Mówi: | Tomasz Michalik |
Funkcja: | doradca podatkowy, partner |
Firma: | MDDP |
Od sierpnia łatwiejszy dostęp do zawodu księgowego i doradcy podatkowego. Może to doprowadzić do nasilenia skali oszustw podatkowych
10 sierpnia wejdzie w życie II transza deregulacji, która ułatwi dostęp do ponad 90 zawodów, w tym dziewięciu dotyczących rynku finansowego. Zniesiony zostanie obowiązek posiadania certyfikatu księgowego, co oznacza, że księgowym będzie mógł zostać niemal każdy. Zderegulowane zostaną też usługi związane z udzielaniem porad i wyjaśnień w zakresie obowiązków podatkowych. Kancelarie podatkowe alarmują, że zmiany w zawodzie doradcy są ryzykowne i mogą spowodować nasilenie skali oszustw podatkowych.
– Księgowi i doradcy podatkowi to dwa najważniejsze zawody finansowe w tej deregulacji. W przypadku księgowych uprawnionych do usługowego prowadzenia ksiąg, deregulacja idzie bardzo daleko. Ustawodawca postanowił, że nie będą już wydawane dotychczasowe uprawnienia, certyfikaty Ministerstwa Finansów. To oznacza, że uprawnienia do prowadzenia ksiąg rachunkowych będzie miał praktycznie każdy – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Michalik, doradca podatkowy, partner w kancelarii Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.
Obecnie absolwenci studiów mogą prowadzić księgi po odbyciu trzyletniego stażu w księgowości lub uzyskaniu certyfikatu. Po wejściu w życie deregulacji zostać księgowym będzie mogła niemal każda pełnoletnia osoba, niekarana za przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów. Każdy, kto wykonuje usługową działalność księgową, będzie też musiał wykupić odpowiednie ubezpieczenie.
– Te przepisy wprowadzone w odniesieniu do księgowych będzie niezmiernie trudno egzekwować. Trudno powiedzieć, czy rzeczywiście osoby wykonujące te czynności będą faktycznie zobligowane do tego, żeby się ubezpieczyć – zaznacza ekspert.
W przypadku doradcy podatkowego zmiany nie ingerują tak mocno w strukturę samego zawodu, ułatwiają natomiast dostęp do wykonywania czynności doradztwa podatkowego.
– Niektóre czynności do tej pory zastrzeżone dla doradców podatkowych będą mogły być wykonywane również przez inne osoby. To pochodna głębokiej deregulacji zawodu księgowego, bo niemal każdy będzie mógł prowadzić księgi rachunkowe, podatkowe, ewidencję czy składać deklaracje podatkowe. Natomiast reprezentowanie klientów przed organami podatkowymi czy sądami administracyjnym ma przysługiwać doradcom podatkowym – podkreśla Michalik.
Nie zmieniają się warunki, które należy spełnić, aby zostać doradcą podatkowym – obowiązkowe jest wykształcenie wyższe i zdanie państwowego egzaminu. Pewna zmiana dotyczy tylko długości praktyk, jakie należy odbyć. Zostaną one skrócone z dwóch lat do pół roku, ale jak zaznacza ekspert, będą one znacznie bardziej intensywne.
Choć wprowadzone zmiany mają nie tylko ułatwić dostęp do zawodu, lecz także zmniejszyć koszty usług, co ma sprawić, że będą korzystne one dla klientów, to zdaniem ekspertów część z nich może okazać się ryzykowna. Doradca podatkowy w przypadku naruszenia etyki zawodowej może stracić pracę, natomiast osoby, które po deregulacji będą mogły wykonywać czynności doradcze, nie będą związane żadnymi zasadami.
– Mogą się więc nasilić wszystkie próby wyłudzenia podatków. Pojawi się rynek drobnych cwaniaczków, którzy nie będąc związani żadnymi regułami z państwem, będą zachęcali do działań, jakich doradca nie mógłby polecić – przewiduje Tomasz Michalik.
Deregulacja może też spowodować wzrost konkurencji na rynku usług finansowych. Możliwe, że pojawi się więcej firm oferujących mniej skomplikowane usługi (np. prowadzenie ksiąg rachunkowych), nie powinno być to jednak odczuwalne w skali makro.
– Obecnie na rynku jest ok. 9 tys. doradców podatkowych i blisko 100 tys. księgowych. Ilu więcej może się ich pojawić? W skali mikro, w małym miasteczku, gdzie obok dwóch działających firm pojawią się dwa nowe podmioty oferujące usługi księgowe, poziom konkurencji może się zmienić. Ale na dłuższą metę przetrwają ci, którzy będą w stanie zaoferować klientom jakość, a to nie zawsze będzie udziałem osób, które nie mają żadnych kwalifikacji – ocenia Michalik.
Zmiany wprowadzone przez deregulację oparte są w dużej mierze na modelu niemieckim, austriackim i czeskim. To państwa, gdzie regulacja idzie najdalej, a doradca podatkowy jest zawodem zaufania publicznego. W części państw europejskich regulacje dotykają wyłącznie niektórych obszarów.
– Chroniony jest na przykład tytuł doradcy podatkowego, ale w gruncie rzeczy czynności doradcy podatkowego mogą być wykonywane przez wiele podmiotów. Tak jest na Węgrzech i Wielkiej Brytanii. We Francji natomiast doradca podatkowy musi mieć wykształcenie prawnicze, które u nas nie jest wymagane. Są też kraje, gdzie zawód doradcy nie jest w żaden sposób regulowany – mówi Michalik.
Zmiany, które wejdą w życie w sierpniu, dotkną również architektów, urbanistów i inżynierów budowlanych. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało trzy transze, które mają ułatwić wykonywanie ponad 240 zawodów. Obecnie trwają konsultacje społeczne dotyczące kolejnych zawodów.
Czytaj także
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-02-20: Przedłużające się postępowania gospodarcze zmorą małych i średnich firm. Przedsiębiorcy apelują o ich realne skrócenie do pół roku
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2024-01-09: Tomasz Kammel: Wkrótce będę realizował pewien projekt związany z edukacją dzieci. Chodzi o to, by już dziś mogły się one rozwijać pod kątem kompetencji przydatnych w przyszłości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.