Newsy

Rośnie liczba ofert pracy dla PR-owców. Przede wszystkim w branżach IT i nowych technologii

2017-03-02  |  06:35

Pod względem liczby ofert pracy dla PR-owców 2016 rok był najlepszy od ośmiu lat – wynika z raportu PRoto.pl. Osób do obsługi public relations szukają przede wszystkim firmy z sektora technologicznego. W ubiegłym roku odpowiadały one za ponad 12 proc. publikowanych ofert, podczas gdy w 2014 roku było to jedynie 3 proc. Eksperci zauważają, że zapotrzebowanie na specjalistów ds. komunikacji wynika z tego, że trzeba przetłumaczyć nowinki technologiczne na język zrozumiały dla każdego typu odbiorcy. 

– Rok 2016 był bardzo ciekawy pod kątem analizy rynku ofert pracy. W serwisie PRoto.pl pojawiło się najwięcej ofert od 2008 roku. Dominowały przede wszystkim oferty agencji PR – od nich pochodziło 42 proc. publikacji, ale aktywne były także firmy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Magdalena Wosińska, redaktor PRoto.pl.

Łącznie na PRoto.pl w ubiegłym roku opublikowano blisko 1,9 tys. ofert. Najlepszym miesiącem na szukanie pracy dla PR-owców był marzec (208 ogłoszeń), najsłabszym – grudzień (108). Średnio każdego miesiąca PR-owcy mogli znaleźć 150 ogłoszeń dla siebie. Ze strony firm pochodziło ponad 790 zgłoszeń, co oznacza 15-proc. wzrost względem 2015 roku.

– Branża technologiczna najczęściej „puszczała oko” do PR-owców. W rzeczywistości coraz bardziej wirtualnej, ciekawej nie tylko dla pasjonatów, lecz także dla zwykłych zjadaczy chleba, rolą specjalistów ds. komunikacji będzie przetłumaczenie nowinek technologicznych na język zrozumiały dla każdego typu odbiorcy. Stąd zwrot w kierunku PR-u nie dziwi – ocenia Wosińska.

Jeszcze w 2014 roku ogłoszenia od firm z sektora IT stanowiły jedynie 3 proc. publikacji. W ubiegłym roku na 341 ogłoszeń, w których wskazano branżę, jaką mieliby obsługiwać PR-owcy, 97 dotyczyło branży IT (ponad 12 proc.). Dynamiczny wzrost zainteresowania przez firmy z sektora IT osobami związanymi z PR wskazuje, że znajomość nowych technologii będzie dużym atutem na rynku pracy.

– Najmniejsze problemy w znalezieniu pracy mieli specjaliści, największe – menadżerowie i dyrektorzy. W 2016 roku pojawiły się jedynie 72 oferty dla menadżerów. Dla porównania w 2011 roku 393 razy mogli oni znaleźć dla siebie nową pracę – zaznacza redaktor PRoto.pl.

Firmy poszukujące pracowników zazwyczaj decydowały się na specjalistów (508 publikacji). W drugiej kolejności kierowały ogłoszenia do konsultantów i asystentów (148), do menadżerów i dyrektorów ogłoszeń było zaledwie 25. Z kolei agencje szukają konsultantów (531 – 77 proc. ogłoszeń), praktykantów (259) i specjalistów (237), na wyższe stanowiska liczba ogłoszeń sięgnęła 45. Tym samym łącznie do menadżerów i dyrektorów skierowanych było 4 proc. ogłoszeń.

– Najłatwiej PR-owcy pracę mogli znaleźć w Warszawie. Na województwo mazowieckie przypadło 71 proc. publikacji, czyli ponad 1,3 tysiąca. Dla porównania, w województwie dolnośląskim, które zajęło drugie miejsce, ofert było ponad 140. To jest naprawdę duża różnica – podkreśla Magdalena Wosińska.

Na trzecim miejscu znalazło się województwo małopolskie (123 ogłoszenia).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.