Newsy

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego: opłatę za samowolę budowlaną można rozłożyć na raty

2012-08-24  |  06:05
Mówi:Paweł Ziemski
Funkcja:Zastępca Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego
  • MP4

    Opłatę legalizacyjną za samowolę budowlaną można rozłożyć na raty – uważa Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. To stanowisko różni się od prezentowanego w wielu wyrokach sądów administracyjnych, w których sądy podkreślają, że opłata legalizacyjna nie jest podatkiem i nie można stosować w tym wypadku przepisów o rozkładaniu na raty zobowiązań podatkowych.

    Jak mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Ziemski, zastępca Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego, są przypadki rozkładania opłaty legalizacyjnej za samowolę budowlaną na raty.

     – Należy jednak pamiętać, że pozwolenie na wznowienie robót może być wydane po wniesieniu pełnej kwoty opłaty legalizacyjnej – dodaje Paweł Ziemski.

    Stanowisko Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego różni się od prezentowanego przez sądy administracyjne, które w wielu wyrokach odmawiają inwestorom prawa do rozłożenia opłaty legalizacyjnej na raty. Sądy uzasadniają to tym, że opłata legalizacyjna nie jest podatkiem, a zatem nie można do niej stosować przepisów dotyczących rozkładania na raty zobowiązań podatkowych, zawartych w ustawie – Ordynacja podatkowa.

     – O rozłożeniu opłaty legalizacyjnej na raty decyduje wojewoda. Wojewoda jest wierzycielem i od niego zależy, na ile rat rozłoży tę opłatę. Na ogół inwestor postuluje, w jaki sposób chce to spłacać. Mogą to być dwie raty, może być ich sześć, m.in. w zależności od tego, jaki jest stopień zaawansowania robót, pora roku. Jest wiele czynników, które mogą o tym decydować – tłumaczy Paweł Ziemski. – Inwestor nie musi uiszczać opłaty legalizacyjnej za samowolę budowlaną, bo może dokonać rozbiórki obiektu, który samowolnie wybudował.

    W praktyce oznacza to, że opłata legalizacyjna musi być za samowolę budowlaną uiszczona, aby nadzór budowlany rozpoczął procedurę w sprawie możliwości wznowienia prac budowlanych.

    Przepisy Prawa budowlanego przewidują, że opłata legalizacyjna za samowolę budowlaną wynosi pięćdziesięciokrotność kary za nieprawidłowości stwierdzone podczas obowiązkowej kontroli obiektu budowlanego oddawanego do użytkowania.

     – Legalizacja samowoli budowlanej dokonuje się po wniesieniu opłaty legalizacyjnej – podkreśla Paweł. Ziemski. – Inwestor musi przygotować dokumentację, przedstawić zaświadczenie o zgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego bądź decyzję o warunkach zabudowy. Nadzór budowlany to bada i jeżeli techniczne i miejscowe warunki pozwalają zalegalizować samowolę budowlaną, wymierzana jest opłata legalizacyjna.

    Duże problemy w praktyce stanowi przepis, zgodnie z którym opłatę legalizacyjną należy wnieść w bardzo krótkim, bo zaledwie 7-dniowym terminie. W praktyce wielu inwestorów twierdzi, że nie stać ich na zapłacenie często bardzo dużej kwoty opłaty legalizacyjnej w tak krótkim czasie. Główny Urząd Nadzoru Budowlanego odpiera te zarzuty.

      Czas postępowania w sprawie legalizacji samowoli budowlanej jest na tyle długi, że inwestor mając pewność, że chce legalizować, a od strony technicznej i lokalizacyjnej ma duże prawdopodobieństwo zalegalizowania popełnionej samowoli budowlanej, może się przygotować również finansowo. Wie, jaki jest obiekt, jaka jest jego wielkość i funkcja. Te wszystkie informacje pozwalają wyliczyć wysokość opłaty legalizacyjnej – mówi Paweł Ziemski. – Są przypadki, że inwestor w trakcie postępowania administracyjnego występuje do banku o kredyt, jeżeli nie ma tych pieniędzy.

    Główny Urząd Nadzoru Budowlanego nie zgadza się także z często powtarzanymi postulatami zniesienia opłaty legalizacyjnej za samowole budowlane podkreślając, że byłaby to zachęta, aby nie ubiegać się o pozwolenia na budowę. 

     – Chcemy, aby opłata legalizacyjna była uzależniona od wartości obiektu – mówi Paweł Ziemski, nawiązując do planowanych przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zmian w Prawie budowlanym, dotyczących także systemu wymierzania opłat legalizacyjnych.

    Pod koniec lipca br. Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej pismo, w którym zasugerował zmianę zbyt krótkiego, w ocenie Rzecznika, terminu na uiszczenie opłaty legalizacyjnej.

    Według RPO 7-dniowy termin na uiszczenie opłaty legalizacyjnej nie pozostaje w odpowiedniej proporcji do wysokości tej opłaty, a to oznacza, że możliwość skorzystania z legalizacji samowoli budowlanej staje się iluzoryczna i dostępna tylko dla osób zamożnych, posiadających wolne środki finansowe, które mogą zostać niezwłocznie przeznaczone na uiszczenie opłaty.

    Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej nie odniosło się na razie do propozycji zmiany terminu uiszczania opłaty legalizacyjnej, zaproponowanej przez Rzecznika Praw Obywatelskich.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.