Mówi: | Jacek Kotas |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Fundacja Narodowe Centrum Studiów Strategicznych |
Prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych pozywa Miasto jest Nasze. Oskarża Jana Śpiewaka o pomówienia w związku z reprywatyzacją w Warszawie oraz relacjami z Rosją
Przeprosiny, sprostowanie, wycofanie nieprawdziwych informacji i 150 tys. zł na cele społeczne – tego Jacek Kotas, prezes Fundacji Narodowe Centrum Studiów Strategicznych, domaga się od Jana Śpiewaka i stowarzyszenia Miasto jest Nasze. To reakcja na umieszczenie postaci prezesa NCSS na tzw. mapie reprywatyzacji. – Nie mam żadnych związków z reprywatyzacją, ani ja osobiście jako Jacek Kotas, ani jako przedstawiciel organów spółek, w których pracowałem – podkreśla.
– Dobre imię ma się tylko jedno i nie mam innej możliwości przeciwstawić się pomówieniom, fałszywym informacjom i oszczerstwom przedstawianym przez pana Jana Śpiewaka i stowarzyszenie Miasto jest Nasze. Pozostaje mi droga sądowa – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Kotas, prezes zarządu Fundacji Narodowe Centrum Studiów Strategicznych. – Złożyłem dwa pozwy w postępowaniu cywilnym i akt oskarżenia w postępowaniu karnym.
We wrześniu stowarzyszenie opublikowało tzw. mapę reprywatyzacji, w której Jacek Kotas, były wiceminister obrony, występuje w sieci nieczystych powiązań, m.in. z osobami z przestępczego półświatka czy osobami robiącymi interesy w Rosji.
– Jan Śpiewak poprzez swoje działania w bardzo dużym stopniu uniemożliwił mi moją działalność zawodową i działalność publiczną – mówi Kotas. – Jan Śpiewak często mówi o tym, że to, co robi, robi w interesie społecznym. Żaden interes społeczny nie usprawiedliwia pomawiania niewinnych ludzi i instytucji o nieuczciwe i niezgodne z prawem lub nieetyczne zachowania.
Jacek Kotas szefuje fundacji NCSS, zajmującej się kwestiami bezpieczeństwa państwa i doradzającej resortowi obrony narodowej. Przez 14 lat, do lata 2016 roku był w zarządzie spółki deweloperskiej Radius Projekt. W połowie października firma złożyła w sądzie pozew przeciwko stowarzyszeniu MJN. W oświadczeniu wówczas wydanym firma Radius podkreśliła, że żadna ze spółek należących do grupy „nigdy nie uzyskała od Skarbu Państwa bądź Miasta Stołecznego Warszawy żadnych korzyści z tzw. roszczeń reprywatyzacyjnych”.
– Sama dzika reprywatyzacja na pewno wymaga potępienia i ukarania. Ale trudno mi powiedzieć, dlaczego pan Jan Śpiewak łączy mnie z reprywatyzacją, łączy grupę Radius, w której do niedawna pracowałem, łączy NCSS i próbuje niszczyć te podmioty, nadwyrężyć ich wiarygodność i zaufanie do nich – mówi Jacek Kotas.
Prezes Fundacji NCSS domaga się od Śpiewaka przeprosin i 100 tys. zł wpłaconych na cel społeczny oraz kolejnych 50 tys. zł na cel społeczny od stowarzyszenia MJN.
Czytaj także
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-06-18: Jan Kozaczuk został kuratorem wystawy włoskiego artysty Marco Angeliniego. Nie zamierza jednak dla sztuki zrezygnować z aktorstwa
- 2024-06-03: Ministerstwo Zdrowia chce zakazać sprzedaży mentolowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu. Według ekspertów doprowadzi to do wzrostu szarej strefy
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.