Mówi: | Jakub Mielczarek |
Funkcja: | dyrektor biura |
Firma: | Związek Województw RP |
Polska może pomóc nie tylko w odbudowie Ukrainy po zakończeniu wojny. Będzie także wsparciem w przyjmowaniu unijnych procedur i reform
Tuż po inwazji Rosji na Ukrainę Polska otworzyła swoje granice dla uchodźców, przyjmując 2 mln osób w ciągu miesiąca. Największy ciężar wzięły na siebie regiony sąsiadujące z zaatakowanym krajem, ale też największe miasta. Teraz napływu Ukraińców nie ma, wielu z nich wróciło do kraju lub wyjechało do innych krajów UE, ale pojawiają się inne wyzwania w zakresie pomocy osobom pozostałym, m.in. w ich adaptacji do życia, pracy i nauki w Polsce. W dłuższej perspektywie polskie firmy i samorządy myślą także o wsparciu Ukrainy w procesie odbudowy gospodarki, m.in. infrastruktury. Drugi obszar współpracy to przygotowywanie tego kraju do akcesji do Unii Europejskiej.
– Sytuacja, która miała miejsce na początku wojny, wszystkich nas zaskoczyła, wtedy musieliśmy się zmagać z dużą falą uchodźców. Szczególnie te województwa, które są najbliżej granicy, czyli lubelskie i podkarpackie. To był duży szok, duże wyzwanie dla nas jako dla władz samorządów, województw, ale i dla mieszkańców – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Mielczarek, dyrektor biura Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej. – Dzisiaj nie mamy tak dużej fali uchodźców, natomiast borykamy się z koniecznością adaptacji obywateli z Ukrainy, aby czas, który spędzają w Polsce, nie został zmarnowany, żeby budowali swój potencjał zarówno intelektualny, jak też i finansowy.
W ciągu samego tylko marca 2022 roku przyjęliśmy – według szacunków firmy badawczej Selectivv – 2 mln mieszkańców Ukrainy. I choć część wyjechała do innych krajów Europy, a część zdecydowała się na powrót, to szacuje się, że jest ich w Polsce około 1 mln. Dane Eurostatu, które przytacza platforma migracyjna EWL, wskazują, że pod koniec roku ponownie nasiliły się przyjazdy osób z Ukrainy, co wiązało się z nadchodzącą zimą i rosnącym ryzykiem ataków ze strony Rosji na krytyczną infrastrukturę, jak to miało miejsce rok wcześniej. W całej UE w październiku 2023 roku liczba obywateli Ukrainy objętych ochroną tymczasową przekroczyła 4,16 mln osób, z czego 1,17 mln w Niemczech.
Jak komunikował w lutym 2023 roku Urząd ds. Cudzoziemców, rozmieszczenie terytorialne Ukraińców osiedlających się w Polsce charakteryzuje się koncentracją w województwach z dużymi aglomeracjami miejskimi. Najpopularniejszymi regionami są województwa: mazowieckie – 21 proc. osób, dolnośląskie – 11 proc. osób, wielkopolskie – 11 proc. osób, małopolskie – 10 proc. oraz śląskie – 9 proc.
Z danych ZUS wynika, że na koniec września ub.r. liczba ubezpieczonych osób z ukraińskim paszportem wyniosła ok. 753 tys. osób.
– Skoro zarabiają u nas, może ich rodziny zostały za granicą i te pieniądze tam są potrzebne. Oni również pracują dla naszej gospodarki, to jest bardzo ważne, płacą pieniądze na system ubezpieczeń społecznych, produkują nasze PKB. To jest wzajemna relacja pomiędzy społeczeństwem Ukrainy a nami – mówi Jakub Mielczarek. – Cały czas dyskutujemy, jak ma wyglądać faktyczna pomoc i jaka ma być rola naszych firm i samorządów w relacjach partnerskich z sąsiadami z Ukrainy. Na pewno jeżeli się pojawią środki z Unii Europejskiej, to rolą naszej administracji będzie przygotować tak administrację ukraińską, żeby te środki zostały skutecznie wdrożone, żeby były opracowane procedury, żeby te pieniądze nie zostały zmarnowane. Podobnie jak u nas, jeżeli spojrzymy wstecz, widzimy, że środki unijne zapracowały.
