Newsy

Polska potrzebuje szybszego rozwoju magazynów energii. Ustawa, która napędzi rynek, ma trafić do Sejmu w marcu

2019-12-20  |  06:15
Mówi:Krzysztof Kochanowski
Funkcja:wiceprezes zarządu, dyrektor generalny
Firma:Stowarzyszenie Polska Izba Magazynowania Energii
  • MP4
  • W Polsce w magazynach energii jest zainstalowanych łącznie ok. 1 450 MW mocy, tymczasem docelowo powinno to być 2 proc. całej mocy zainstalowanej w polskiej energetyce, czyli ok. 5 GW – szacuje Polska Izba Magazynowania Energii. Duże nadzieje wiąże się z rozwojem elektromobilności, bo rozpowszechnienie elektryków umożliwiłoby stosowanie ich akumulatorów jako rozproszonych magazynów energii. Rynek liczy też na stabilne ramy prawne, które pozwolą inwestować i zarabiać na magazynach, ale projekt odpowiednich regulacji ma trafić do laski marszałkowskiej dopiero w marcu – wynika z informacji PIME.

    Magazynowanie energii ma na celu bilansowanie sieci w cyklu dobowym – łagodzenie obciążenia sieci elektroenergetycznej w szczytach oraz gromadzenie energii wtedy, gdy następuje jej nadprodukcja. Ma istotne znacznie zwłaszcza w przypadku niesterowalnych źródeł odnawialnych. Magazynowanie na dużą skalę utrzymuje nadwyżkę, kiedy produkcja energii wiatrowej i słonecznej przekracza popyt, a następnie uwalnia ją do sieci, gdy warunki pogodowe są niekorzystne, a zasoby energii odnawialnej – niewystarczające do zaspokojenia konsumpcji.

    Zapotrzebowanie na magazyny będzie rosnąć wraz ze wzrostem udziału źródeł odnawialnych w systemie elektroenergetycznym. Polska jako członek UE musi się wywiązać z obowiązku 15-proc. udziału OZE w miksie, Planowane są kolejne inwestycje w OZE na lądzie i na morzu. Także program „Mój prąd”, czyli promocja mikroinstalacji fotowoltaicznych dla prosumentów, wyzwolił inicjatywę inwestycyjną po stronie odbiorców energii. Szacujemy, że dzięki niemu w instalacjach fotowoltaicznych może być zainstalowanych ok. 800 MW – mówi agencji Newseria Biznes Krzysztof Kochanowski, wiceprezes i dyrektor generalny stowarzyszenia Polska Izba Magazynowania Energii.

    Energia może być przechowywana przy użyciu kilku różnych technologii, które w ostatnich latach są rozwijane na potęgę – od akumulatorów litowo-jonowych poprzez technologie chemiczne, mechaniczne i termalne po magazyny sprężonego powietrza budowane na poziomie sieci dystrybucyjnych.

    Najprostszym sposobem magazynowania energii są elektrownie szczytowo-pompowe, czyli produkcja energii poprzez generator i wykorzystywanie spadku wody. Natomiast najnowsze technologie, głównie znane z elektromobilności i wykorzystujące baterie elektrochemiczne, też są już bardzo popularne. W Polsce są budowane pierwsze instalacje – mówi Krzysztof Kochanowski.

    Efektywność odzyskiwania energii w elektrowniach szczytowo-pompowych sięga 80 proc., a czas reakcji na zmiany zapotrzebowania zwykle nie przekracza minuty. Wadą takich elektrowni jest jednak konieczność wykorzystania dwóch zbiorników wody o dużej różnicy w wysokości, co zwykle nie jest możliwe na terenach nizinnych. Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (IRENA) wskazuje jednak, że ze względu na skalowalność tego rozwiązania elektrownie szczytowo-pompowe będą wykorzystywane jeszcze przez długi czas.

    W Polsce w magazynach energii jest zainstalowanych łącznie ok. 1 450 MW w magazynach energii, w tym 1 370 MW w elektrowniach szczytowo-pompowych, a 20 MW w magazynach energii w technologii elektrochemicznej.

    Pojemności magazynów energii potrzebujemy bardzo dużo. Szacujemy, że ok. 2 proc. całej mocy zainstalowanej w polskiej energetyce. To oznacza, że docelowo potrzebujemy ok. 5 GW zainstalowanych w technologiach magazynowania energii – mówi Krzysztof Kochanowski. – Niedostatek magazynów energii wpływa na pogarszającą się jakość energii, która trafia do odbiorców. Nasz system elektroenergetyczny został wybudowany w latach 50., kiedy nie było tylu odbiorców energii, niestabilnych odbiorników ani tylu rozproszonych źródeł energii, które teraz przyłącza się do sieci. Nasza energetyka ma z tym duży problem i brak magazynów spowoduje, że będą się pojawiać kolejne awarie. Mogą pojawić się też problemy z przyłączaniem do sieci kolejnych źródeł odnawialnych.

    Duże nadzieje w obszarze magazynowania energii są też związane z rozwojem elektromobilności. Rozpowszechnienie pojazdów elektrycznych umożliwiłoby stosowanie ich akumulatorów jako rozproszonych magazynów energii (akumulatory to technologicznie najprostsze magazyny energii, które pozwalają przechowywać ją w łatwej do odzyskania postaci elektrochemicznej i odzyskać do 85 proc. włożonej energii, ale ich wadą jest wciąż wysoka cena i ograniczona żywotność). Przeciętny samochód spędza do 95 proc. czasu bezczynnie, więc w tym czasie jego właściciel mógłby wykorzystywać pojemność baterii jako magazyn energii – ładując go w nocy, gdy energia jest tania i wykorzystując ją w dzień. Akumulator w elektryku może przechowywać 20–50 kWh energii, co zaspokoiłoby zapotrzebowanie przeciętnego gospodarstwa domowego na 2 do 5 dni.

    Jak wynika z projektu Polityki Energetycznej Państwa 2040, konieczne jest uregulowanie statusu prawnego instalacji magazynowania energii elektrycznej.

    – Kluczowym jest określenie preferencyjnych taryf dla wprowadzania energii do magazynu, co wpłynie także na możliwość zmiany dla modelu pracy elektrowni wodnych szczytowo-pompowych. Mimo to posiadanie magazynów gromadzących moc odpowiadającą 10 proc. mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych w perspektywie 2023 roku jest ambitnym celem – zapisano w projekcie z listopada br.

    Uregulowanie statusu prawnego instalacji magazynowania energii to cel nowelizacji prawa energetycznego, którą resort energii przedstawił w końcówce ubiegłego roku. Ta ma przede wszystkim znieść bariery formalno-prawne, co pozwoli inwestorom odnosić korzyści z magazynowania energii elektrycznej i umożliwić rozwój branży.

    Rynek liczył, że te regulacje wejdą już w marcu tego roku. Okazało się, że w wyniku różnych perturbacji gospodarczych i politycznych, bo ważniejsze było m.in. wprowadzenie ustawy zamrażającej ceny energii, prace nad nowelizacją prawa energetycznego w zakresie magazynów energii się wydłużyły. To spowodowało, że niektórzy inwestorzy nie zrealizowali swoich inwestycji w magazyny energii na zasadach komercyjnych, a takie projekty były już zgłaszane w obecnej aukcji na rynku mocy. Niestety, inwestor musiał się wycofać, bo zabrakło regulacji, które pozwalałyby świadczyć usługi systemowe dla dużej energetyki w oparciu o te magazyny. Na dziś mamy informację, że nowe przepisy trafią do laski marszałkowskiej w marcu – mówi Krzysztof Kochanowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.