Mówi: | Ewa Stelmasiak |
Funkcja: | autorka pierwszej w Polsce książki o kulturze dobrostanu |
Firma: | założycielka The Wellness Institute of Poland |
Polacy nie umieją zadbać o swój dobrostan. W dobie pandemii mocniej wspierają ich w tym pracodawcy
Pandemia zwiększyła zainteresowanie firm tematyką wellbeingu. Programy dotyczące dobrostanu pracowników, zdrowia psychicznego i fizycznego, zdrowej diety i ćwiczeń, uważności, snu czy radzenia sobie ze stresem zaczęły być postrzegane jako jedna z najlepszych inwestycji w kadry. Przeprowadzone w 2020 roku badanie Deloitte’a pokazało, że już wtedy aż 80 proc. organizacji uznało dobre samopoczucie pracowników za jeden z ważniejszych czynników – lub wręcz za najważniejszy – decydujących o sukcesie rynkowym firmy. – Kiedyś dobrostan był ważny, ale dzisiaj w coraz większym stopniu staje się pilny, bo ludzie mają problemy ze zdrowiem psychicznym, zamknięciem i postawieniem granicy między życiem osobistym i zawodowym – wskazuje Ewa Stelmasiak, założycielka The Wellness Institute of Poland.
– Wellbeing to kompetencje, których nie uczą nas w szkole, a przecież w życiu dorosłym ich bardzo potrzebujemy. Potem znajdujemy się w sytuacji, kiedy stajemy naprzeciw jakimś przeciwnościom i tych umiejętności nie mamy. Dlatego podnoszenie naszych kompetencji w zakresie dbania o swój dobrostan to jest dobry kierunek dla każdego z nas – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Ewa Stelmasiak, autorka pierwszej w Polsce książki o kulturze dobrostanu. – Kultura dobrostanu to takie środowisko, w którym jest nam łatwo żyć dobrze i zdrowo. To środowisko, które nie tylko umożliwia nam to dobre i zdrowe życie, ale również nas w tym wspiera, a kluczowym pojęciem dla kultury dobrostanu są pozytywne normy kulturowe.
Ze znaczenia tych kompetencji wśród pracowników coraz częściej zdają sobie sprawę również pracodawcy. Wellbeing – czyli dbałość o dobrostan fizyczny i psychiczny – obejmuje takie aspekty jak m.in. poczucie satysfakcji z pracy i zadowolenie z wynagrodzenia, rozdział pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym, dobre relacje i przyjazna atmosfera w pracy, ale również dobra kondycja fizyczna i psychiczna pracowników, uważność czy ich umiejętność radzenia sobie ze stresem. Wszystkie one składają się na wymierne korzyści dla przedsiębiorstwa, np. w postaci większej efektywności zespołów czy niższych kosztów absencji chorobowych i prezenteizmu.
– Pracodawcy w Polsce robią coraz więcej na rzecz dobrostanu pracowników. Ta wartość, jaką jest ich zdrowie i dobrostan, jest dzisiaj bardzo wysoko w agendzie firm. Działania, które podejmują najczęściej, to m.in. organizowanie webinarów czy indywidualnych spotkań z psychologiem – mówi Ewa Stelmasiak. – Dziś w Polsce jest czas też na kolejny krok, czyli żeby nie tylko tę wiedzę pracownikom przekazywać, ale również wesprzeć ich w procesie zmiany, czyli pomóc im to wdrożyć w życie.
Wellbeing, zwłaszcza na Zachodzie, był popularny jeszcze przed pandemią. Firma doradcza Deloitte w 2018 roku uznała go za najlepszą inwestycję w obszarze HR, a w przeprowadzonym przez nią globalnym badaniu już wtedy 2/3 organizacji zadeklarowało, że programy wellbeingu są kluczowym elementem ich marki i kultury zatrudnienia. W 2019 roku tylko w Stanach Zjednoczonych pracodawcy wydali średnio 3,6 mln dol. na tego typu inicjatywy poprawiające samopoczucie pracowników, co daje kwotę średnio 762 dol. przypadającą na jednego pracownika. W Polsce jeszcze kilka lat temu nie były one jednak szerzej znane i niewiele firm przykładało do tego wagę.
