Mówi: | Jarosław Leśniewski |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Legalności Zatrudnienia |
Firma: | Główny Inspektorat Pracy |
Rośnie liczba kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców w Polsce. W ubiegłym roku nieprawidłowości stwierdzono w 16 proc. sprawdzanych firm
W Polsce pracuje półtora miliona cudzoziemców. Co trzeci odprowadza składki na ubezpieczenia społeczne, czyli są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę lub zlecenie. Problemem są jednak osoby zatrudnione nielegalnie. W wyniku ubiegłorocznych kontroli Państwowa Inspekcja Pracy wykryła nieprawidłowości w 16 proc. prowadzonych czynności kontrolnych, u około 1 tys. pracodawców. Firma, w której pracują nielegalnie zatrudnieni cudzoziemcy, musi liczyć się z grzywną do 30 tys. zł. Mandatem można ukarać także nielegalnie zatrudnionego pracownika.
– W ubiegłym roku przeprowadziliśmy ponad 7 tys. kontroli. Kontrolami objęliśmy blisko 50 tys. cudzoziemców. Nieprawidłowości stwierdziliśmy w 16 proc. prowadzonych czynności kontrolnych, u prawie 1 tys. pracodawców – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Leśniewski, dyrektor Departamentu Legalności Zatrudnienia w Głównym Inspektoracie Pracy. – W ciągu ostatnich 2–3 lat rekordziści zatrudniali nielegalnie blisko 700 cudzoziemców, w tym roku takich dużych skupisk nielegalnego zatrudnienia już nie stwierdziliśmy.
PIP przeprowadziła w 2017 roku łącznie 81 tys. kontroli u 64 tys. pracodawców. Kontrolę legalności zatrudnienia przeprowadzono w sumie w 24 tys. firm, przy czym 7,2 tys. kontroli dotyczyło legalności zatrudnienia i wykonywania pracy przez cudzoziemców. Liczba kontroli obcokrajowców dynamicznie rośnie. Jeszcze w 2016 roku było ich ok. 4,2 tys. W 2017 roku już o 69 proc. więcej. Wśród najczęściej wykrywanych nieprawidłowości jest np. praca na innych warunkach niż zadeklarowana w oświadczeniu.
– Ze względu na rozbieżności między stanem faktycznym a zezwoleniem, wykazaliśmy pracodawcy powierzanie nielegalnego wykonywania pracy cudzoziemcom. Inny przykład dotyczy dużych firm, pseudoagencji zatrudnienia – są to firmy, które same występują o oświadczenia i zatrudniają tych cudzoziemców, natomiast oni nie świadczą pracy na ich rzecz, tylko są rozprowadzeni po terytorium naszego kraju do innych pracodawców – wskazuje Jarosław Leśniewski.
Liczba kontroli rośnie, bo coraz większy jest też poziom imigracji zarobkowej. W ciągu roku liczba wydanych przez wojewodów zezwoleń na pracę dla cudzoziemców spoza Unii Europejskiej wzrosła niemal o 100 proc. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej szacuje, że łącznie w Polsce pracuje 1,5 mln cudzoziemców, w tym około miliona pracowników ze Wschodu. Pod koniec 2017 roku ważnych było ponad 325 tysięcy dokumentów potwierdzających legalny pobyt cudzoziemców w Polsce. W ubiegłym roku wydano łącznie 235 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców i zarejestrowano 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Dane ZUS-u wskazują zaś, że blisko 560 tys. cudzoziemców opłaca składki na ubezpieczenia społeczne, czyli pracuje na podstawie umowy o pracę lub zlecenie.
– Rozpoczynamy kontrolę od stwierdzenia, kto przebywa na terytorium tego zakładu. Jeżeli są to cudzoziemcy, rozpoczynamy kontrolę w zakresie legalności ich zatrudnienia, czyli prosimy o dokumenty, paszporty, wizy, prosimy później pracodawcę o wszystkie inne dokumenty, które związane są z zatrudnieniem cudzoziemca – wskazuje Leśniewski.
Stopniowo rośnie jednak świadomość obcokrajowców odnośnie do ich praw w zakresie zatrudnienia. Od tego roku działa infolinia PIP, przez którą udzielane są porady prawne w języku rosyjskim i ukraińskim. Jeśli pracownik ma świadomość, że pracuje nielegalnie, grozi mu mandat w wysokości 1–5 tys. zł.
– Bardzo często w wyniku naszych informacji, które kierujemy do Straży Granicznej, cudzoziemiec jest zobowiązany do opuszczenia naszego kraju. Ma też problemy z wjechaniem do Polski i strefy Schengen do nawet trzech lat – wskazuje Jarosław Leśniewski.
Za nielegalne zatrudnienie odpowiada przede wszystkim pracodawca, a grzywna może sięgać 30 tys. zł.
– Może się tak zdarzyć, że pracodawca zostanie również obciążony kosztami wydalenia tego cudzoziemca z naszego kraju. Mieliśmy takie przypadku, gdzie jeden pracodawca ukarany przez nas niewielkim mandatem 1 tys. zł, później został obarczony kosztami wysłania do Wietnamu dwóch obywateli tego kraju, co kosztowało go 35 tys. zł – mówi ekspert PIP.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.