Newsy

Polski przemysł ma się coraz lepiej. Wyraźna poprawa jednak w przyszłym roku

2013-10-01  |  06:50
Mówi:Monika Bartoszewicz
Funkcja:partner
Firma:KPMG
  • MP4

    Aktualizacja 9:10

     

    Od trzech miesięcy widać poprawę nastrojów wśród polskich firm przemysłowych. Coraz lepiej radzi sobie branża elektromaszynowa, papiernicza i meblarska. Pod kreską wciąż jest budownictwo. Wskaźnik mierzący nastroje menadżerów ds. zakupów w firmach przemysłowych, czyli indeks PMI dla polskiego przemysłu za wrzesień 2013 r., wzrósł wyraźnie do 53,1 pkt.

     – Sytuacja gospodarcza jest obecnie dosyć trudna. Gospodarka rośnie jeszcze wolniej niż w 2009 roku. – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Monika Bartoszewicz, partner w firmie KPMG. – Stagnacja w strefie euro uderza w polski przemysł, zwłaszcza jeżeli chodzi o polski eksport towarowy. Na szczęście naszym głównym odbiorcą są Niemcy, którzy odnotowują realny wzrost PKB, co pomaga naszym eksporterom. Jednak realne odbicie nie nastąpi prawdopodobnie w tym roku.

    Sporządzany przez bank HSBC we współpracy z Markit Economics wskaźnik HSBC PMI Polskiego Sektora Przemysłowego za wrzesień miał wartość 53,1 pkt., i jest to trzeci miesiąc z rzędu, gdy jego wartość przekracza 50 pkt. To oznacza, że sektor produkcyjny w naszym kraju wkroczył na ścieżkę wzrostu. Jednak minie trochę czasu, nim nabierze przyspieszenia.

    Spadki wciąż odnotowuje branża budowlana – ok. 17 proc. w skali roku. To więcej, niż sądzili respondenci w badaniach przeprowadzonych przez KPMG pod koniec ubiegłego roku, którzy oczekiwali spadku o 11 proc.

     –  Odbija się to zwłaszcza na części inżynieryjnej, czyli infrastrukturze, budowie mostów i dróg – mówi Monika Bartoszewicz. – Jednak pamiętajmy, że pogorszenie wyników w porównaniu z 2012 r. było nieuniknione. W ubiegłym roku w tym sektorze realizowano wiele projektów związanych z Euro 2012, które już zostały zakończone.

    Jak twierdzi Bartoszewicz, prognozy zwarte w raporcie KPMG dotyczącym perspektyw inwestycyjnych w polskim przemyśle na 2013 r. spełniły się tylko częściowo. Mimo obaw dotyczących spowolnienia gospodarczego respondenci planowali nie ograniczać inwestycji i przyjąć ekspansywną strategię wchodzenia na nowe rynki i wprowadzania nowych produktów. Jedna czwarta badanych przedsiębiorców planowała zwiększenie zatrudnienie, a tylko co dziesiąty jego redukcję.

     – Jeżeli chodzi o plany ekspansji, to nasze przewidywania spełniły się tylko częściowo – mówi Bartoszewicz. – Eksport towarów wzrósł nieznacznie, podobnie jak wzrost inwestycji zagranicznych – do końca sierpnia zainwestowano za granicą ponad 11 mld zł. O 4 proc. wzrosły też inwestycje kapitałowe.

    Nie potwierdziły się również optymistyczne przewidywania dotyczące zatrudnienia, które np. w przemyśle przetwórczym spadło od początku roku o 15 tys. osób.

     – Dobrze natomiast radzi sobie część elektromaszynowa; rośnie też produkcja w przemyśle papierniczym, meblarskim i drzewnym – zauważa Bartoszewicz. –  Nieznacznie zwiększyła się też produkcja artykułów spożywczych, które są głównym segmentem dla Polski. Z kolei spadki odnotowują branże elektroniczna, metalowa i mineralna – wylicza.

    W pierwszym kwartale br. PKB wzrósł o 0,5 proc. a w drugim – 0,8 proc. Zdaniem Bartoszewicz, wyniki za trzeci kwartał mogą być nieco lepsze i wynosić 1,5-1,9 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

    Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

    Handel

    Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

    Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

    Problemy społeczne

    Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

    Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.