Ten stan zaczęła jednak zmieniać pandemia COVID-19 i praca zdalna, która nasiliła problemy zdrowotne i absencje wśród pracowników oraz spotęgowała problem wypalenia zawodowego. Duża część pracowników okazała się nie do końca zadowolona z modelu home office, skarżąc się m.in. na zatarcie granicy między życiem prywatnym i zawodowym oraz brak bezpośredniego kontaktu z innymi ludźmi. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda wprowadzili nawet nowy termin „zoom fatigue” – syndrom przemęczenia i wypalenia związanego z nadużywaniem wirtualnych platform komunikacyjnych.
Na narastające problemy ze zdrowiem psychicznym i fizycznym pracowników w trakcie pandemii wskazuje też cykliczny raport Medicover („Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2021”). Wynika z niego, że w 2020 roku w Medicoverze udzielono o 55 proc więcej konsultacji psychologów i psychiatrów, których powodem były m.in. zaburzenie lękowe i depresja. Efektem był wzrost liczby zwolnień lekarskich od psychiatry aż o 60 proc. Lekarze jednoznacznie wskazują, że jest to konsekwencja połączenia negatywnych aspektów pracy zdalnej i stresu wywołanego pandemią.
– Kiedyś dobrostan był tylko ważny, ale dzisiaj w coraz większym stopniu staje się i ważny, i pilny, bo ludzie mają problemy ze zdrowiem psychicznym w związku z tym, że są w zamknięciu, na małej powierzchni przez 24 godziny na dobę. Mają trudności z tym, żeby postawić granicę między życiem osobistym i zawodowym w warunkach, kiedy nie ma fizycznego chodzenia do biura. To wszystko są wyzwania z zakresu dobrostanu pracowników, z którymi mierzą się dziś firmy – mówi ekspertka ds. kultury dobrostanu.
Jak wskazuje, pandemia zwiększyła zainteresowanie firm tematyką wellbeingu. Programy dotyczące dobrostanu pracowników, zdrowia psychicznego i fizycznego, zdrowej diety i ćwiczeń, uważności, snu czy radzenia sobie ze stresem, a także zmiany w kulturze organizacyjnej i przywódczej, wspierające wysiłki pracowników w tym kierunku, zaczęły być postrzegane jako jedna z najlepszych inwestycji w kadry. W przeprowadzonym w 2020 roku badaniu „Global Human Capital Trends” firmy doradczej Deloitte 80 proc. organizacji uznało dobre samopoczucie pracowników za jeden z czynników – lub wręcz za najważniejszy czynnik – decydujący o sukcesie rynkowym firmy.
Do rosnącej popularności wellbeingu w Polsce przyczyniają się też wyzwania, z jakimi obecnie mierzą się pracodawcy na rynku pracy, czyli problemy z utrzymaniem pracowników i ich zaangażowania, a z drugiej strony – rywalizacja o talenty w warunkach niskiego bezrobocia i rosnącego zapotrzebowania na specjalistów. Ekspertka The Wellness Institute podkreśla jednak, że budowanie kultury dobrostanu w organizacji nie powinno się opierać na wyrywkowych działaniach, ale długofalowej strategii, w której ważną rolę odgrywają liderzy i menedżerowie.
– Budowanie kultury dobrostanu w organizacji zaczyna się od liderów i ich świadomości, od pracy z zarządem – podkreśla Ewa Stelmasiak. – Ważne jest też współtworzenie rozwiązań dopasowanych do potrzeb pracowników we współpracy z nimi. To jest pewna ewolucja podejścia do pracownika, który kiedyś funkcjonował bardziej w modelu transakcyjnym, czyli „ja ci płacę, a ty wykonujesz swoją pracę”. Natomiast teraz musimy o pracowników zadbać w sposób holistyczny, wielowymiarowy i zbudować z nimi relację, w której oni też mają prawo głosu i możliwość wypowiedzenia się.
Dane przytaczane przez Deloitte’a wskazują, że globalny rynek korporacyjny związany z programami wellbeingowymi osiągnął roczną łączną stopę wzrostu na poziomie 7 proc. i zapewne nadal będzie rósł. Do roku 2026 osiągnie on wartość 90,7 mld dol., w porównaniu do 53,6 mld dol. jeszcze w 2018 roku.
O wdrażaniu w życie zasad wellbeingu Ewa Stelmasiak opowiadała podczas jednego z ostatnich eventów w ramach Thursday Gathering. To cykliczne spotkania społeczności innowatorów stanowiące okazję do wymiany doświadczeń i wiedzy na najbardziej aktualne tematy. Odbywają się w każdy czwartek o 17 w warszawskim Varso z inicjatywy Fundacji Venture Café Warsaw i jej partnerów.