Według informacji kilońskiego Instytutu Światowej Gospodarki, który opracował narzędzie do monitorowania pomocy udzielonej Ukrainie przez poszczególne państwa, wynika, że łączna polska pomoc (humanitarna, militarna i finansowa) dla tego kraju wyniosła 4,3 mld euro, co plasuje nas na siódmym miejscu na świecie w kategoriach nominalnych oraz na szóstym pod względem wartości tej pomocy do PKB (prawie 0,7 proc.). Polska ma jednak nadzieję, podobnie jak inne kraje, na wzięcie udziału w odbudowie infrastruktury zniszczonej poprzez działania wojenne.
W raporcie „Stronger Together: Present and Future Challenges on Ukraine’s Road to EU Integration” eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego i ukraińskiego Centre for Economic Strategy wymieniają szereg wyzwań, które stoją przed Ukrainą w procesie akcesji do UE. Jednym z nich jest odbudowa gospodarki i przyciągnięcie zagranicznych inwestycji, które wraz z wybuchem wojny przestały napływać. Ukraińcy liczą, że w pewnych sektorach może się to okazać łatwiejszym zadaniem, np. w zbrojeniówce, ale też w branży start-upowej. Szansą będą też niezbędne partnerstwa publiczno-prywatne w dziedzinach infrastruktury, budownictwa, materiałów budowlanych czy logistyki.
Firmy zainteresowane udziałem w procesie odbudowy wschodniego sąsiada mogą się zgłaszać do Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Według stanu na 7 czerwca ub.r. w ciągu ośmiu miesięcy w bazie zarejestrowało się ok. 2000 firm, reprezentujących branże budowlaną, energetyczną, rolno-spożywczą, farmaceutyczną, IT i inne. Na tej współpracy w pewnym sensie zależy też polskim województwom.
– Sytuacja finansowa samorządu województw jako administracji zależy od kondycji polskich przedsiębiorstw. Jeżeli one będą brały skuteczny udział w odbudowie państwa ukraińskiego, wtedy jest szansa, że będą się również rozwijały u nas w Polsce – przypomina dyrektor biura Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej. – Mamy przykład, jeżeli chodzi o naszych zachodnich sąsiadów, Niemcy. W momencie, kiedy aplikowaliśmy do Unii Europejskiej, to właśnie niemieckie firmy w zdecydowanej większości odbudowywały nasz kraj, czyli bezpośrednim beneficjentem w perspektywie UE był również naród niemiecki. Wyobrażam sobie, że podobny model mógłby być w Ukrainie, gdzie środki pozyskane z Unii Europejskiej byłyby wydawane na wielkie projekty infrastrukturalne, a w tych projektach brałyby udział polskie firmy, z polskim kapitałem założycielskim, i te firmy później by budowały również potencjał w naszym kraju.
Czytaj także
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne – Podlaskie
Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
120 studentów i absolwentów odbierze klucze do własnego lokum w ramach programu „Mieszkanie dla absolwenta” w Białymstoku. W ten sposób miasto chce zatrzymać w mieście najlepszych absolwentów i studentów kończących studia poprzez zapewnienie im preferencyjnych warunków najmu. Inwestycja pochłonęła 57 mln zł, z czego większość stanowiło dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ochrona środowiska
Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
Według badania przeprowadzonego przez Honeywell większość firm planuje w ciągu najbliższego roku zwiększyć wydatki na inicjatywy związane ze zrównoważonym rozwojem, w tym na efektywność energetyczną i redukcję emisji. Choć obowiązek informowania o swoich działaniach z zakresu ochrony środowiska i społecznej odpowiedzialności biznesu dotyczy na razie największych firm, to rynek wymusza wdrażanie niektórych założeń ESG na mniejszych podmiotach. Wzrost presji ze strony swojego otoczenia biznesowego zauważa 65 proc. badanych przedsiębiorców.
Media i PR
Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
W Polsce 89 proc. badanych uważa za istotne, by wszystkie państwa członkowskie UE przestrzegały podstawowych wartości Unii, w tym praworządności – wynika z badań Eurobarometru. Choć o łamaniu praworządności w ciągu ostatnich pięciu lat wiele się mówiło, również w Polsce, za dobrze poinformowanych na temat praworządności uważa się 62 proc. Polaków. Komisja Europejska pod koniec października wystartowała z ogólnounijną kampanią informacyjną na ten temat. Ostatni raport KE wskazuje, że Unia coraz lepiej radzi sobie z wyzwaniami z obszaru naruszania praworządności.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.