Mówi: | Tomasz Pyka |
Funkcja: | dyrektor sprzedaży klastra Europy Północno-Wschodniej |
Firma: | DB Schenker |
Polski rynek lotniczy cargo stanowi tylko 1 proc. europejskiego. Do dalszego rozwoju konieczne inwestycje w lotniska i infrastrukturę drogową
Polskie lotnicze cargo szybko rośnie, stanowi jednak zaledwie 1 proc. europejskiego rynku. Drogą lotniczą codziennie transportowanych jest 140 tys. ton ładunków, a wartość rynku szacuje się na 6 bln dol. Polska ma duży potencjał, by poprawić swoją pozycję, konieczne są jednak inwestycje w infrastrukturę. Obecnie brakuje lotniczego hubu, nie wykorzystujemy też infrastruktury drogowej – przekonuje Tomasz Pyka, dyrektor sprzedaży klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker. W efekcie tylko 30 proc. polskich towarów wylatuje z polskich lotnisk, reszta trafia do największych europejskich portów lotniczych.
– Rynek lotniczego cargo w Polsce rozwija się stosunkowo szybko. Na przestrzeni ostatnich 2–3 lat mieliśmy do czynienia ze wzrostem dwucyfrowym. Natomiast nie należy się tutaj zbyt mocno tym sugerować, nasz rynek to ciągle około 1 proc. rynku europejskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Pyka, dyrektor sprzedaży klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker.
Z danych ULC wynika, że tylko przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku w polskich portach lotniczych obsłużono blisko 84 tys. ton towarów. Najwięcej, bo ponad 67,7 tys. ton, na Lotnisku Chopina w Warszawie. Rynek lotniczego cargo wzrósł w 2018 roku o 8 proc. (wynik po trzech kwartałach). W 2017 roku polskie lotniska obsłużyły ponad 106 tys. ton, o blisko 12 proc. więcej niż w 2016 roku.
– Sam fakt, że inwestują na polskim terenie najwięksi gracze, chociażby z obszaru e-commerce, jak Amazon czy Zalando i wielu innych, którzy również deklarują dalsze inwestycje, pozwala twierdzić, że potencjał rynku jest bardzo duży. Ci gracze charakteryzują się tym, że ich przesyłki muszą docierać do klientów bardzo szybko, a szybkość to atut transportu lotniczego – tłumaczy Tomasz Pyka.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych wskazuje, że kraje, które choć o 1 proc. poprawią obsługę ładunków powietrznych, mogą liczyć na 6-proc. wzrost w wymianie towarowej z zagranicą. Choć transport towarów drogą lotniczą ma tylko 1-proc. udział w globalnym wolumenie transportu, to pod względem jego wartości już 35 proc. To szansa dla Polski.
– Potencjał polskiego rynku lotniczego cargo jest trudny do zbadania, ponieważ mierzy się on przede wszystkim ilością dóbr, które opuszczają terytorium Polski drogą lotniczą. Dziś zaledwie około 30 proc. polskich towarów wylatuje z polskich lotnisk, natomiast reszta trafia do czterech głównych lotnisk, które dzielą między siebie 80 proc. wolumenu europejskiego. Są to Frankfurt, Paryż, Londyn i Amsterdam – wskazuje ekspert DB Schenker.
W lotniczym cargo dominują przewozy pasażerskie, które mają średni udział na poziomie kilkudziesięciu procent, oraz loty transkontynentalne. To oznacza, że największe terminale cargo to jednocześnie największe pasażerskie lotniska, np. w Paryżu, Amsterdamie czy Londynie. Polsce brakuje lotniczego hubu, takim mógłby się stać Centralny Port Komunikacyjny. Konieczne są też inwestycje w infrastrukturę drogową.
– Największym wyzwaniem branży lotniczego cargo w Polsce jest infrastruktura naziemna. Mam tu na myśli lotniska przygotowane do obsługi dużych ilości cargo lotniczego. Również infrastruktura drogowa, ponieważ nieodłącznym elementem transportu lotniczego jest transport drogowy do portu lotniczego i z niego. To przede wszystkim największe wyzwanie, podobnie jak przekonanie wielkich graczy, że polskie lotniska również są gotowe obsługiwać tego typu wolumeny – ocenia Tomasz Pyka.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
W styczniu Rada Ministrów przyjęła projekt nowych przepisów o podatku akcyzowym. Zakładają one opodatkowanie alternatyw dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych, czyli m.in. saszetek nikotynowych, wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. Organizacje pracodawców krytykują tryb pracy nad ustawą, a w szczególności brak konsultacji z branżą, a także możliwą interpretację wskazującą na podwójne opodatkowanie jednej z kategorii produktów.
Bankowość
Przybywa pozwów związanych z sankcją kredytu darmowego. Nawet 90 proc. umów kredytowych może zawierać uchybienia
Do sądów wpływa coraz więcej pozwów w zakresie sankcji kredytu darmowego. Na koniec sierpnia ub.r. w sądach było ok. 10 tys. takich spraw, na koniec roku – ok. 11–12 tys. – szacuje Związek Banków Polskich. SKD przysługuje kredytobiorcom, których banki nieprawidłowo informowały m.in. o opłatach, oprocentowaniu czy terminach związanych z kredytem. Korzystny dla nich wyrok może oznaczać, że spłacą bankom wyłącznie pożyczoną kwotę, bez dodatkowych kosztów.
Transport
Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
Pod względem liczby rejestracji nowych aut osobowych 2024 rok był drugim najlepszym wynikiem w historii. To był sprzedażowo dobry rok także dla koncernu Mercedes-Benz. Na polskim rynku sprzedaż wyniosła 26,3 tys. samochodów osobowych, co oznacza 38-proc. wzrost w ciągu roku. Mercedes jest też wśród liderów dostaw aut elektrycznych. Ze względu na rosnącą popularność tego segmentu producent w tym roku wprowadzi na rynek nowość – w pełni elektryczny model CLA.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.