Mówi: | Elżbieta Flasińska |
Firma: | Koalicja na rzecz Przyjaznej Rekrutacji |
Pracodawcy nie dbają o kontakt z kandydatami do pracy. To może im zaszkodzić
Choć 65 proc. pracodawców deklaruje, że dba o relacje z kandydatami, to sami zainteresowani (blisko 60 proc.) uważają inaczej. Skarżą się przede wszystkim na brak informacji zwrotnej o otrzymanej aplikacji. Negatywna opinia kandydata może przełożyć się na gorsze wyniki firmy. 46 proc. kandydatów z powodu nieprzyjaznej rekrutacji rezygnuje z zakupu produktów lub usług danej firmy.
– Kandydaci są bardzo krytyczni. Blisko 60 proc. mówi, że nie czuje się dobrze traktowana podczas procesu rekrutacyjnego, ma dużo zastrzeżeń. Z drugiej strony ponad 65 proc. pracodawców uważa, że przeprowadzane procesy rekrutacyjne są przyjazne – mówi agencji Newseria Biznes Elżbieta Flasińska z Koalicji na rzecz Przyjaznej Rekrutacji, z inicjatywy której przeprowadzono badanie „Candidate Experience”.
Z badania wynika, że choć sytuacja podczas rekrutacji powoli się poprawia, to pracodawcy wciąż zbyt rzadko dbają o dobre relacje z kandydatami. 68 proc. firm nie podtrzymuje relacji z osobami, które złożyły aplikacje, a zachowuje jedynie ich dane w bazie. To wynik tylko o 1 pkt proc. lepszy niż w pierwszej edycji badania. 23 proc. firm informuje o innych prowadzonych naborach (wzrost o 2 proc.), a tylko 12 proc. pyta o ocenę przeprowadzonej rekrutacji.
Jak podkreśla ekspertka, prawidłowo przeprowadzona rekrutacja powinna rozpocząć się od informacji z konkretną ofertą pracy. Istotny jest etap składania aplikacji.
– Często kandydaci mówią, że po wysłaniu zgłoszenia nie mają żadnej informacji, czy aplikacja dotarła, czy ktoś ją w ogóle przeczytał, czy rekrutacja jeszcze trwa, a może została zakończona – tłumaczy Flasińska.
Tylko 29 proc. firm wysyła informację zwrotną wszystkim, którzy przesłali aplikację (6 proc. więcej niż w pierwszym badaniu). Więcej respondentów kontaktuje się tylko z kandydatami, którzy dostali się do ostatniego etapu rekrutacji lub zostali zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną (odpowiednio 35 i 33 proc.). Kandydatom brakuje też informacji zwrotnej na temat tego, dlaczego nie zostali przyjęci do pracy. 55 proc. osób nigdy nie dowiaduje się, co powinno poprawić, aby móc w przyszłości aplikować na dane stanowisko.
Negatywne opinie mogą się zemścić i przełożyć na wyniki sprzedażowe firm. 46 proc. osób, które nie były zadowolone z rekrutacji, zmienia nastawienie do produktów danej firmy na negatywne, co w konsekwencji może oznaczać rezygnację z zakupu produktu lub usługi.
– Jeśli brakuje poczucia, że zostaliśmy potraktowani z szacunkiem i dostaliśmy wszystkie możliwe informacje, to nie tylko zrezygnujemy z usług firmy, lecz także powiemy wszystkim znajomym, że zostaliśmy źle potraktowani. Możemy też opisać to w internecie, co może zaszkodzić wizerunkowi firmy – komentuje ekspertka.
Nieliczenie się z odrzuconymi kandydatami może mieć też wpływ na rekrutacje prowadzone w przyszłości. W niektórych branżach, przede wszystkim związanych z IT, rynek należy do pracownika. Aby zachęcić go do pracy w danej firmie, nie wystarczy atrakcyjne wynagrodzenie, dużo zależy też od pozapłacowych atutów.
Jak podkreśla Flasińska, w obliczu poprawiającej się sytuacji na rynku pracy, rekruterzy muszą też starać się zatrzymać najlepszych pracowników w firmie.
– Osoby dobre w swoich specjalizacjach będą szukały nowych możliwości zawodowych bądź będą otrzymywały inne oferty pracy. Firmom zależy na zatrzymaniu tych najlepszych, bo jest to tańsze niż rekrutowanie nowej osoby. To duże wyzwanie, żeby oprócz motywatora finansowego spróbować innymi metodami zatrzymać pracownika – ocenia Elżbieta Flasińska.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-03-06: Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Przemysł

Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
Dobrze prosperująca i konkurencyjna Europa – to jedno z haseł przewodnich obecnego tzw. tria prezydencji w Radzie UE, czyli Polski, Danii i Cypru. To oznacza, że przez kolejne 1,5 roku wysiłki państw członkowskich i instytucji unijnych będą się koncentrować oprócz szeroko rozumianego bezpieczeństwa m.in. na wzmacnianiu konkurencyjności europejskiego przemysłu. W tym kontekście na znaczeniu zyskują inwestycje firm w cyfryzację i automatyzację.
Bankowość
Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł

Już ponad 1,2 tys. wniosków wpłynęło do BGK na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość przekracza 6,4 mld zł. W ramach całego programu polskie samorządy i spółki komunalne mogą zyskać 40 mld zł w ramach preferencyjnych pożyczek. W marcu BGK podpisało osiem umów na zielone transformacje z czterema samorządami. W Szczytnie środki umożliwią rekultywację ścisłego centrum miasta z uwzględnieniem zabytkowej wieży ciśnień.
Edukacja
Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji

– To jest najbardziej dzielny kraj na świecie – mówi o polskim podejściu do przedsiębiorczości Jerzy Owsiak, założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przy okazji gali wręczenia statuetek Lidera Polskiego Biznesu nawiązał do lat 90., które pokazały siłę pomysłowości i kreatywności polskich przedsiębiorców. Jerzy Owsiak został jednym z tegorocznych laureatów Nagrody Specjalnej Business Centre Club.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.