Newsy

Polska deleguje do pracy za granicą najwięcej pracowników w UE. Może to się zmienić w maju po wejściu w życie zmian

2016-02-19  |  06:45
Mówi:Jarosław Adamkiewicz
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Stowarzyszenie Agencji Zatrudnienia
  • MP4
  • Trwają prace nad ustawą o delegowaniu pracowników. Z założenia nowe prawo ma lepiej chronić pracowników delegowanych do pracy za granicą, ale zarówno dyrektywa, jak i przedstawiony przez resort pracy projekt budzą wątpliwości pracodawców. Alarmują oni, że z powodu nowych regulacji utratą pracy zagrożonych jest kilkaset tysięcy osób co roku korzystających z tej formy zatrudnienia, a polski rynek może niemal całkowicie zniknąć.

    Trwają prace nad ustawą w myśl dyrektywy 96/71/WE o delegowaniu pracowników, która ma wejść w życie w maju 2016 roku. Na dobrą sprawę będzie to oznaczać, że w Polsce praktycznie nie będzie się opłacało delegować pracowników – mówi agencji informacyjnej Newseria Jarosław Adamkiewicz, prezes zarządu Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.

    Dziś Polska jest europejskim liderem w zakresie delegowania pracowników. W 2014 roku ZUS wydał ponad 425 tys. poświadczeń ubezpieczenia społecznego dla delegowanych pracowników. Zatrudnienie na podstawie modelu pracy naprzemiennej w dwóch krajach jednocześnie systematycznie rośnie. Pracodawcom opłaca się zatrudniać pracowników częściowo w Polsce, częściowo w kraju docelowym ze względu na sposób odprowadzania składek – w myśl przepisów polskiego prawa.

    Po wprowadzeniu tej dyrektywy będzie trzeba płacić jedną składkę w kraju, w którym się pracuje. Delegowanie przestanie być wtedy opłacalne na taką skalę jak do tej pory. Dlatego ten rynek albo spadnie do minimum, albo nikt nie będzie zainteresowany delegowaniem pracowników – wyjaśnia Adamkiewicz.

    Jak podkreśla, w niektórych krajach europejskich coraz silniejsze są obawy przed napływem pracowników z zewnątrz i widać tendencję do ograniczania swobody świadczenia usług. Jest to widoczne zarówno we wspomnianej dyrektywie, jak i w rozporządzeniu o koordynacji ubezpieczeń społecznych. W II połowie roku Komisja Europejska ma przedstawić nowy pakiet dotyczący mobilności pracowników. Według zapowiedzi komisarz Thyssen KE chce dokonać przeglądu dyrektywy o pracownikach delegowanych, bo przyjęte przepisy wymagają ulepszeń.

    Prezes SAZ dodaje, że w szczególnie trudnej sytuacji mogą znaleźć się np. opiekunki pracujące w Niemczech – jest to grupa ok. 200 tys. osób. Za sprawą nowej ustawy mogą się nie odnaleźć w nowych warunkach.

    Większość osób ocenia, że to się powinno niejako przekierować na ich działalność tutaj w Polsce. Nie jest tak jednak do końca. Pewne zawody, inżynierowie czy specjaliści budowlani o wysokich kwalifikacjach, będą mieli problem ze znalezienia pracy w Polsce – zauważa prezes SAZ. – Pracowników delegują nie tylko agencje zatrudnienia, lecz także wiele firm, zwłaszcza dużych produkcyjnych. To są naprawdę duże przedsięwzięcia, np. budowa tam czy dróg, dlatego myślę, że tu też pojawi się bardzo duży znak zapytania, co dalej robić z tym tematem. Trudno mi powiedzieć, jak firmy sobie z tym poradzą.

    Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan podkreślają, że projekt ustawy zawiera mało precyzyjne definicje kluczowych pojęć: pracownik delegowany, pracodawca delegujący, tymczasowe skierowanie. zagraniczny oddział. Zastrzeżenia dotyczą także szerszych uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy w zakresie kontroli delegowanych pracowników, nadmiernych obowiązków informacyjnych pracodawców, a także kar nakładanych za ich niedopełnienie formalności.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.