Newsy

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

2025-02-21  |  06:30
Mówi:Andrzej Dycha
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Polska Agencja Inwestycji i Handlu

 Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

 W Europie i w Polsce, może nawet w Polsce bardziej, potrzebujemy dziś inteligentnej, smart deregulacji. W aktualnej sytuacji międzynarodowej, gdzie na horyzoncie pojawia się perspektywa wojny handlowej, będziemy musieli oczywiście utrzymać dostęp do rynków Unii Europejskiej, ale też coraz bardziej konkurować przewagami związanymi z mądrymi regulacjami. Te mądre regulacje mają powodować, że nasze produkty i usługi będą bardziej konkurencyjne na rynkach zagranicznych. W naszym interesie, w interesie przedsiębiorców i rządu jest to, żebyśmy mieli najlepsze, najlepiej przemyślane regulacje w Unii Europejskiej – mówi agencji Newseria Andrzej Dycha.

W ubiegłym tygodniu, podczas konferencji „Polska. Rok przełomu” na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, premier Donald Tusk przedstawił nową strategię gospodarczą i inwestycyjną dla Polski. Jednym z jej elementów ma być deregulacja. Premier zwrócił się z publiczną prośbą o powołanie zespołu, który przygotuje propozycje w tym obszarze, do szefa InPostu Rafała Brzoski. Biznesmen poinformował, że w odpowiedzi na ten apel powstał ruch społeczny, do którego zgłosiło się ponad 500 przedstawicieli przedsiębiorców, ekspertów i urzędników, aby pracować nad takimi rozwiązaniami.

Pierwsze spotkanie roboczego zespołu ds. deregulacji i przedstawicieli biznesu z premierem Donaldem Tuskiem odbyło się już w piątek, 14 lutego br. Z kolei w tym tygodniu zespół, któremu przewodzi Rafał Brzoska, przedstawił pierwsze szczegóły. Proponuje m.in. ograniczenie kontroli firm o połowę, rezygnację z przepisu zobowiązującego polskie firmy do zatrudniania cudzoziemców jako pracowników tymczasowych wyłącznie na podstawie umowy o pracę, wprowadzanie domniemania niewinności podatnika w rozliczeniach podatkowych oraz niekaranie podatników i księgowych za niecelowe błędy i pomyłki, zmianę agresywnych praktyk egzekucji komorniczej, zwiększenie liczby wydawanych interpretacji ogólnych przez ministra finansów, ograniczenie nadużyć w stosowaniu aresztów tymczasowych, zrównanie ważności dokumentacji elektronicznej z papierową oraz wprowadzenie obowiązku stosowania się organów podatkowych do korzystnych dla podatników orzeczeń TSUE. Wszystkie propozycje zmian (jest ich w sumie kilkadziesiąt) zostały opublikowane na stronie internetowej sprawdzamy.com.

Przedsiębiorcy wiedzą najlepiej, bo to oni mają obowiązki sprawozdawcze, oni wypełniają te wszystkie druki. Właśnie dlatego bardzo istotna jest dobra komunikacja pomiędzy przedsiębiorcami, którzy ponoszą koszty związane z tymi wymogami administracyjnymi, a stroną legislacyjną, która tworzy te regulacje. Natomiast cel po dwóch stronach jest ten sam: chcemy mieć przyjazne, możliwie najmniej kosztowne, najmniej obciążające regulacje, bo dzięki temu będziemy bardziej konkurencyjni, będziemy dostarczać tańsze usługi i tańsze towary zarówno na rynku w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych – mówi Andrzej Dycha.

Jak wskazuje, jednym z punktów w ramach planowanej deregulacji powinno być wzmocnienie roli izb gospodarczych.

– Rola samorządu gospodarczego jest ogromna. Jeśli chcemy w przyszłości wygrywać wojnę o lepszą pozycję naszych firm i produktów na rynkach zagranicznych, to musimy przemyśleć i wzmocnić rolę oraz sposób działania samorządu gospodarczego, czyli izb gospodarczych, zarówno tych sektorowych, jak i ich horyzontalnych – postuluje prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. – Izby gospodarcze powinny być takim pasem transmisyjnym pomysłów ze strony biznesu do strony rządowej. I również w drugą stronę, bo właśnie to jest ta przestrzeń, forum do wzajemnej rozmowy.

Jak ocenia, deregulacja i przyjazne przedsiębiorcom przepisy są konieczne, aby przyciągać inwestycje i budować przewagę konkurencyjną polskiego biznesu. Zwłaszcza w kontekście zmian zachodzących na arenie międzynarodowej i wojny handlowej, wywołanej polityką nowej amerykańskiej administracji.

W tej nowej sytuacji powinniśmy znaleźć swoją drogę, żeby to zagrożenie, wyzwanie, które się z tym wiąże, wykorzystać i przekuć na szanse. I tutaj ogromną rolę odgrywa dobra współpraca między biznesem a rządem, żeby tworzyć dobre regulacje, żeby na nowo zdefiniować swoje motory wzrostu – mówi Andrzej Dycha.

„Efekt Trumpa” był widoczny w inwestycjach. Podczas niedawnej konferencji podsumowującej ubiegły rok dyrektorka Departamentu Wsparcia Inwestycji PAIH Monika Grzelak poinformowała, że od momentu, kiedy w USA rozpoczęła się prezydencka kampania wyborcza, widać było wstrzymanie i wyczekiwanie ze strony inwestorów.

W obliczu międzynarodowych zawirowań gospodarczych PAIH koncentruje się na wsparciu inwestycji strategicznych, które zwiększą innowacyjność i odporność polskiej gospodarki. Nowe perspektywy z wyraźnym naciskiem na sektory takie jak data center i półprzewodniki stają się priorytetem na kolejne lata – podała agencja w komunikacie.

Obecnie PAIH obsługuje w Polsce projekty inwestycyjne o łącznej wartości 8,9 mld euro. W całym 2024 roku wsparła 53 projekty inwestycyjne o łącznej deklarowanej wartości ok. 2,4 mld euro, co przyczyniło się do stworzenia ok. 7 tys. nowych miejsc pracy.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

Transport

Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.

Polityka

A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.