Mówi: | Andrzej Stencel |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Geneva Trust |
Polki bardzo niechętnie korzystają z mammografii. Potrzebna edukacja na temat badań i ułatwienie dostępu do nich
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia w 2021 roku rak piersi stał się najczęściej diagnozowanym nowotworem na świecie, wyprzedzając raka płuc. Co roku chorobę tę rozpoznaje się u 12 proc. kobiet na świecie. W Polsce z rakiem piersi żyje ok. 140 tys. pacjentek, a corocznie diagnozowanych jest 20 tys. nowych przypadków. Decydujące znaczenie w kontekście profilaktyki i leczenia nowotworu piersi mają regularne badania, które zwiększają szansę na wczesne wykrycie i skuteczną terapię. Tymczasem Polki niechętnie wykonują badania profilaktyczne, w tym mammografię, mimo prowadzonych programów bezpłatnej diagnostyki.
W Polsce populacyjny program badań przesiewowych w kierunku raka piersi z wykorzystaniem mammografii został wprowadzony w 2006 roku. Uczestniczyć w nim mogą kobiety w wieku 50–69 lat, które w ciągu dwóch lat nie miały wykonywanej mammografii. Badanie jest bezpłatne, a jego regularne wykonywanie umożliwia wykrycie zmian nowotworowych już na bardzo wczesnym etapie zaawansowania, a to jest podstawą skutecznego leczenia.
– Badanie mammograficzne przesiewowe jest kierowane do zdrowych kobiet, która nie ma żadnych objawów, wyczuwalnych zmian, a mimo to ta choroba już może się w niej tlić. Rak piersi to podstępny nowotwór, który nie daje na początku żadnych sygnałów, nie boli, nie widać go, nie czuć, a mimo wszystko on się tam rozwija. Jeżeli w badaniu palpacyjnym kobieta wyczuje jakiś guzek w piersi, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, jeżeli to jest choroba, to już jest trochę późno. Dlatego właśnie robimy badania mammograficzne, żeby tę zmianę w piersi wychwycić zanim kobieta ją sama zdiagnozuje po to, żeby właśnie wyeliminować bardzo drastyczne leczenie – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Stencel, prezes Geneva Trust Polska, firmy, która jako jeden z wielu podmiotów w Polsce jest zaangażowany w wykonywanie badań mammograficznych w ramach programu profilaktyki raka piersi.
Badanie mammograficzne jest zalecane raz na dwa lata. To według ekspertów niezbędne minimum w profilaktyce raka piersi. Mimo prowadzonego programu bezpłatnych badań przesiewowych Polki niechętnie się na nie zgłaszają. W ubiegłym roku do programu prowadzonego przez Geneva Trust Polska zgłosiło się 35 proc. zaproszonych kobiet (stan na 1 października ub.r.), co oznacza, że z ponad 5 mln uprawnionych kobiet badanie wykonało niecałe 900 tys.
– Jest to wynik wielce niesatysfakcjonujący. Przykładowo w Wielkiej Brytanii, gdzie ten program również jest realizowany w podobnym zakresie jak w Polsce, czyli raz na dwa lata wśród kobiet w wieku 50–69 lat, ten odsetek zgłaszalności wynosi około 70 proc., więc jest dwukrotnie większy niż w Polsce – mówi Andrzej Stencel.
Jak podkreśla, trudno oceniać, skąd tak duża różnica w wynikach. Jedną z przyczyn może być utrudniony dostęp do badań w miejscu zamieszkania pacjentki.
– Na ten brak dostępności mają wpływ kolejne elementy, czyli finanse oraz świadomość kobiet na temat profilaktyki i zdrowia, która również pozostawia wiele do życzenia – wymienia prezes Geneva Trust.
Jego zdaniem działania promocyjne i edukacyjne pojedynczych świadczeniodawców nie przynoszą właściwego rezultatu i powinno się wprowadzić centralne inicjatywy na szeroką skalę.
– Przede wszystkim rekomendujemy, aby scentralizować system seminariów czy szkoleń z wiedzy dla kobiet, które mają uczestniczyć w programie po to, żeby podnosić ich świadomość. Postulujemy również, żeby sam program też był centralnie zarządzany. Dzisiaj jest to zarządzanie poprzez decentralizację, czyli każdy oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ma własne wewnętrzne wytyczne dotyczące jego realizacji. W tym upatrujemy również pewnego rodzaju problemu. Nie wszystkie oddziały jednakowo rozumieją, co to znaczy program profilaktyki chorób piersi. To bardzo skomplikowana materia i musi być ona nastawiona na długofalowe zarządzanie i decyzje podejmowane na lata, a nie wyłącznie na najbliższą przyszłość – ocenia ekspert.
Geneva Trust Polska przy realizacji programu badań przesiewowych korzysta ze wsparcia ze środków unijnych. Spółka pozyskała m.in. ponad 4,3 mln zł na zakup czterech mammobusów wyposażonych w zaawansowane mammografy cyfrowe. Takie mobilne punkty docierają do miejsc, które są białymi plamami na mapie diagnostyki, czyli tam, gdzie dostęp do badań jest wyjątkowo trudny, a zgłaszalność na badania najniższa. Kolejne środki zostały przeznaczone na zwiększanie zgłaszalności pań do badań, m.in. na wysyłkę zaproszeń czy organizację seminariów edukacyjnych z zakresu profilaktyki.
– Prowadząc seminaria edukacyjne, zauważyliśmy znaczący wzrost zgłaszalności na badania. Zasadnym byłoby zastanowienie się i wprowadzenie pewnego centralnie sterowanego systemu edukacyjnego dla kobiet, które mają wkraczać do programu profilaktyki chorób piersi lub generalnie do programów profilaktycznych. Ta edukacja miałaby polegać na tym, żeby zwiększać świadomość kobiet, edukować je co do zdrowego stylu życia i profilaktyki. Gdyby dodatkowo było to skoordynowane jeszcze z tym, że za tydzień czy dwa tygodnie po takim seminarium edukacyjnym w danej miejscowości byłaby możliwość wykonania badania, to wtedy wydaje nam się, że ta zgłaszalność byłaby o wiele większa – mówi Andrzej Stencel.
Kolejna rekomendacja ekspertów dotyczy zwiększania wyceny świadczenia.
– Dzisiaj w Polsce średnia cena za jedno badanie mammograficzne to jest 17 euro, w Białorusi – 14 euro, w Wielkiej Brytanii – 40 funtów, w Niemczech – od 25 do 43 euro. To etap podstawowy, czyli sfinansowanie podstawowego badania mammograficznego. Czy w Polsce jest to od 78 do 90 zł, bo tutaj też trzeba powiedzieć, że ta cena nie jest jednakowa dla wszystkich oddziałów. Są oddziały, które wyceniają jeden punkt badania mammograficznego na 7,97 zł, a są oddziały, które ten sam punkt za to samo badanie mammograficzne, wyceniają na 10 zł – mówi prezes Geneva Trust Polska.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-11-21: Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.