Mówi: | Grzegorz Maj, prezes zarządu Availo Grzegorz Halama, aktor |
Porady prawne przestają być usługami drogimi i ekskluzywnymi. Firmy prawnicze oferują zdalne specjalistyczne wsparcie nawet za 50 zł
Rynek usług prawnych w Polsce jest w fazie aktywnego rozwoju. Podobnie jak w innych branżach sprzyja temu wykorzystanie technologii. Nowością na polskim rynku są firmy, w których adwokat lub radca prawny udziela porady online lub przez telefon. Usługi prawnicze w formule direct są dużo tańsze i łatwiej dostępne. To sprawia, że chętniej korzystają z nich nie tylko indywidualni klienci, lecz także małe i średnie firmy.
– Niewiele osób korzysta dziś z profesjonalnej pomocy prawnej. Ludzie wyobrażają sobie, że idąc do prawnika, zapłacą ogromną sumę pieniędzy. Obawiają się też, że adwokat czy radca prawny komunikuje się językiem zupełnie niezrozumiałym dla zwykłego człowieka. Biorąc pod uwagę to, że w polskich sądach mamy co roku około 16 mln spraw, a sprawy sądowe to zaledwie wierzchołek góry lodowej wszystkich problemów prawnych, z którymi się spotykamy, ten problem jest bardzo duży – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Maj, prezes zarządu Availo.
Polski rynek usług prawniczych jest w fazie aktywnego rozwoju – wynika z ubiegłorocznego raportu firmy doradczej CBRE („Legal Sector in Warsaw”). Od 2005 roku, kiedy w życie weszła ustawa o otwarciu zawodów prawniczych, w Polsce konsekwentnie przybywa adwokatów i radców prawnych. Ta grupa zawodowa liczy obecnie ok. 65 tys., a według branżowych prognoz do 2020 roku może już przekroczyć 100 tys.
Rosnąca konkurencja skutkuje spadkiem cen – obecnie nawet skomplikowana porada prawna kosztuje kilkukrotnie mniej niż jeszcze dekadę temu. Choć dostęp do usług prawnych w Polsce jest nadal gorszy niż w krajach zachodniej Europy, sytuacja systematycznie się poprawia. Problemem pozostaje jednak relatywnie niska skłonność Polaków do korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej.
– Według różnych danych z pomocy adwokatów i radców prawnych korzysta nie więcej niż 10 proc. Polaków. Ten trend zaczął się odwracać dopiero na przestrzeni ostatnich 3–4 lat – mówi Grzegorz Maj.
Prezes Availo zwraca uwagę na to, że – podobnie jak inne branże – podmioty na rynku coraz częściej wykorzystują technologie do świadczenia usług. Nowością na polskim rynku są firmy prawnicze, w których specjalistyczną poradę można uzyskać online.
– Czasy tradycyjnej pomocy prawnej – w kancelarii, za biurkiem – powoli odchodzą do lamusa na rzecz prawników, którzy pomagają swoim klientom przez internet, telefon i nowoczesne formy komunikacji. W Polsce korzystanie z pomocy prawnika w formie zdalnej zaczyna zdobywać popularność dzięki temu, że klient wie, ile zapłaci za usługę i jakiej specjalizacji jest prawnik, a także dzięki temu, że komunikuje się on zrozumiałym językiem. Natomiast prawnicy, którzy reprezentują nas przed sądem, zawsze będą w kancelarii, za dębowym biurkiem – uważa Grzegorz Maj.
Wykorzystanie technologii skutkuje lepszym dostępem do pomocy prawnej i spadkiem cen. Obecnie poradę wykwalifikowanego prawnika można otrzymać już za kwotę 50–80 zł. Niższe koszty powodują, że z usług prawnych chętniej korzystają również małe i średnie firmy.
– Polski parlament od kilkunastu lat tworzy coraz więcej ustaw i nawet mikroprzedsiębiorca musiałby mieć u siebie sztab prawników, żeby móc się skupić na biznesie, zamiast czytać dzienniki ustaw. Dzięki takim usługom, z których można skorzystać na bieżąco, wziąć telefon, zapytać o interpretację prawa, o to, co wynika z pisma, które dostaliśmy z urzędu, ułatwiamy życie przedsiębiorcom. Nie wiadomo, ile trzeba zapłacić w kancelarii prawnej, ponieważ adwokaci w tradycyjnych kancelariach mają zakaz podawania cen swoich usług. Natomiast 50 zł za profesjonalną poradę adwokata przestaje być dzisiaj problemem –mówi Grzegorz Maj.
Availo jest największą firmą prawniczą świadczącą usługi w formule direct. Niedawno na rynku zadebiutowała stworzona przez nią platforma HaloPrawo.pl, która udziela porad zdalnie – przez telefon lub e-mail. Klientom indywidualnym i przedsiębiorcom porad udzielają adwokaci, radcowie prawni i doradcy podatkowi, którzy reprezentują ponad 110 kancelarii i różne specjalizacje – od prawa pracy, rodzinnego, wykroczeń, poprzez sprawy urzędowe, aż po doradztwo w sprawach podatkowych czy dotyczących nieruchomości. Koszt jednorazowej porady dla firmy sięga 85 zł, dla klientów indywidualnych jest niższy i wynosi 50 zł. Tylko od początku tego roku z platformy skorzystało już przeszło 70 tys. klientów.
– W zeszłym roku było to niespełna 50 tys. Ta liczba rośnie w bardzo szybkim tempie, a mamy dopiero połowę roku. Co istotne, 96 proc. naszych klientów jest bardzo zadowolonych z usługi i z faktu, że wszystko było zrozumiałe. Ten trend przeniesienia pomocy prawnej do świata nowoczesnych technologii staje się coraz bardziej powszechny – mówi Grzegorz Maj.
Wejściu na rynek marki HaloPrawo.pl towarzyszy kampania reklamowa i online’owa kampania wizerunkowa z udziałem ambasadora brandu, aktora Grzegorza Halamy, który kreuje dobrze znaną miłośnikom kabaretu postać hodowcy kurczaków, pana Józka. W ten sposób marka chce sprawić, żeby usługi prawne zaczęły się kojarzyć klientom mniej elitarnie, a bardziej swojsko.
– Postać kreowana przeze mnie w kampanii ma odczarować te ciężkie togi, żeby peerelowskie pomieszczenia przestały przerażać. HaloPrawo ma przybliżyć Polakom pomoc prawną jako usługę, z której korzysta się tak jak z jakiegokolwiek innego abonamentu. Myślę, że świadomość Polaków z biegiem czasu będzie rosła. To będzie coś oczywistego – cokolwiek się dzieje, dzwonimy do prawnika. HaloPrawo to umożliwia, bez strachu, że trzeba będzie się gdzieś umówić i wydać mnóstwo pieniędzy. W kampanii reklamowej przyjąłem postać Józka – rola mojej postaci jest taka, aby zdjąć ten prawniczy ciężar, aby dla każdego Polaka to było coś bliskiego i normalnego – mówi aktor Grzegorz Halama.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.