyjnemu rządowi. Jednym z nich było objęcie 8-proc. stawką podatku VAT całej branży beauty, co już udało się osiągnąć – premier Donald Tusk zakomunikował niedawno, że stanie się to od 1 kwietnia tego roku. Z perspektywy MŚP równie ważny jest teraz postulat wprowadzenia jednolitej, obniżonej stawki VAT dla gastronomii, o czym Rzecznik MŚP i przedstawiciele tej branży rozmawiali już w Ministerstwie Finansów.
– Bardzo ważny jest też czas postępowania przed sądami w sprawach gospodarczych, ponieważ one ciągną się latami. My proponujemy, żeby ten termin wynosił realnie pół roku – mówi Adam Abramowicz. – Trzeba informatyzować, zmieniać procedury, żeby postępowania gospodarcze kończyły się szybko, ponieważ to jest też w interesie budżetu państwa. W tej chwili możliwość przeciągania takich postępowań w nieskończoność powoduje, że mała firma jest często szantażowana przez swojego kontrahenta, na przykład dużą korporację. Przykładowo po wykonaniu jakiejś usługi zamawiający mówi: to trzeba poprawić. Firma poprawia, a zamawiający ciągle jest niezadowolony, a na końcu proponuje, że może wypłacić 90 proc. kontraktu, a jeśli nie, to niech przedsiębiorca idzie do sądu. I on w wielu przypadkach widzi, że po prostu nie ma szans w starciu z dużym podmiotem, więc decyduje się na jego warunki. Dlatego postępowania gospodarcze muszą być krótkie. One w całej Europie, na całym cywilizowanym świecie są krótkie i u nas też nie powinny trwać dłużej niż sześć miesięcy.
Obok długiego czasu postępowania przedsiębiorcy wskazują też na jego wysokie koszty. Są one na tyle problematyczne dla MŚP, że często – szczególnie przy mniejszych kwotach – firma rezygnuje z walki o swoje pieniądze.
Rzecznik MŚP podkreśla, że w Polsce zmian wymagają też przepisy dotyczące tymczasowego aresztu, czyli najsurowszego środka zapobiegawczego w postępowaniu karnym. W świetle orzecznictwa zarówno Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jak i krajowych przepisów tymczasowe aresztowanie powinno być stosowane tylko w ostateczności, kiedy inne środki zapobiegawcze nie są wystarczające. Jednak praktyka jest inna – w Polsce ten środek zapobiegawczy jest od lat nagminnie nadużywany, a sądy masowo, niemal z automatu przychylają się do prokuratorskich wniosków o tymczasowe aresztowanie. W 2022 roku uwzględniły 87 proc. z nich, a w przypadku wniosków o przedłużenie zasądzonego wcześniej tymczasowego aresztowania w ostatnich latach uwzględniały średnio 95 proc. z nich – wynika z ubiegłorocznego raportu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Pokazuje on także, że zarówno liczba osób tymczasowo aresztowanych, jak i średnia długość stosowania tego środka w ciągu ostatnich kilku lat znacząco wzrosły. W 2022 roku średnia liczba tymczasowo aresztowanych była aż o ok. 60 proc. wyższa niż jeszcze w 2016 roku.
– W tej chwili w sprawach gospodarczych obowiązują takie same przepisy jak w zwykłych sprawach, co oznacza, że przedsiębiorców można długo przetrzymywać w aresztach tymczasowych. My proponujemy, żeby to ograniczyć, bo sprawy gospodarcze różnią się trochę od pospolitych przestępstw. W takich przypadkach postępowanie opiera się głównie na dokumentach i można je prowadzić bez zastosowania tego środka albo przynajmniej w sposób szybki – podkreśla Rzecznik MŚP. – My proponujemy, żeby – oczywiście za zgodą sądu na każdym etapie – tymczasowy areszt mógł być stosowany maksymalnie do dziewięciu miesięcy, ponieważ długie przetrzymywanie przedsiębiorcy w areszcie powoduje, że tracą wszyscy. Firma, której szef jest aresztowany, natychmiast traci renomę, kredyty i kontrakty. Przecież gdyby został skazany, to jego majątek będzie w ruinie, przez co on i tak nie będzie w stanie spłacić swoich należności. Dlatego areszt tymczasowy powinien być ograniczony, stosowany tylko w wyjątkowych przypadkach i pod kontrolą sądu.
Polscy przedsiębiorcy zgodnie od lat domagają się też ograniczenia ciągłych zmian w przepisach i nadmiaru biurokracji oraz uproszczenia systemu podatkowego, w którym chaos przybrał na sile zwłaszcza po wprowadzeniu Polskiego Ładu. Gąszcz przepisów, nierzadko zbytecznych lub dublujących się, ich niejasność i arbitralność interpretowania przez urzędy państwowe oraz ilość czasu poświęcanego przez przedsiębiorców na czynności administracyjno-biurowe i sprawozdawcze rośnie lawinowo, co naraża polskie firmy na niepotrzebne koszty i hamuje ich rozwój. Z ostatniego raportu Grant Thornton („Barometr prawa 2023”) wynika, że w ubiegłym roku przedsiębiorcy musieliby poświęcić średnio 2 godz. i 10 min każdego dnia roboczego, żeby przeczytać wszystkie nowe akty prawne. Problemem jest też pomijanie konsultacji publicznych oraz fakt, że z każdym rokiem sukcesywnie skraca się też vacatio legis, czyli czas na przygotowanie się firm do zmian.
– W tej chwili jest to duży problem, bo już nieraz wprowadzano ustawy, które wchodziły z dnia na dzień – mówi Adam Abramowicz. – Przede wszystkim nie powinno być ciągłych zmian prawa, a nowo uchwalane i wdrażane przepisy zawsze powinny mieć vacatio legis. I to też jest w naszych postulatach w „Nowej polityce gospodarczej”. Wtedy przedsiębiorca zawsze będzie mógł się do nich spokojnie dostosować, bez niszczenia swoich kontraktów, zamówień czy długofalowego planu działania. Obecne władze obiecują, że tak będzie, ja trzymam za słowo.
W dokumencie „Nowa polityka gospodarcza” znalazły się także postulaty dotyczące m.in. dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców, powrotu do ryczałtowej składki zdrowotnej czy mądrej implementacji prawa unijnego, w myśl zasady „UE + zero”. Chodzi o unikanie dodawania do regulacji unijnych dodatkowych wymogów, autorstwa już polskich urzędników, które dodatkowo będą obciążać polskich przedsiębiorców.
Sektor MŚP skupia zdecydowaną większość, bo ok. 99 proc. polskich firm. Statystyki pokazują, że od 2019 roku nastąpił duży wzrost liczby interwencji Rzecznika MŚP w spornych sprawach tej grupy firm. O ile w 2019 roku Rzecznik MŚP zaangażował się w 142 takie postępowania, o tyle w 2023 roku ich liczba wzrosła już do 986. Natomiast w sprawach spornych małych i średnich firm z organami podatkowymi liczba interwencji rzecznika wzrosła z 214 w 2019 roku do 343 w ub.r.
Czytaj także
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-16: Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-10: Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.