Newsy

Do sądów coraz częściej trafiają sprawy związane z mobbingiem. Tylko nieliczne są rozpatrywane na korzyść pracowników

2014-07-30  |  06:40

Rośnie liczba spraw dotyczących mobbingu. W ubiegłym roku do sądów rejonowych trafiło ich ponad 600. Nie przekłada się to jednak na większą liczbę spraw rozstrzyganych na korzyść pracowników. Zdaniem ekspertów ma to związek ze zbyt szczegółową definicją mobbingu w kodeksie pracy. Często także pojęcie to jest nadużywane, tak, by uzyskać odszkodowanie.

Od dziesięciu lat w kodeksie pracy obowiązują przepisy dotyczące mobbingu. Co roku wzrasta liczba spraw dotyczących przemocy psychicznej i fizycznej w pracy – dane Ministerstwa Sprawiedliwości wskazują, że w 2013 do sądów rejonowych trafiło ich 603, natomiast do okręgowych – 131. Mimo to wciąż niewiele spraw rozstrzyganych jest na korzyść pracowników – odpowiednio 4 i 3 proc.

Parlamentarzyści definiując mobbing, zrobili to tak precyzyjnie, że pracownikom trudno jest go udowodnić w sądzie – mówi agencji Newseria Biznes Bartłomiej Raczkowski, adwokat i partner w kancelarii Raczkowski i Wspólnicy. – Sądom łatwiej jest powiedzieć, że dane działania nie spełniają kryteriów mobbingu, niż udowodnić, że stan faktyczny pod tę definicję podpada.

Jak zaznacza ekspert, pewnym rozwiązaniem może być orzecznictwo Sądu Najwyższego, które stanowi, że choć dane zachowanie nie nosi cech mobbingu, to jest naruszeniem dóbr osobistych. Jest wówczas podstawą do dochodzenia roszczeń przez pracownika.

Ekspert podkreśla, że pracownicy również nadużywają tego pojęcia. Często wydaje im się, że jakakolwiek krytyka ze strony pracodawcy jest formą przemocy. Nie należy jednak mylić zwykłego konfliktu z uciążliwym i długotrwałym nękaniem. Aby można było mówić o mobbingu, nękanie i zastraszanie powinno trwać minimum pół roku, pracownik jest wówczas izolowany od grupy, często wykonuje pracę poniżej kwalifikacji bądź liczba zadań przekracza jego możliwości.

– Mamy często takie sprawy, gdzie pracownicy odwołują się od wypowiedzenia, zwolnienia dyscyplinarnego i do wniosku dołączają zarzut mobbingu. Nie dlatego, że faktycznie czują się przez niego poszkodowani, ale dlatego, że chcą uzyskać odszkodowanie – tłumaczy Raczkowski.

Zdarza się również, że do sądu zwracają się nie rzeczywiste ofiary, lecz mobberzy, czyli osoby, które same stosują przemoc. Kiedy pracodawca zdecyduje się zwolnić takiego pracownika, właśnie ze względu na nieodpowiednie zachowanie, twierdzi on, że padł ofiarą mobbingu.

Eksperci radzą, by pracownik przy pierwszych oznakach mobbingu próbował rozwiązać problemy polubownie – rozmawiając z agresorem lub przełożonym. Jeśli nie przyniesie to skutku, powinien zgłosić to w kadrach bądź dziale prawnym, może też zwrócić się bezpośrednio do zarządu.

Każda z tych jednostek powinna zadziałać. W interesie pracodawcy jest sprawę rozpoznać i w przypadku mobbingu podjąć odpowiednie działania: przeprosić pokrzywdzoną osobę, zapewnić może finansowe odszkodowanie, tak, by zadziałać zgodnie z prawem i by sprawa nie trafiła na forum sądowe – podkreśla ekspert.

Gdyby takie działania nie przyniosły rezultatu, pracownik powinien zgłosić się po pomoc do adwokata lub radcy prawnego. Warto także pamiętać, że jeśli sprawa trafi na forum sądowe, należy przedstawić dowody na mobbing – pisemne groźby, nagrania z kamer, relacje świadków, prowadzone notatki z zapisem rozmów i sytuacji, które mogą być uznane za przemoc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

European Financial Congress 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu

O sztucznej inteligencji mówi się już coraz częściej w kontekście możliwości i zagrożeń, jakie przyniesie powstanie globalnej sztucznej inteligencji. To model, który byłby zdolny do myślenia takiego, jakim cechuje się człowiek, ale jego możliwości obliczeniowe przewyższałyby możliwości ludzkiego mózgu kilka milionów razy. Rodzi to uzasadnione obawy o bezpieczeństwo, stąd postulat, by uczestnicy rynku składali przysięgę na wzór przysięgi Hipokratesa. Zgodnie z nią mieliby dbać o to, by zastosowania technologii miały wymiar etyczny. Zdaniem ekspertów potrzebnych jest też więcej szczegółowych regulacji.

Bankowość

Zapóźnienie w transformacji może obniżyć konkurencyjność całej gospodarki. Konieczne przyjęcie ustawy o ochronie klimatu

– Biznes jest gotowy na Fit for 55 i co ciekawe, banki też są na to gotowe. Natomiast niegotowe są polskie regulacje i polska energetyka. Tym, co jest nam teraz w Polsce potrzebne, są dobre strategie i dobre planowanie – ocenia Ilona Jędrasik, nowa prezes zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak wskazuje, polska energetyka musi zdecydowanie przyspieszyć z transformacją w kierunku odnawialnych źródeł, ponieważ w scenariuszu business as usual konsekwencją może być spadek konkurencyjności całej krajowej gospodarki.

Transport

CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) pod znakiem zapytania. Nowy rząd wciąż przeprowadza audyty. Budowa, zapowiadana jako największe przedsięwzięcie infrastrukturalne w historii, to nie tylko plan potężnego lotniska między Warszawą a Łodzią, ale także obejmująca cały kraj przebudowa sieci kolejowej. – Powinniśmy obniżać temperaturę sporu wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego i przechodzić do konkretnych, bardziej operacyjnych decyzji – ocenia Michał Litwin dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.