Newsy

Polska wraca do budowy elektrowni szczytowo-pompowych. Jedną z nich chce wybudować Tauron

2023-06-14  |  06:30

Grupa Tauron planuje wybudować w małopolskim Rożnowie elektrownię szczytowo-pompową o mocy 700 MW. Ostateczna inwestycja, której koszt jest szacowany na ok. 6 mld zł, jest wciąż uzależniona od szeregu czynników, w tym m.in. decyzji środowiskowej. Prezes spółki Paweł Szczeszek podkreśla jednak, że tego typu inwestycje, które są najpopularniejszą formą magazynowania energii w UE, to konieczność. Bez magazynów energii nie ma bowiem co myśleć o osiągnięciu neutralności klimatycznej. Plany dotyczące budowy takich instalacji mają w tej chwili również inne dwie duże spółki energetyczne. 

 Transformacja energetyki i neutralność klimatyczna nie uda się bez budowy magazynów energii – i tych wielkoskalowych, i tych mniejszych – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Szczeszek, prezes zarządu Tauron Polska Energia. – OZE to źródła pogodowo zależne, a sterować pogodą jeszcze nie potrafimy. Mimo że możemy wyprodukować z nich taką samą ilość energii w terawatogodzinach, to jednak nie w tych momentach, kiedy byśmy chcieli. Dlatego właśnie potrzebne są magazyny energii i elektrownie szczytowo-pompowe, które są najbardziej popularną formą magazynowania energii w UE i na świecie.

Magazyny energii wspierają sektor elektroenergetyczny, w którym przybywa coraz więcej zależnych od pogody, odnawialnych źródeł, w bilansowaniu popytu i podaży energii oraz utrzymaniu parametrów pracy sieci na stabilnym poziomie. Są więc niezbędne dla sukcesu zielonej transformacji, której celem jest neutralność klimatyczna do 2050 roku. Dostrzegła to również Komisja Europejska – rozwój magazynów energii to jedno z najważniejszych założeń unijnej reformy rynku energetycznego (Electricity Market Design), którą KE przedstawiła w połowie marca br.

W Polsce największym źródłem pełniącym funkcję magazynów energii, wspierając bilansowanie Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, są w tej chwili elektrownie wodne zbiornikowe i elektrownie szczytowo-pompowe (ESP), których moc w 2021 roku sięgała 1,5 GW (raport EY „Polska ścieżka transformacji energetycznej”). Podobnie jest też w całej Unii – elektrownie szczytowo-pompowe o łącznej mocy 44 GW odpowiadają za prawie całą zdolność magazynowania energii w UE.

Obecnie w Polsce działa sześć głównych ESP, a największą z nich jest uruchomiona 40 lat temu elektrownia szczytowo-pompowa zlokalizowana w pomorskim Żarnowcu (716 MW). Podobna instalacja ma powstać w małopolskim Rożnowie.

– Planujemy rozpocząć nad Jeziorem Rożnowskim inwestycję polegającą na budowie elektrowni szczytowo-pompowej o mocy 700 MW i pojemności 3,5 tys. MWh. Łatwo policzyć, że elektrownia o takich parametrach będzie mogła pracować z pełną mocą 700 MW przez pięć godzin – mówi Paweł Szczeszek.

Koszt inwestycji został wstępnie oszacowany na ok. 6 mld zł, jednak Tauron zastrzegł, że ostateczna decyzja o budowie ESP w Rożnowie jest uzależniona od inwentaryzacji środowiskowej i „od przygotowania montażu finansowego”. Spółka nie podała jak na razie więcej szczegółów, ale planowana przez nią inwestycja została ujęta w ubiegłorocznym dokumencie „Rola elektrowni szczytowo-pompowych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym: uwarunkowania i kierunki rozwoju”, opracowanym przez zespół ekspertów powołanych przez premiera. Przyjęty w nim harmonogram zakłada, że studium wykonalności ESP w Rożnowie ma powstać jeszcze przed końcem tego roku, natomiast pozwolenie na budowę i podpisanie umowy z generalnym wykonawcą ma nastąpić odpowiednio w ostatnim kwartale 2025 roku i pierwszym kwartale 2026 roku.

Co istotne inwestycja planowana przez Tauron jest jedną z trzech uwzględnionych przez Zespół Ekspercki do spraw Budowy Elektrowni Szczytowo-Pompowych i możliwych do realizacji w ciągu najbliższej dekady. Pozostałe dwie to ESP Młoty o mocy 750 MW, niedaleko Bystrzycy Kłodzkiej, czyli inwestycja realizowana przez Grupę PGE, oraz Tolkmicko (Energa z Grupy PKN Orlen, 1040 MW) nad Zalewem Wiślanym.

Eksperci zauważają też, że Polska po latach zastoju wraca do koncepcji budowy elektrowni szczytowo-pompowych, czego wyrazem jest również podpisana w końcówce maja br. ustawa w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych oraz inwestycji towarzyszących. Celem nowo przyjętej regulacji jest przede wszystkim uproszczenie i skrócenie procedur administracyjnych dla takich projektów, które zostały scharakteryzowane jako inwestycje celu publicznego.

Tauron we wrześniu ub.r. uruchomił też w opolskich Cieszanowicach swój pierwszy, przemysłowy magazyn energii  o mocy 3 MW i pojemności użytecznej 774 kWh. Energia jest w nim magazynowana w bateryjnych ogniwach litowo-tytanowych (LTO) i jest to największy tego typu magazyn energii w Polsce. Jego sprawność sięga 86 proc. Prezes spółki zauważa jednak, że w polskim systemie elektroenergetycznym potrzebne są nie tylko takie wielkoskalowe instalacje, ale również przydomowe magazyny energii wspierające produkcję energii m.in. z mikroinstalacji fotowoltaicznych.

Polacy pokochali fotowoltaikę i jeżdżąc po kraju, widzimy, że ona stała się już właściwie częścią polskiego krajobrazu – mówi prezes Tauron Polska Energia. – Jej dalszy rozwój będzie jednak powodować coraz częstsze wyłączenia i wstrzymanie generacji zielonej energii. Aby do tego nie dochodziło i żeby prosumenci nie ponosili w związku z tym strat, konieczne będzie dobudowywanie do tych instalacji PV małych, przydomowych magazynów energii.

O konieczności położenia większego nacisku na inwestycje w magazyny energii prezes Tauron Polska Energia wraz z innymi przedstawicielami rynku energetycznego dyskutował podczas debaty „OZE i magazynowanie energii. Strategia, rozwój, logistyka i technologia”, zorganizowanej przez agencję  informacyjną Newseria w ramach cyklu spotkań #DebatyPodNapięciem. To platforma wymiany poglądów, doświadczeń i wiedzy związanej z transformacją energetyczną i jej wpływem na gospodarkę oraz rynek pracy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.