Mówi: | dr Konrad Wojnarowski |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej |
Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
W ramach polityki spójności i Krajowego Planu Odbudowy Polska ma do dyspozycji 190 mld zł na wsparcie polskich firm. Środków dla przedsiębiorców nie zabraknie również w nowej perspektywie finansowej po 2027 roku. Dedykowane im programy KPO obejmują nie tylko wsparcie finansowe, ale również inwestycje i reformy deregulujące polską gospodarkę. Ich celem jest zwiększenie jej konkurencyjności, jak również bezpieczeństwa w kontekście położenia geopolitycznego Polski. Na szczególnie szeroką ofertę programów mogą liczyć sektory obronności i transportowy.
– Programów publicznych, z których przedsiębiorcy mogą skorzystać, jest dużo. Jest to m.in. Krajowy Plan Odbudowy, czyli program obejmujący nie tylko wsparcie finansowe, ale także odpowiednie inwestycje i reformy wpisujące się w deregulację gospodarki. Tutaj horyzont czasowy to połowa roku 2026, jednak Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności, który uruchomiliśmy ostatnio, za zgodą również Komisji Europejskiej, to dużo dłuższy horyzont czasowy – mówi agencji Newseria dr Konrad Wojnarowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, podczas Europejskiego Forum Finansowania Mikro, Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Zaakceptowana niedawno przez KE rewizja KPO zakłada m.in. utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności. To instrument o wartości 25 mld zł, które zostaną przeznaczone na wzmocnienie bezpieczeństwa Polski oraz naszej gotowości na sytuacje kryzysowe. Z tego 4 mld zł będzie skierowane na dofinansowanie polskich zakładów zbrojeniowych, na zwiększenie produkcji i tworzenie nowych miejsc pracy, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach. Po 10 mld zł trafi na infrastrukturę podwójnego zastosowania (m.in. drogi, kolej, lądowiska) oraz na infrastrukturę ochrony cywilnej, czyli m.in. schrony i miejsca schronienia.
– Ten program będzie uruchamiany na przełomie roku 2025 i 2026. 25 mld zł trafi właśnie na przedsiębiorczość związaną z sektorem zbrojeniowym, ale także komplementarnie do wprowadzanej ustawy o obronie cywilnej i o ochronie ludności, wsparcie chociażby dla samorządów na budowę schronów, na budowę dróg – tłumaczy przedstawiciel resortu.
Jak podkreśla, Krajowy Plan Odbudowy to tylko część środków, z których skorzystać mogą firmy z przemysłu zbrojeniowego. Drugą częścią będzie program SAFE, czyli program pożyczek o wartości 150 mld euro dla państw Unii Europejskiej.
– To będą znaczące środki dla polskiej obronności i dla konkretnych działań z tym związanych, wyposażenie w sprzęt, w amunicję, w różnego rodzaju programy, jak chociażby ostatnio uruchomiony Bezpieczne Podlasie, o którym również szeroko mówiliśmy. Zatem zarówno dla firm publicznych, jak i prywatnych tego wsparcia na pewno nie zabraknie i należy z niego korzystać jak najszybciej i jak najlepiej – mówi dr Konrad Wojnarowski.
Sektor obronny może liczyć również na wsparcie w ramach długoterminowego budżetu UE na lata 2028–2034, który Komisja Europejska przedstawiła 16 lipca. Przykładowo, w ramach Europejskiego Funduszu Konkurencyjności KE chce przeznaczyć 131 mld euro na wsparcie inwestycji w obronność, bezpieczeństwo i przestrzeń kosmiczną. To pięciokrotnie więcej środków finansowych niż w obecnej perspektywie finansowej UE.
– Biorąc pod uwagę położenie geopolityczne Polski i wyzwania związane z obronnością i z niepewną sytuacją związaną z graniczącą z nami Rosją, to tutaj tych środków na pewno nie zabraknie. Sektor obronny i szeroko rozumianego bezpieczeństwa będzie jednym z kluczowych dla podniesienia jakości polskich firm, dla polskiej gospodarki i polskich przedsiębiorców – mówi przedstawiciel MFiPR.
Jak podkreśla, możliwości pozyskania funduszy zarówno w ramach funkcjonujących programów, KPO, jak i w przyszłej perspektywie, są dużo szersze. To m.in. środki dla polskich firm w zakresie najnowszych rozwiązań i inwestycji w innowacje, nowe technologie czy też wdrożenie do gospodarki najważniejszych wyników prac badawczo-rozwojowych. Są tam również środki na projekty cyfrowe, ekologiczne, a także dotyczące Przemysłu 4.0.
– To na pewno Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. Ścieżka SMART, sektor badawczo-rozwojowy, czyli wsparcie nowoczesnych technologii, cyfryzacji i tego, co przed nami, co jest ważne dla gospodarki polskiej, ale także newralgicznych punktów na mapie Europy Środkowo-Wschodniej, bo wymiar terytorialny w tym kontekście jest bardzo istotny – mówi dr Konrad Wojnarowski. – Mamy Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej, czyli całą ścianę wschodnią i przedsiębiorców stamtąd pochodzących. Programy regionalne, czyli programy dla każdego województwa, także oferują szerokie wsparcie dla przedsiębiorców, bo jest to ponad 4 mld euro w samych programach regionalnych, ponad 32 mld euro, jeśli chodzi o KPO. Jeśli chodzi o politykę przemysłową, w ramach polityki spójności i Krajowego Planu Odbudowy, tutaj wsparcie dla przedsiębiorców to 190 mld zł. Tak że funduszy na pewno nie zabraknie, one są, należy z nich korzystać.
Jak poinformowało MFiPR, w ramach trwającej perspektywy podpisano umowę na realizację ponad 17,6 tys. inwestycji o łącznej wartości wydatków kwalifikowalnych 186 mld zł. W tym 145,5 mld zł to dofinansowanie UE, co stanowi 45,8 proc. dostępnej alokacji środków UE. Od momentu startu do 20 lipca 2025 roku w ramach programów krajowych i regionalnych uruchomiono ponad 3,2 tys. naborów, których budżet wyniósł 274,3 mld zł. Dostępna na dzień 10 lipca br. oferta obejmowała łącznie 196 konkursów: 44 z programów krajowych, 103 z programów regionalnych, 33 z programów Interreg oraz 13 z Krajowego Planu Odbudowy. Wśród naborów ogłoszonych w lipcu, skierowanych do MŚP, są m.in. ścieżka SMART (dla konsorcjów), Startup Booster Poland, Start-ups Are Us czy Nowoczesne Kadry.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.