Newsy

Co trzeci pracownik ma problem z efektywną pracą po południu. Drobne zmiany w firmie mogą zwiększyć wydajność pracy

2017-06-09  |  06:30

Odpowiednia organizacja pracy w firmie może mieć pozytywny wpływ na wydajność pracowników. Nie chodzi o rewolucyjne zmiany, tylko o drobne usprawnienia – mówi psycholog Małgorzata Czernecka. Przykładowo, najtrudniejsze zadania powinny być wykonywane rano, kiedy pracownik jest najbardziej wypoczęty, a spotkania powinny się odbywać miedzy godz. 11 a 15, kiedy efektywność jest największa. Pracodawcy powinni też nakłaniać pracowników do odpowiedniej dawki odpoczynku, snu, zdrowego jedzenia i aktywności fizycznej.

– Współczesne organizacje działają według paradygmatu „szybciej i więcej”. Przeciętny menadżer uczestniczy w trzech spotkaniach dziennie, co daje 15 godzin spotkań tygodniowo. Odbiera również około 100–200 e-maili dziennie, do tego dochodzą telefony od klientów i zapytania od współpracowników –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Czernecka, psycholog, prezes zarządu Human Power. – To rodzi naturalne pytanie o sposób, w jaki pracujemy. Za co organizacje płacą swoim pracownikom? Za bycie w stanie ciągłego rozproszenia czy za efektywną pracę?

W 2015 roku przeciętny Polak przepracował w ciągu roku 1963 godziny, podczas gdy średnia dla krajów OECD wyniosła 1766 godzin. Z raportu „Praca, moc, energia w polskich firmach”, przygotowanego przez Human Power, wynika, że ponad 46,4 proc. pracowników w polskich firmach pracuje przez wiele godzin, nie robiąc sobie żadnych przerw. Niemal dwóch na trzech pracowników jada posiłki w dłuższych odstępach czasu niż zalecane przez dietetyków trzy godziny, zaś więcej niż jeden na trzech jada niezdrowe zupy instant lub dania gotowe i fast foody.

78 proc. pracuje przez większość dnia w jednej pozycji. 30 proc. zatrudnionych się nie wysypia, poświęcając na sen mniej niż sześć godzin na dobę. Dwa razy tyle budzi się rano z poczuciem zmęczenia. W efekcie co trzeci pracownik ma problem z efektywną pracą w godzinach popołudniowych.

– Gdybyśmy mieli pomyśleć, co organizacje mogą zrobić, żeby zacząć pracować bardziej efektywnie, zgodnie z zasadami zarządzania energią swoich pracowników, to najpierw dobrze by było, żeby zrobiły rozpoznanie sytuacji, kondycji pracowników i stylu, w jakim pracują – proponuje psycholog. – Może to być audyt energetyczny, badanie w obszarze zdrowia i ogólnej kondycji fizycznej. Następnie, jak już będzie wiadomo, które obszary wymagają największej uwagi, a według mojego doświadczenia zwykle jest to odpoczywanie oraz umysł, to wtedy mogą powołać zespół osób wewnątrz organizacji, które wspólnie wypracują różnego rodzaju rozwiązania możliwe do wdrożenia.

Na jakości pracy cieniem kładą się głównie brak snu, brak ruchu i nieprawidłowe odżywanie. Z badań wynika, że u osób, które śpią mniej niż sześć godzin na dobę, istnieje o 4,2 razy większe prawdopodobieństwo, że zachorują, w porównaniu z tymi, które śpią więcej niż siedem godzin. Z kolei u osób, które śpią krócej niż pięć godzin, to prawdopodobieństwo wzrasta 4,5 razy. Dodatkowo stan niewyspania powoduje problemy z pamięcią i koncentracją oraz zwiększa liczbę popełnianych przez pracownika błędów, zwłaszcza po kilku godzinach pracy.

Więcej niż połowa ankietowanych w badaniu „Praca, moc, energia w polskich firmach” pracuje więcej niż osiem godzin dziennie, a co trzeci przynosi pracę do domu. Powoduje to stan permanentnego przemęczenia i sprawia, że pracownicy nie wykorzystują swojego potencjału. Jak podkreśla Małgorzata Czernecka, ustalenie pewnych zasad w firmie może wpłynąć na poprawę sytuacji.

– Przykładowo można wyznaczyć zasadę, że najtrudniejsze zadania mogą pracownicy wykonywać z samego rana. Wtedy nie muszą np. odbierać poczty e-mailowej – podpowiada prezes Human Power. – Kolejną zasadą może być to, że spotkania są organizowane  wyłącznie między 11 a 15, kiedy pracownicy są najbardziej efektywni. Tych zasad może być więcej. Ważne, aby zaczynać zmianę od bardzo małej rzeczy, dlatego że coś, co tworzyło się przez 5 czy 10 lat w organizacji, trudno jest nagle zmienić w ciągu jednego miesiąca. Warto też mieć ambasadorów tej zmiany.

Podobnie jak ze snem ma się sprawa z odżywianiem. Według Światowej Organizacji Zdrowia prawidłowo zbilansowana dieta, z przerwami między posiłkami nie dłuższymi niż trzygodzinne, podnosi wydajność pracownika nawet o 20 proc. Z kolei według na nowo rozrysowanej piramidy żywieniowej podstawą zdrowego stylu życia jest ruch.

– Warto zwrócić szczególną uwagę na to, żeby ta zmiana była w zgodzie z ludźmi, którzy w tej organizacji pracują, w związku z czym wszyscy decydenci z poszczególnych departamentów powinni być w taką zmianę zaangażowani. To oni powinni rozumieć potrzebę jej wprowadzenia, a następnie proponować rozwiązania, które są małe, ale możliwe do wdrożenia na stałe – tłumaczy Małgorzata Czernecka. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.