Newsy

Firmy wznawiają inwestycje w odnawialne źródła energii. Ustawa ustabilizuje rynek

2015-04-13  |  06:35

Na początku maja wchodzi w życie nowa ustawa o odnawialnych źródłach energii. Pozwoli ona firmom z tego sektora na rozpoczęcie dużych inwestycji. Chociaż wciąż nie są znane szczegóły dotyczące cen energii z OZE w nowym systemie aukcyjnym, to nowe prawo zakończy okres niepewności na rynku. Konsumenci mogą spodziewać się obniżek cen zielonej energii.

Po blisko czterech latach pracy nad ustawą nareszcie została podpisana przez prezydenta. Cieszymy się, że jest, bo znosi ona niepewność, z którą żyliśmy przez ostatnie kilka lat. To przekłada się na inwestycje w naszej firmie. Przez ostatnie dwa lata nie inwestowaliśmy, ponieważ czekaliśmy na jakiś kształt tej ustawy, który pozwalałby nam zidentyfikować ewentualne ryzyka i je zminimalizować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Macias, członek zarządu RWE Renewables Polska, spółki, która inwestuje w energetykę odnawialną w Polsce.

Ustawa o OZE została podpisana przez prezydenta 11 marca i wchodzi w życie na początku maja. Nie wszystkie przepisy zaczną obowiązywać od razu – regulacje dotyczące m.in. wsparcia wytwórców energii z OZE wejdą w życie dopiero 1 stycznia 2016 r.

Nowa ustawa wprowadziła system aukcji, który zastąpi zielone certyfikaty. Zwycięzcy tych aukcji, czyli firmy, które zaproponują najniższą cenę, będą mieli zagwarantowaną przez państwo stałą cenę za energię produkowaną ze źródeł odnawialnych, co ma ich zachęcić do długofalowych inwestycji.

Jak podkreśla Macias, to właśnie od doprecyzowania tego wsparcia zależy dokładny kształt rynku OZE w Polsce w kolejnych kilku latach. Wciąż nie wiadomo jednak, jakie ceny referencyjne dla tych aukcji ustali Ministerstwo Gospodarki.

Wszystko zależy od parametrów brzegowych ustawionych aukcji, na które musimy jeszcze poczekać. Trudno nam oceniać w całości, jaki wpływ będzie miała ustawa na rynek energii odnawialnej, bo wszystko zależy od tego, w jaki sposób zostaną ustalone ceny referencyjne i w jaki sposób zostaną dopuszczone, prekwalifikowane projekty do udziału w aukcjach – wyjaśnia Macias.

Zaznacza jednak, że pomimo tych niejasności ustawa już teraz wpłynie bardzo stabilizująco na rynek.

Macias dodaje, że dla RWE Renewables najważniejszym sektorem rynku OZE jest wiatrowa energetyka lądowa. Liczy na to, że ceny ustalone przez resort gospodarki pozwolą na dalsze inwestycje w tym obszarze.

Na rozwoju odnawialnych źródeł skorzystają również konsumenci, bo ceny energii mogą spaść. Tak stało się na bardziej rozwiniętych w tym zakresie rynkach, np. w Niemczech.

Biorąc jako przykład rynek niemiecki, gdzie energetyka odnawialna jest dużo bardziej rozwinięta niż w Polsce, widzimy, że ceny energii elektrycznej w hurcie są znacznie niższe niż jeszcze kilka lat temu. Spodziewamy się, że podobnie będzie w Polsce – prognozuje Macias.

Nie chce jednak prognozować, do jakiego poziomu spaść może cena energii. W Niemczech, na które powołuje się Macias, energia ze źródeł odnawialnych ma znacznie większy udział w miksie energetycznym niż w Polsce. U naszych zachodnich sąsiadów w 2014 r. OZE po raz pierwszy były największym źródłem energii i miały 25,8 proc. udziału w produkcji. W Polsce ten wskaźnik w 2013 r. wynosił 11,3 proc., a dzięki nowej ustawie do 2020 r. ma wzrosnąć do co najmniej 15 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

Handel

Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

Farmacja

Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.