Newsy

Nawet 30 tys. zł kary dla pracodawcy, który nie zapewni pracownikowi odpowiednich warunków pracy podczas upałów

2014-07-07  |  06:05

Pracodawca ma obowiązek zniwelować negatywne skutki, jakie niesie ze sobą praca w upale. Jeśli temperatura przekroczy dopuszczalną normę, musi zapewnić pracownikom dostęp do zimnych napojów. W niektórych sytuacjach pracownik może odstąpić od wykonywania pracy, a jeśli dojdzie do sporów na tym tle, sprawę rozstrzygnie sąd pracy. Za nieprzestrzeganie przepisów Państwowa Inspekcja Pracy może nałożyć na pracodawcę karę lub skierować sprawę do sądu. 

Upał stwarza bardzo uciążliwe warunki pracy, co nakłada konkretne obowiązki na pracodawców. Jeżeli w pomieszczeniu zamkniętym wykonywana jest praca lekka, na przykład biurowa, temperatura w pomieszczeniu powyżej 28 stopni Celsjusza nakłada obowiązek zapewnienia zimnych napojów dla pracowników. Pracodawca ma wtedy obowiązek zapewnić nieodpłatnie wszystkim pracownikom zimne napoje w takiej ilości, jaka odpowiada ich potrzebom. Nie jest to ilość limitowana – mówi agencji Newseria Biznes Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy.

W pomieszczeniach, w których nie ma klimatyzacji, pracodawca powinien zaopatrzyć pracowników w wiatraki, a okna zasłonić, tak, by uchronić pomieszczenie przed nagrzaniem. Na otwartej przestrzeni praca w warunkach podwyższonej temperatury ma miejsce przy co najmniej 25 stopniach Celsjusza. Wówczas pracodawca ma obowiązek dostarczyć nieodpłatnie napoje. Przepisy w żaden sposób nie regulują ani w jakiej ilości, ani w jaki sposób ma to zrobić. Rodzaj napoju powinien zostać wcześniej skonsultowany ze związkami zawodowymi. Pracownicy, którzy wykonują tzw. pracę brudzącą na otwartej przestrzeni przy wysokiej temperaturze, mogą liczyć na około 90 litrów wody dziennie na każdego do celów higienicznych.

Za niezapewnienie pracownikom odpowiednich warunków pracy grozi kara grzywny w wysokości od tysiąca nawet do 30 tys. zł.

Inspektor pracy, jeżeli stwierdzi tego rodzaju nieprawidłowość i naruszenie przepisów, może nałożyć grzywnę w postaci mandatu karnego od 1 tys. do 2 tys. zł, a w przypadku tak zwanej recydywy – do 5 tys. zł. Można też skierować wniosek do sądu o ukaranie i wówczas sąd dysponuje wyższą grzywną, do 30 tys. zł – tłumaczy Rutkowska.

Jak zaznacza rzeczniczka, w wyjątkowo niekorzystnych warunkach pracownik może podjąć decyzję o odejściu od stanowiska pracy.

Musi poinformować pracodawcę o takim zamiarze. Jeżeli dojdzie do sporów w takiej sytuacji, rozstrzygają je sądy pracy – dodaje Rutkowska.

Także pracodawca może podjąć decyzję o zwolnieniu pracownika do domu – wówczas także za ten dzień przysługuje wynagrodzenie. Przy wysokich temperaturach zalecane są częstsze przerwy. W ekstremalnych warunkach, kiedy temperatura znacznie utrudnia wykonywanie pracy, można ją zaczynać i kończyć wcześniej.

Pamiętam przypadek pracownika, który zasłabł podczas pracy wysoko w kabinie żurawia. Sytuacja stała się groźna dla życia i pomoc przyszła w ostatniej chwili. Jeżeli warunki są trudne, pracownicy dalej tkwią na posterunku, a czują się źle i nie wytrzymują pracy w tych temperaturach, powinni zadbać o zdrowie, skontaktować się z pracodawcą i przekazać mu informację o swoim samopoczuciu. Myślę, że na pewno pracodawca ich wesprze w takiej sytuacji – podsumowuje Danuta Rutkowska. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.