Newsy

Nawet 500 tys. miejsc pracy może przybyć dzięki ustawie o wspieraniu nowych inwestycji. Zyskają zwłaszcza mniejsi przedsiębiorcy

2018-05-23  |  06:25

Do 15 lat zwolnienia podatkowego i obniżenie o 98 proc. wymogu nakładów inwestycyjnych – ustawa o wspieraniu nowych inwestycji kilka dni temu wpłynęła do Senatu. Uzyskanie takiej pomocy będzie możliwe na terenie całej Polski, a nie jak do tej pory tylko w specjalnych strefach ekonomicznych. Eksperci podkreślają, że zmiany idą w dobrym kierunku, bo zwiększają atrakcyjność inwestycyjną kraju. Zyskają zwłaszcza mikro-, mali i średni przedsiębiorcy. Dzięki wprowadzonym zmianom ma powstać nawet 500 tys. nowych miejsc pracy.

10 maja Sejm uchwalił ustawę o wspieraniu nowych inwestycji, która zakłada, że cała Polska stanie się specjalną strefą ekonomiczną.

– To ustawa, bardzo wyczekiwana przez wielu przedsiębiorców, którzy czekają na nowe mechanizmy wsparcia, powiela mechanizmy z ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, czyli jest to regionalna pomoc inwestycyjna polegająca na uldze podatkowej, zwolnieniu podatkowym w zależności od kwoty zainwestowanych środków, od terenu, na którym ta inwestycja została dokonana. Jest natomiast kilka istotnych zmian – wsparcie będzie udzielane na obszarze całego kraju, nie będzie ograniczone tylko do terenów stref, w różnej wysokości w zależności od miejsca inwestycji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Milczarek, radca prawny, wspólnik w Kancelarii ECOVIS Milczarek i Wspólnicy.

Ustawa o wspieraniu nowych inwestycji zakłada preferencje podatkowe uzależnione od miejsca inwestycji, jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy. Warunki uzyskania pomocy dla przedsiębiorców będą uzależnione m.in. od stopy bezrobocia w powiecie i dostosowane do wielkości przedsiębiorcy. Im wyższe bezrobocie na danym obszarze, tym niższe będą wymagania w zakresie minimalnej wartości inwestycji – dla najmniejszych firm znacząco obniżono minimalne wymagania wartości inwestycji (od 80 do 98 proc. w stosunku do kryterium dla dużych firm). Zwolnienie podatkowe będzie można uzyskać na okres nawet 10–15 lat.

– To zmiany idące w bardzo dobrym kierunku, ponieważ zwiększają atrakcyjność inwestycyjną Polski. Nasi sąsiedzi, Czechy czy Słowacja, miały już podobne mechanizmy przewidziane na swoich terenach. Teraz te mechanizmy wchodzą również do Polski. Bardzo istotne, że decyzje o wsparciu są udzielane na długi okres, podczas tego czasu przedsiębiorca może skorzystać z przyznanej ulgi, korzystać z tych ulg wielokrotnie, występować o ulgi na różnych obszarach, w kilku miejscach – mówi Marcin Milczarek.

Polska od lat jest jednym z kluczowych miejsc dla inwestorów. Raport ośrodka fDi Markets z grupy „Financial Timesa” wskazuje, że w 2017 roku inwestorzy zadeklarowali uruchomienie w Polsce projektów o łącznej wartości 14,8 mld dol. (wzrost o 49 proc.). Jednocześnie jednak z danych OECD wynika, że do kraju napłynęło w ubiegłym roku tylko nieco ponad 4,8 mld dol., to najniższy wynik od 2013 roku, co dało Polsce 13. miejsce w Unii Europejskiej. Dlatego tak istotne są wszystkie działania, które mogą się przełożyć na większą atrakcyjność dla inwestorów.

– Beneficjentem zmian będą w pierwszej kolejności przedsiębiorstwa mikro-, małe i średnie, ponieważ dla nich te kryteria inwestycyjne są zasadniczo obniżone, dzięki czemu będą one musiały angażować znacznie mniejsze środki. Beneficjentami będą też pracownicy, ponieważ przewiduje się, że powstanie pół miliona nowych miejsc pracy. Zyska też Skarb Państwa, ponieważ na skutek zwiększonego zatrudnienia i aktywności inwestycyjnej większe będą wpływy do budżetu. Skorzystają sami przedsiębiorcy, ponieważ będą mogli przeprowadzać nowe inwestycje w moce wytwórcze czy w działalność badawczo-rozwojową, a koszty z tym związane będą dla nich zasadniczo niższe – wymienia radca prawny.

Na ustawie o wspieraniu nowych inwestycji mogą zyskać również średnie miasta, zwłaszcza te, którym grozi zapaść społeczno-gospodarcza. Obecnie już 122 z 255 średnim miastom w Polsce grozi marginalizacja (według ubiegłorocznej analizy Polskiej Akademii Nauk). Nowe zasady mają zachęcić przedsiębiorców do zakładania firm w regionach słabiej rozwiniętych, które przez słabą infrastrukturę czy brak kadr nie były dotychczas w stanie konkurować o inwestorów z większymi miastami.

– Aby skorzystać z nowych mechanizmów, trzeba będzie spełnić zarówno kryteria ilościowe, czyli określoną wielkość inwestycji, jak i kryteria jakościowe, czyli będą się liczyły inwestycje w sektory, które są zgodne ze Strategią Odpowiedzialnego Rozwoju, również ze średniookresowymi strategiami regionalnymi. Będzie trzeba zapewnić nowe miejsca pracy. Za spełnienie kryteriów przyznawane są punkty – tłumaczy Marcin Milczarek.

Projekt inwestycyjny będzie mógł otrzymać maksymalnie 10 punktów jakościowych w obszarze rozwoju naukowego (współpraca z uczelniami), rozwoju strukturalnego (zatrudnienie kadry ze specjalistycznym wykształceniem), zrównoważonego rozwoju (kluczowe jest miejsce inwestycji) oraz rozwoju zasobów ludzkich (dodatkowe benefity dla pracowników). Minimalne koszty inwestycji uzależnione będą od poziomu bezrobocia w powiecie, w którym ma być realizowana nowa inwestycja – w powiecie ze stopą bezrobocia niższą od 60 proc. przeciętnej stopy bezrobocia w kraju przedsiębiorca musi ponieść wydatki na poziomie minimum 100 mln zł. Tam, gdzie stopa bezrobocia jest wyższa od 250 proc. średniej krajowej, minimalna kwota inwestycji wyniesie już 10 mln zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.