Mówi: | Daniel Puciato |
Funkcja: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu |
Polacy coraz chętniej dokonują rezerwacji wyjazdów turystycznych. To może oznaczać poprawę koniunktury w całej gospodarce
Zainteresowanie Polaków wyjazdami zagranicznymi rośnie, zarówno w przypadku wycieczek letnich, jak i zimowych. Coraz więcej osób rezerwuje wakacje w opcji first minute, a także decyduje się na wyjazd do hoteli o wyższym standardzie. Zdaniem ekspertów świadczy to o tym, że koniunktura w gospodarce się poprawia, a konsumpcja będzie rosła.
Rosnący ruch w biurach podróży może świadczyć o tym, że Polacy chętniej wydają pieniądze, również na przyjemności. To może oznaczać, że przestali się bać utraty pracy lub innych konsekwencji spowolnienia gospodarczego, i zwiększają konsumpcję.
– Trzeba zwrócić uwagę na to, że wydatki na turystykę są realizowane w ramach tak zwanego funduszu swobodnej konsumpcji – zauważa Daniel Puciato, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. – Są one realizowane dopiero po zaspokojeniu potrzeb podstawowych. Poprawa koniunktury na rynku turystycznym świadczy więc o poprawie nastrojów konsumentów i kondycji finansowej gospodarstw domowych.
Aktualne prognozy dla rynku turystycznego na 2013/2014 rok (od 1 listopada 2013 do 31 października 2014 r.) to, według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, wzrost liczby klientów o 44 proc.
– Jak wynika z danych biur podróży w styczniu zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi wzrosło w przypadku wyjazdów zimowych o 40 procent, a w przypadku wyjazdów letnich aż o 70 procent – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Daniel Puciato, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Według badania KPMG, na wyjazdy zimowe w sezonie 2013/2014 Polacy zamierzali przeznaczyć łącznie 4 mld złotych. 54 proc. osób połączy wypoczynek z uprawianiem sportów zimowych, zwłaszcza jazdą na nartach. Znaczna część turystów uda się za granicę. W tym sezonie rezerwacji na wyjazdy lotnicze jest o 80 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
Rośnie też liczba osób rezerwujących wycieczki letnie w ramach first minute i chociaż obniżki na wyjazdy letnie nie są już tak wysokie, jak jeszcze kilka tygodni temu, to ruch w biurach podróży nie słabnie. Często polscy turyści wybierają też wycieczki o wyższym standardzie.
– Największy odsetek Polaków kupuje wycieczki za około 5 tys. zł. Najbardziej popularne kierunki to wciąż Egipt, Grecja, Tunezja oraz Hiszpania – mówi Puciato. – Z danych z biur podróży wynika, że Polacy zatrzymują się w hotelach cztero-, pięcio- i trzygwiazdkowych. Najczęściej wprawdzie w trzygwiazdkowych, jednak i tam wykupują opcję all-inclusive.
Czytaj także
- 2021-01-21: Dodatkowy 1 mld zł od rządu nie uratuje przedsiębiorców utrzymujących się w górach z turystyki. Bunt z południa może się rozlać na cały kraj
- 2020-11-26: Otwarcie sklepów i galerii handlowych pozwoli gospodarce złapać oddech. Gastronomia i turystyka muszą czekać na szczepionkę
- 2020-12-07: Polacy szykują się na święta inne niż zwykle. Ograniczenie spotkań rodzinnych może pogłębić stres i depresję
- 2020-10-23: 60 proc. studentów uważa naukę zdalną za mniej efektywną. Ich zaangażowanie może poprawić grywalizacja
- 2020-10-19: Do części szkół od poniedziałku wróciła nauka zdalna. Ponad połowa nauczycieli potrzebuje dodatkowego przeszkolenia z wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2020-10-14: Naukowcy odkryli 24 planety z potencjalnie lepszymi warunkami do życia niż na Ziemi. Na kolonizację mamy już mniej niż 100 lat
- 2020-10-15: Ludzki mózg jest w stanie utrzymać wysoki poziom koncentracji przez 12 minut. To wyzwanie zwłaszcza podczas nauki zdalnej
- 2020-11-06: Mikołaj Marcela, wykładowca akademicki: Polskie szkolnictwo tkwi w XIX wieku. Przywiązujemy zbyt dużą wagę do ocen i podstawy programowej
- 2020-10-16: Eliza Gwiazda i Artur Chamski czują się oszukani przez banki przy podpisywaniu kredytu we frankach. Będą walczyć o swoje prawa
- 2020-10-07: Podczas pandemii wzrosła liczba cyberataków. 70 proc. Polaków się ich obawia, ale co trzeci nie zabezpiecza komputera i telefonu nawet hasłem
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Prawie 5 mln Polaków nie korzysta z komputera i internetu. Podatek od smartfonów i laptopów jeszcze pogłębi problem cyfrowego wykluczenia
W Polsce blisko 5 mln osób wciąż nie korzysta z internetu ani komputera, a pod względem wykluczenia cyfrowego sytuacja wygląda gorzej tylko w sześciu krajach Europy. Jedną z głównych przyczyn są zbyt wysokie koszty sprzętu i dostępu do sieci. Tymczasem planowane przez rząd rozszerzenie opłaty reprograficznej na nowe urządzenia, takie jak smartfony, tablety, laptopy i komputery stacjonarne, może dodatkowo wywindować ich ceny o kilkaset złotych. – W tej pandemicznej sytuacji, kiedy z dnia na dzień przestawiliśmy się na nauczanie zdalne, zamknęliśmy seniorów w domu i przenieśliśmy szereg usług do online’u, podnoszenie cen na urządzenia typu smartfon czy laptop jest błędem – podkreśla Michał Herde z Federacji Konsumentów.
Ochrona środowiska
Polska może stać się największym producentem energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych. Wymaga to modernizacji i budowy sieci przesyłowej w Polsce Północnej

