Mówi: | dr Jan Kulczyk |
Funkcja: | przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Investments |
Firma: | przewodniczącego Rady Patronów PKOl i sponsor strategiczny reprezentacji olimpijskiej |
Polscy medaliści z Soczi otrzymali od Jana Kulczyka sztabki złota
Podczas Gali Olimpijskiej, która odbyła się w siedzibie PKOl z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska, polscy mistrzowie olimpijscy z Soczi otrzymali nagrody pieniężne oraz odznaczenia państwowe. Wyjątkową niespodziankę sprawił złotym medalistom Jan Kulczyk, sponsor reprezentacji olimpijskiej i szef Rady Patronów PKOl, który wręczył im złote sztabki o wadze 525 gramów każda. – Nasi mistrzowie zasługują na prawdziwe złoto, a w medalu olimpijskim, który waży 531 gramów, jest go zaledwie 6 gramów – wyjaśnił.
– Ponad 3 mld ludzi na całym świecie oglądających ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Soczi, to prawie połowa ludności Ziemi. Wielu z nich właśnie dzięki Wam dowiedziało się, że Polska to kraj mistrzów, dzielnych, wytrwałych i niepokonanych. Dlatego Polscy kibice chcieliby Was ozłocić za to, co dla nas, dla siebie i dla Polski zrobiliście w Soczi. Wszyscy wiemy, jak bardzo zasłużyliście na owe brakujące 525 gramów złota – powiedział podczas Gali Jan Kulczyk, przewodniczący Rady Patronów PKOl i sponsor strategiczny reprezentacji olimpijskiej.
Złote medale olimpijskie, wbrew nazwie, wcale nie są zrobione ze złota. Ostatnie prawdziwe złote medale zostały wręczone na olimpiadzie w Sztokholmie w 1912 roku. Złoty krążek z Soczi jest jednym z największych w historii – waży 531 gramów, z czego tylko 6 gramów stanowi złoto, a reszta to srebro.
Ufundowane przez Kulczyka sztabki złota o wadze dokładnie 525 gramów, otrzymali, za każdy zdobyty złoty medal, Kamil Stoch, Zbigniew Bródka oraz Justyna Kowalczyk, która z powodu choroby nie dotarła na Galę.
– Myślę, że takie byłoby życzenie wszystkich kibiców. Naszym złotym medalistom to się po prostu należy. Są przecież na wagę złota – podkreśla Jan Kulczyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.
Sztabki zostały wręczone podczas wczorajszej Gali Olimpijskiej z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska. Polscy olimpijczycy otrzymali również nagrody pieniężne za sukcesy sportowe w Soczi oraz odznaczenia państwowe.
Sztabki, które zostały przygotowane specjalnie dla olimpijczyków, mają certyfikat zobowiązujący Mennicę Polską do ich odkupu po aktualnej cenie złota.
Jan Kulczyk podkreśla, że jest to symboliczne podziękowanie dla sportowców za emocje, których dostarczyli kibicom.
– Wszyscy Polacy są szczęśliwi z tego powodu, że po raz pierwszy od lat na zimowej olimpiadzie zdobyliśmy cztery złote medale, jeden srebrny i jeden brązowy. Jeszcze raz gratulujemy naszym mistrzom – powiedział przewodniczący Rady Patronów PKOl i sponsor strategiczny reprezentacji olimpijskiej.
Podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi polscy sportowcy zdobyli sześć medali: cztery złote (dwa wywalczył Kamil Stoch, po jednym Justyna Kowalczyk i Zbigniew Bródka), jeden srebrny (drużyna łyżwiarek szybkich) i jeden brązowy (zespół panczenistów).
Czytaj także
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-11-14: Ubóstwo menstruacyjne wciąż jest problemem w Polsce. Nowy program MEN ma z nim walczyć
- 2024-11-25: Objawy menopauzy wpływają na efektywność w pracy. Kobiety wciąż wstydzą się o tym mówić
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
- 2024-09-03: Złota alga i zasolenie niejedynym problemem polskich rzek. Poważne konsekwencje ma także zakwit innych glonów
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.
Prawo
Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.
Polityka
W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.