Mówi: | Michał Szrajber |
Funkcja: | prezes zarządu Wadwicz sp. z o.o., ekspert Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia |
Do obsługi ruchu przedświątecznego potrzebnych jest 30 tys. pracowników sezonowych
W okresie świątecznym rośnie zapotrzebowanie na pracowników. Szacuje się, że co roku potrzebnych jest prawie 30 tys. dodatkowych rąk do pracy. Poszukiwane są osoby do pracy w handlu, w promocjach, eventach świątecznych oraz te pracujące w charakterze mikołajów, elfów lub śnieżynek. Najwięcej ofert można znaleźć w internecie. Warto jednak korzystać z agencji zatrudnienia, które dają gwarancję wypłaty wynagrodzenia.
– Szacuje się, że co roku liczba pracowników sezonowych potrzebnych do obsługi ruchu przedświątecznego wynosi 30 tys. osób – mówi agencji Newseria Biznes Michał Szrajber prezes agencji pracy tymczasowej Wadwicz i ekspert Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.
Zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych rośnie już w połowie listopada. Poszukiwani są zwłaszcza kurierzy, sprzedawcy, magazynierzy, hostessy oraz osoby pracujące w charakterze mikołajów, elfów lub śnieżynek.
– Pracy można szukać wszędzie tam, gdzie jest obsługa klienta. To przede wszystkim handel i działania z nim związane, jak promocje, eventy przedświąteczne, kiermasze świąteczne czy typowa praca świąteczna, czyli w charakterze mikołaja – wskazuje ekspert.
W okresie przedświątecznym na najlepsze stawki mogą liczyć osoby pracujące jako mikołaje i śnieżynki. Ci pierwsi mogą zarobić do 300 zł za godzinę tuż przed Wigilią, na imprezie świątecznej. Śnieżynki są w stanie dostać od kilkunastu złotych za godzinę pracy hostessy w galerii handlowej do 70 zł jako pomoc mikołaja i nawet kilkaset złotych za kilka godzin pracy podczas imprezy dla dzieci. Niższe stawki obowiązują w pracach podstawowych, przy sprzedaży ozdób świątecznych, karpia czy pakowaniu prezentów.
– Stawki świąteczne są minimalnie wyższe niż stawki w ciągu roku. Najwyższą stawkę może otrzymać osoba, która pracuje jako mikołaj, choć to w zasadzie bardziej animator eventowy. Jeżeli taki mikołaj przychodzi do firmy czy do domu, to ma nieco skomplikowane zadanie i taka osoba jest w stanie liczyć nawet na 300 zł za godzinę – tłumaczy Szrajber.
Tradycyjnie najwięcej ofert pracy można znaleźć przy sklepach i w internecie. Często decydują kontakty z poprzednich sezonów, czy polecenie od znajomego.
– Głównym źródłem ofert z pracą w tej chwili jest przede wszystkim internet, w sieci znajdziemy najwięcej ofert pracy. Nie tylko w portalach o zasięgu ogólnopolskim, ale też na forach, gdzie kandydaci do pracy wymieniają między sobą doświadczenia, gdzie można dostać taką pracę – zaznacza prezes Wadwicz.
Przed świętami brakuje rąk do pracy, rośnie zapotrzebowanie na pracowników w wielu branżach. Choć dla wielu to przede wszystkim okazja do podreperowania domowego budżetu, nie brakuje także oszustów. Dlatego jak przekonuje ekspert, pracę warto podejmować z głową, najlepiej za pośrednictwem agencji zatrudnienia.
– W okresie przedświątecznym panuje duża gorączka, polecałbym więc korzystać, zwłaszcza w tym okresie, z pośrednictwa agencji zatrudnienia. Są one pewnym gwarantem, dają pewność, że wynagrodzenie, które zarobimy, zostanie wypłacone, firma nie rozpłynie się w powietrzu, a wszystko zostanie zrobione tak, jak pracownik mógłby tego oczekiwać – przekonuje Michał Szrajber.
Czytaj także
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-07: Polski sektor kosmiczny na fali wznoszącej. Trwa rewizja najważniejszych dla branży dokumentów strategicznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.