Mówi: | Wael Jabr |
Firma: | Pennsylvania State University |
Influencerzy mogą wpływać na decyzje wyborców, ale i taktykę partii. Ich obecność w dyskursie zmusza tradycyjne media do radykalizacji
Udział influencerów zaangażowanych politycznie w debacie publicznej wywiera wpływ na wyborców i odgrywa rolę w kształtowaniu ich decyzji, szczególnie osób niezdecydowanych – stwierdzili naukowcy z Uniwersytetu Stanu Pensylwania. Co ciekawe, influencerzy pośrednio zmuszają też spin doktorów partyjnych do moderowania taktyki wyborczej, a tradycyjne redakcje, w ramach konkurencji o odbiorców, do radykalizacji przekazu. To może mieć wpływ na coraz większą polaryzację postaw społecznych w debacie publicznej.
Naukowcy chcieli zbadać, w jaki sposób osoby znane z mediów społecznościowych mogą wpływać na partie polityczne, obywateli i tradycyjne media.
– Mamy określonych graczy: partie polityczne, które chcą wygrać wybory, i medianowego wyborcę, który próbuje podjąć decyzję, na jaką partię głosować w wyborach, co oznacza zwykle, że jest to wyborca umiarkowany lub niezależny. Mamy również tradycyjne media, które przekazują wiadomości, czyli na przykład telewizję. Przyjmijmy, że tradycyjne media wyrażają poparcie lub czasami sprzeciw wobec określonych elementów polityki lub zbiorów strategii politycznych. Obywatele poszukują informacji, żeby podjąć decyzję w wyborach. Zazwyczaj nie mają wystarczających informacji o skuteczności danej polityki przyjmowanej przez partie polityczne, nie mają pewności co do skuteczności danego planu podatkowego, przepisów imigracyjnych lub systemu opieki zdrowotnej. Z tego względu polegają na mediach tradycyjnych, aby uzyskać więcej informacji – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Wael Jabr, adiunkt Smeal College of Business na Uniwersytecie Stanu Pensylwania.
W podstawowym scenariuszu partie polityczne i media dysponują informacjami, które nie są bezpośrednio dostępne dla obywateli, ale których obywatele potrzebują do podjęcia decyzji wyborczej. Zespół badawczy dodał do tego równania influencerów, którzy również mają dostęp do tych informacji i dzielą się z nimi na własnych zasadach. Dzięki temu można było zbadać, w jaki sposób media społecznościowe mogą wpływać na wyborców.
– Liczne badania wskazują, że obecnie obywatele są bardziej podatni na kontakt z informacjami politycznymi udostępnianymi przez influencerów na platformach społecznościowych niż w jakichkolwiek innych mediach. Dlatego w naszym badaniu zajęliśmy się influencerami. W badaniu mamy dwie ich grupy. Jedna skupia osoby o poglądach liberalnych, identyfikujące się z partią, która wyznaje takie poglądy, czyli w kontekście USA jest to Partia Demokratyczna. Druga grupa influencerów reprezentuje poglądy konserwatywne i w USA skłania się ku Partii Republikańskiej. Influencerzy nie zawsze muszą prezentować swoje prawdziwe poglądy w określonych sprawach – mogą mieć opinie w kwestiach podatkowych czy imigracyjnych, ale nie muszą ich ujawniać. Zamiast tego czasami uciekają się do wypaczania faktów i publikowania błędnych lub fałszywych informacji – wskazuje badacz. – Influencer chce zwiększać liczbę obserwatorów i czerpie wartość z wygranej popieranej przez niego partii politycznej.
Okazało się, że influencerzy w mediach społecznościowych posługują się zniekształconymi komunikatami politycznymi, takimi jak dezinformacja, aby zyskać zwolenników i zwiększyć swoje zyski.
– W naszym modelu wypaczenie nie jest nieograniczone. Influencer nie wypacza swojego przekazu w nieskończoność, ponieważ obawia się, że jego reputacja może ucierpieć na niemówieniu prawdy. Obawia się, że jeśli dopuści się poważnego kłamstwa, zostanie złapany i jego reputacja zostanie zszargana – mówi Wael Jabr.
Mimo tego ograniczenia przekaz influencerów może skłonić do zmiany partie polityczne, które – chcąc maksymalizować swoje zyski, czyli przyciągnąć jak najwięcej wyborców i wygrać wybory – dostosowują do ich oczekiwań swoje strategie.
– Nie tylko partie polityczne stosują tę metodę – robią to również media tradycyjne – mówi ekspert. – Ponieważ teraz zagrażają im influencerzy, którzy odbierają im odbiorców, więc media tradycyjne są skłonne zająć bardziej skrajne stanowisko, aby zyskać uwagę większej liczby odbiorców i zwiększyć zyski. Kluczowe jest to, że influencerzy mediów społecznościowych również przyjmują bardziej radykalne stanowiska, aby uniknąć konkurencji z mediami tradycyjnymi i innymi influencerami, a także zapewnić zwycięstwo swojej partii.
To jednak skutkuje jeszcze większym wypaczeniem przekazu, który ostatecznie dociera do wyborców i jest w stanie bardziej wpłynąć na ich poglądy i przekonania.
– Zachowania wyborcze obywateli będą w efekcie bardziej od siebie odległe. Prowadzi to do większego stopnia polaryzacji. Powstaje pytanie, czy media społecznościowe mają wpływ na polaryzację? Na podstawie naszych wniosków odpowiedź brzmi: tak. Inną kwestią jest to, czy wywołują polaryzację – mogę powiedzieć, że nie jest ona rozstrzygnięta. Polaryzacja wzrasta od kilku dekad, od czasów, kiedy mediów społecznościowych jeszcze nie było. Jest ona zazwyczaj wyższa w grupach społecznych, które są w najmniejszym stopniu obecne w mediach społecznościowych i mają z nimi najmniejszy kontakt – ocenia badacz ze Smeal College of Business na Uniwersytecie Stanu Pensylwania.
Badania rzucają też światło na potrzeby w zakresie wdrażania mechanizmów zapobiegających zniekształcaniu informacji przez influencerów. Mogą one obejmować współpracę z platformami mediów społecznościowych i wykorzystywanie narzędzi sztucznej inteligencji do sprawdzania treści i oznaczania postów wprowadzających w błąd. Naukowcy pracują obecnie nad rozszerzeniem swoich prac w celu zbadania roli algorytmów filtrujących platform mediów społecznościowych w promowaniu i cenzurze treści oraz potencjalnego wpływu algorytmów na wybory.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-10-16: Mołdawia zdecyduje o dalszym kursie. Rosja próbuje wpłynąć na wyniki wyborów i referendum
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.