Newsy

Spada liczba kobiet aktywnych zawodowo. To może stanowić problem w przypadku prac sezonowych

2017-04-03  |  06:40

Wzrasta bierność zawodowa kobiet. Świadczenia związane z opieką nad dzieckiem w połączeniu z planowaną podwyżką zasiłku dla bezrobotnych mogą nasilić odpływ kobiet z rynku pracy. Problem mogą odczuć pracodawcy, którzy będą poszukiwali pracowników sezonowych. Bierność zawodowa kobiet to jednak wyzwanie dla całej gospodarki. Osoby, które nie pracują ponad dwa lata, trudno z powrotem zaktywizować.

– Z dużym prawdopodobieństwem mamy do czynienia ze sporym odejściem kobiet z rynku pracy ze względu na program Rodzina 500 plus oraz kumulowanie się innych dodatkowych świadczeń związanych z dziećmi, rodziną i pozostawaniem poza stosunkiem pracy. Jest to duże zmartwienie dla pracodawców, bo kobiety są ważnym elementem całej układanki organizacyjnej. Ich dalszy odpływ z rynku pracy może być bardzo niepokojący i trudny – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Lorenc, ekspert Business Centre Club ds. rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy.

W Polsce aktywnych zawodowo jest 48 proc. kobiet powyżej 15 roku życia. Rośnie liczba osób, które jako powód bierności zawodowej podają obowiązki domowe i związane z prowadzeniem domu (tylko od marca do września 2016 roku wzrosła o 143 tys.). Monitoring Rynku Pracy za IV kw. 2016 roku opracowany przez GUS wskazuje, że w ciągu roku liczba pracujących kobiet spadła o 6 tys. Zdaniem ekspertki Business Centre Club problem będzie się nasilać.

– Czekamy, co Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ustali w obszarze zasiłków dla bezrobotnych. Ich wzrost w połączeniu z zasiłkiem dla bezrobotnych, programem Rodzina 500 plus i innymi dodatkami faktycznie będą stawiały alternatywę: praca – brak pracy w bardzo niekorzystnym świetle. Czyli coraz mniej nam się będzie opłacało pracować – tłumaczy Lorenc.

Rząd planuje podnieść zasiłek dla bezrobotnych do wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia. Zmiany mogłyby wejść w życie z początkiem 2018 roku. W połączeniu z programem Rodzina 500 plus i świadczeniami wypłacanymi w związku z urodzeniem dziecka dla części kobiet praca nie będzie opłacalna, zwłaszcza dla tych słabiej zarabiających.

– Kobiety pracują w bardzo wielu sektorach, np. w handlu, z którego bardzo widać odpływ kobiet, a także w usługach. Będzie to też widoczne za chwilę w pracach sezonowych, przy obróbce produkcji warzyw i roślin będzie to bolesne – przekonuje ekspertka.

Obecnie bezrobocie wynosi 8,6 proc. i systematycznie spada. Jak wskazuje Lorenc, w Polsce bezrobocie ma charakter strukturalny, a poziom wykształcenia osób bez pracy, ich wiedza i umiejętności nie odpowiadają potrzebom rynku.

– Istotne jednak, że dezaktywują się grupy zawodowe i po prostu nie mamy ich dostępnych na rynku pracy. Aktywować osoby, które nie pracują więcej niż dwa lata, to największy koszt dla urzędów pracy i dla gospodarki. Takie osoby nabierają przyzwyczajeń niezwiązanych z pracą i jest bardzo trudno, żeby wróciły do pełnej efektywności w pracy – ocenia Katarzyna Lorenc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

Problemy społeczne

Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.