Newsy

Posłowie pracują nad pakietem kolejkowym i onkologicznym. Od 2015 r. dostęp do specjalistów będzie łatwiejszy

2014-07-17  |  06:45

W przyszłym tygodniu na ostatnim przed sejmowymi wakacjami posiedzeniu posłowie prawdopodobnie zajmą się ustawami z pakietu kolejkowego i onkologicznego. Resort zdrowia chce, by przepisy ułatwiające dostęp pacjentów do lekarzy specjalistów zaczęły obowiązywać od przyszłego roku. Zgodnie z propozycjami MZ uprzywilejowane w kolejkach będą osoby z podejrzeniem lub rozpoznaniem nowotworu.

Rząd chce wprowadzić pakiet kolejkowy od początku przyszłego roku. Jest jasne, że będzie starał się przeprowadzić to przez Sejm w najbliższym czasie. Oczywiście od 1 stycznia sytuacja nie ulegnie dramatycznej poprawie, ale zostaną wprowadzone mechanizmy, które mam nadzieję zaowocują taką poprawą w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy – mówi agencji Newseria Biznes Mirosław Stachowicz, prezes Think-tank Onkologia 2025. 

Przygotowane przez Ministerstwo Zdrowia projekty pakietu kolejkowego i onkologicznego zakładają m.in. skrócenie czasu oczekiwania pacjentów do lekarzy specjalistów. Dotyczy to w dużej mierze pacjentów z rozpoznaniem lub podejrzeniem nowotworu. Taka osoba otrzyma kartę pacjenta onkologicznego, która będzie umożliwiała dalszą diagnostykę onkologiczną oraz leczenie bez skierowania. Pacjent trafi też na odrębną listę osób oczekujących do lekarza specjalisty.

Pakiet onkologiczny przede wszystkim będzie stawiał pacjenta w środku procesu. Obecnie szpital dostaje pieniądze od NFZ na leczenie, a to, co potem z nimi robi, zależy od samej placówki. Pakiet onkologiczny spowoduje, że jeżeli pacjent nie będzie leczony, szpital nie dostanie pieniędzy, i to jest bardzo duża zmiana – mówi Mirosław Stachowicz.

Na poszczególnych etapach diagnostyka i leczenie pacjentów z nowotworem będą dodatkowo finansowane, pod warunkiem dotrzymania określonych w ustawach terminów. Jeśli lekarz rodzinny na podstawie badań stwierdzi nowotwór, czas oczekiwania na wizytę u specjalisty może wynosić maksymalnie dwa tygodnie. 

Obecnie czas oczekiwania na wizytę u specjalisty wynosi kilka miesięcy. Z badań przeprowadzonych przez Think-tank Onkologia 2025 wynika, że 70 proc. Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że szybki dostęp do lekarza dla pacjenta onkologicznego zwiększa szansę na pokonanie choroby. 91 proc. ankietowanych jest gotowych przepuścić w kolejce do lekarza osobę z wykrytym nowotworem lub jego podejrzeniem.

Wielu ludzi, z którymi mieliśmy styczność, także wielu polityków, przedstawicieli związków zawodowych, pracowników medycyny mówiło o tym, że przecież nie można puszczać jednych pacjentów przed drugimi, ponieważ wszyscy chorzy mają prawo do dobrego leczenia. Dlatego zadaliśmy pytanie reprezentatywnej grupie Polaków, co oni o tym sądzą. Wyniki były spektakularne, nie spodziewaliśmy się aż tak silnego poparcia dla tego pakietu – mówi prezes Think-tank Onkologia 2025.

14 dni będą mieli także lekarze specjaliści na ostateczną diagnozę. Dalsze trzy tygodnie miałoby zająć przygotowanie harmonogramu terapii i rozpoczęcie leczenia. Pakiet zapewnia też długofalową opiekę medyczną po zakończeniu terapii onkologicznej. 

Rozwiązania zaproponowane w pakiecie kolejkowym mają ułatwić dostęp do specjalistów wszystkim pacjentom. Placówki będą co tydzień przekazywać do NFZ informacje o pierwszym wolnym terminie, kiedy dane świadczenie może być wykonane, i na tej podstawie oddział Funduszu będzie informował pacjenta, gdzie zostanie najszybciej przyjęty. Lista oczekujących ma być prowadzona w formie elektronicznej, co pozwoli utrzymać większą przejrzystość procedury. W przypadku najbardziej obłożonych specjalizacji listy mają być prowadzone centralnie. Pacjent będzie musiał dostarczyć oryginał skierowania w ciągu 14 dni od wpisania się na listę oczekujących. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wykreślony z kolejki.

Projekty zmian po poprawkach zgłoszonych przez posłów są w tej chwili w sejmowej Komisji Zdrowia. Możliwe, że w przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się trzecie czytanie. Resort zdrowia ma nadzieję, że pakiet zostanie uchwalony do końca lipca.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.