Newsy

Popyt na bakalie wciąż rośnie. Ich producenci mają jednak problem ze wzrostem cen owoców i nasion

2016-03-02  |  06:40

Niezmiennie rosnący trend zdrowego stylu życia i odżywiania powoduje, że producenci żywności z tego segmentu nie muszą się martwić o brak popytu na swoje produkty. Dotyczy to także rynku zaliczających się do tej grupy bakalii. Producentów martwią jednak wysokie ceny nasion i owoców, słabość złotego, która podnosi koszty importu, oraz wpływ sytuacji geopolitycznej na prowadzenie biznesu.

Jest jeden megatrend na świecie, z którego korzystają bakalie. To jest trend prozdrowotnego odżywiania, który dotarł również do Polski – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Moczulski, prezes Bakallandu. – Jako dominujący gracz na tym rynku mamy za zadanie ukazywać prozdrowotność bakalii, bo to jedne z najmniej przetworzonych produktów spożywczych, które zawierają praktycznie wszystkie niezbędne składniki, których potrzebuje człowiek.

Rynek bakalii paczkowanych w Polsce wart jest ok. 700 mln zł rocznie. Do tego należy dodać kilkaset milionów bakalii sprzedawanych na wagę, głównie w sieciach handlowych. Bakalland jest liderem rynku. Po połączeniu z Delectą ma w ofercie kilkanaście kategorii produktów. Kilka lat temu spółka weszła też w segment batonów zbożowych.

W Polsce mamy do czynienia z coraz bardziej widocznym trendem spożywania bakalii jako przekąski. Można je konsumować w samochodzie, w biurze, w domu i na spacerze. Ten trend sprzyja rozwojowi całej kategorii bakalii – podkreśla Moczulski.

Choć producenci bakalii na brak konsumentów narzekać nie mogą, to z niepokojem patrzą na kolejne miesiące. Jest to branża bazująca na imporcie. Z jednej strony narażona na odczuwalny w ostatnich latach wzrost cen owoców i nasion ze względu na ekstremalne warunki pogodowe, np. w Kalifornii czy w Turcji, z drugiej – na zagrażające stabilności biznesu i planowaniu finansowania zmiany kursowe.

Dla importerów pomarańczy, soków czy bakalii może to być rok wyzwania, jeśli chodzi o waluty – przewiduje Moczulski. – Kiedy agencja Standard and Poor’s obniżyła rating, to w ciągu kilku godzin kurs wzrósł o kilkanaście groszy, co dla importerów wiąże się z bardzo znaczącym wzrostem kosztów.

W połowie stycznia jedna z trzech dominujących na rynku usług ratingowych agencji niespodziewanie obniżyła ocenę Polski o jeden poziom, choć analitycy oczekiwali jedynie niewielkiego pogorszenia perspektywy. To pociągnęło w dół notowania. Trend osłabienia złotego wobec dolara, w którym kupuje Bakalland, trwa jednak od połowy 2014 roku. Polska waluta potaniała w tym czasie o jedną czwartą. Zagrożeniem dla dalszych losów polskiej waluty jest sytuacja międzynarodowa. Podobnie jak dla biznesu transgranicznego.

Trudno mówić o definitywnym zakończeniu kryzysu w Europie. Nie wiadomo, jak to się przełoży na rynek polski – mówi prezes Bakallandu. – Do tego dochodzi sytuacja związana z niepewnością polityczną w Europie, chociażby w związku z kryzysem osadników, który w tej chwili jest coraz bardziej widoczny, i z dalszymi losami Ukrainy. Te elementy będą miały na pewno wpływ na nie tylko przemysł spożywczy, lecz także na inne sektory gospodarki.

Receptą na trudności są przede wszystkim innowacje oraz dbałość o jakość. Bakalland wprowadza do oferty nowe produkty oraz monitoruje jakość surowców już na etapie uprawy na plantacjach zlokalizowanych na niemalże wszystkich kontynentach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać

Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.

Polityka

Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.