Stabilne ramy prawne dla budowy polskich farm wiatrowych na Bałtyku ma zapewnić ustawa offshore’owa, którą w ubiegły czwartek podpisał prezydent. Prąd z wiatraków na morzu ma popłynąć już za kilka lat, ale wymaga to przyspieszenia inwestycji, również tych związanych z budową sieci dystrybucyjnych. Inwestycje w tym zakresie wymusza także rządowy plan rozwoju OZE i budowy elektrowni jądrowej. Boomu inwestycyjnego będzie potrzebować zwłaszcza północna Polska.
Handel
Olga Semeniuk: W pierwszej kolejności będą odmrażane sklepy detaliczne i centra handlowe. Jesteśmy gotowi do wdrożenia protokołów bezpieczeństwa dla ponad 40 branż

Jeżeli rząd zdecyduje się na poluzowanie części obostrzeń od 1 lutego, to w pierwszej kolejności pracę będą mogły wznowić sklepy detaliczne i centra handlowe. Decyzja o luzowaniu bądź wydłużeniu restrykcji ma zapaść w tym tygodniu i będzie uzależniona m.in. od statystyk dotyczących zakażeń i zgonów oraz sytuacji epidemiologicznej w całej Europie, która jest obecnie trudna. Wyczekują jej przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy w całym kraju decydują się już na wznawianie działalności mimo zakazów. Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, przekonuje jednak, że są to odosobnione przypadki i skala zjawiska jest niewielka.
Ochrona środowiska
Zanieczyszczone powietrze jest jak taksówka dla koronawirusa. Większa liczba zgonów w 2020 roku to w dużej mierze efekt smogu

Według danych z USC, udostępnionych w rządowym serwisie Otwarte Dane, w ubiegłym roku w Polsce zmarło w sumie ponad 486 tys. osób. W 2019 roku zgonów było ok. 409 tys., czyli o 77 tys. mniej. – Polacy muszą sobie uświadomić, że w ubiegłym roku umarła największa liczba osób od II wojny światowej nie tylko ze względu na koronawirusa, lecz również z powodu smogu – mówi pulmunolog, dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka. Jak wskazuje, pandemia nie przez przypadek najszybciej rozprzestrzenia się w regionach uprzemysłowionych, z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. – Nie zdajemy sobie sprawy, że gdyby tych pyłów nie było w powietrzu, wirus nie miałby na czym osiąść. One są taksówką, którą bakterie i wirusy wjeżdżają do organizmu – podkreśla ekspert.