Czytaj także
- 2023-11-30: Wpływ poezji na samopoczucie zbadali naukowcy. Okazała się pomocna w walce z samotnością i radzeniu sobie z trudnymi emocjami
- 2023-11-17: Szczyt sezonu dla handlu i logistyki. Zapotrzebowanie na pracowników o jedną piątą wyższe niż w pozostałych miesiącach
- 2023-11-15: GPW wiąże duże nadzieje z nowymi liniami spoza rynku finansowego. Do końca roku będzie gotowa platforma obsługująca usługi logistyczne i spedycyjne
- 2023-11-21: Diagności laboratoryjni chcą szczepić i poszerzać kompetencje. Potencjał tego zawodu medycznego nie jest w pełni wykorzystywany
- 2023-11-14: Około 20 proc. społeczeństwa mieści się w spektrum neuroróżnorodności. Pracodawcy powoli zaczynają dostrzegać potencjał tej grupy
- 2023-11-08: Co czwarty kredyt dla małych i średnich firm jest objęty gwarancją de minimis. W ciągu 10 lat uratowały one płynność i inwestycje 263 tys. podmiotów
- 2023-10-20: Rośnie zapotrzebowanie na wysoko specjalistyczne kadry IT. W ich kształcenie coraz częściej angażuje się duży biznes
- 2023-10-20: Potencjał silver generation na polskim rynku pracy pozostaje niewykorzystany. Starsi, doświadczeni pracownicy mogą na nim odgrywać ważną rolę
- 2023-10-13: Zamiast skupiać się na zachodnich rynkach, polskie firmy powinny uważniej przyjrzeć się Estonii. Światowy hub start-upów daje dużo możliwości rozwoju
- 2023-10-26: Kondycja fizyczna i psychiczna pracowników coraz ważniejsza dla firm. To zmienia ich podejście do benefitów pozapłacowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów
O pozytywnym wpływie technologii na biznes mówi się od dawna, za czym idą rosnące z roku na rok inwestycje przedsiębiorstw w ten obszar, m.in. chmurę czy sztuczną inteligencję. Coraz częściej nowe technologie znajdują także zastosowanie w rozwiązywaniu palących problemów globalnych. Pracują nad nimi zarówno duże korporacje, naukowcy i studenci, jak i start-upy z całego świata. – Nowe technologie posiadają ogromny potencjał w przekształcaniu i wspieraniu kluczowych obszarów społeczno-gospodarczych, takich jak edukacja, zdrowie, środowisko i gospodarka – mówi Alicja Tatarczuk z Huaweia. Koncern szuka takich innowacyjnych pomysłów wśród młodych naukowców w swoim konkursie Tech4Good, który jest częścią programu Seeds for the Future.
Handel
W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika

Polacy mają problem z prawidłowym wskazaniem elektroodpadów i nie do końca wiedzą, gdzie oddawać takie zużyte sprzęty – pokazuje badanie agencji badawczej Zymetria na zlecenie RLG. 34 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się źle zutylizować wyrzucane elektroodpady. Odpady, które najczęściej trafiają w nieodpowiednie miejsce, to m.in. kable, ładowarki czy słuchawki. – Podobnie jest z różnego rodzaju golarkami, lokówkami, zabawkami na baterie i innymi małymi sprzętami, czyli tym, co niebawem będziemy kupować pod choinkę – zauważa Monika Wyciechowska z RLG w Polsce. Jak wskazuje, ponad połowa Polaków nie wie, że starych sprzętów nie wolno wyrzucać do pięciu frakcji, ale trzeba je oddać do specjalnych punktów zbiórki.
Bankowość
Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów

Zielona transformacja w Europie odciska coraz mocniejsze piętno na wszystkich sektorach gospodarki, także w branży finansowej. Wchodzące w życie kolejne regulacje z jednej strony wymuszają na bankach i innych instytucjach uwzględnianie kwestii ESG przy podejmowaniu decyzji o udzielaniu firmom kredytu inwestycyjnego czy zakupie akcji lub obligacji spółek. Z drugiej strony kolejne dyrektywy i rozporządzenia tworzą podstawy do oceny stopnia „zieloności” projektów. Ekologizację branży ma wspomóc utworzona właśnie platforma koordynująca działania branży – POLSIF.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.