Mówi: | Ewa Jankowska |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty (PASMI) |
Sprzedaż leków bez recepty zmniejsza wydatki na służbę zdrowia o 3,5 mld zł rocznie
Dzięki rosnącej sprzedaży leków dostępnych bez recepty budżet państwa oszczędza nawet 3,5 mld zł rocznie – szacuje Polski Związek Producentów Leków bez Recepty (PASMI). Dlatego zwiększanie ich dostępności, np. w sprzedaży pozaaptecznej, może mieć nie tylko pozytywny skutek dla pacjentów, lecz także dla służby zdrowia. Właściciele aptek i punktów aptecznych nie powinni na tym stracić, bo pozaapteczna sprzedaż leków bez recepty stanowi niecałe 2 proc. rynku.
– Z naszych wstępnych analiz wynika, że dzięki intensywnie rozwijającej się od kilkunastu lat sprzedaży leków bez recepty na rynku polskim, budżet państwa mógł zaoszczędzić około 3,5 mld zł rocznie, co w obecnej sytuacji opieki zdrowotnej, przy trudnościach w dostępie do lekarzy pierwszego kontaktu i długim oczekiwaniu na konsultację, daje duże możliwości. Myślę, że dzięki temu minister zdrowia, patrząc całościowo na politykę lekową, również znajdzie czas dla branży leków bez recepty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewa Jankowska, prezes zarządu Polskiego Związku Producentów Leków bez Recepty (PASMI).
Jankowska podkreśla, że leki OTC („over the counter”, czyli dostępne bez recepty) są bardzo pomocne w przypadku doraźnego leczenia prostych dolegliwości, takich jak: problemy żołądkowe, bóle głowy czy przeziębienie. Dzięki ich sprzedaży np. na stacjach benzynowych i w sklepach spożywczych Polacy, zwłaszcza na terenach wiejskich, mogą łatwiej kupić potrzebny im lek. Dlatego ich dostępność nie powinna ograniczać się jedynie do aptek, jak chce tego Naczelna Rada Aptekarska.
– Na terenach wiejskich, gdzie mieszka ok. 40 proc. naszej społeczności, ludzie byliby pozbawieni możliwości poradzenia sobie z problemem – mówi Ewa Jankowska. – Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie leki OTC są dostępne w sprzedaży pozaaptecznej. Są to tylko wybrane substancje, których profil bezpieczeństwa został sprawdzony, to jest minimum 10 lat weryfikowania bezpieczeństwa danego produktu sprzedawanego już na poziomie apteki. Są to głównie substancje przeciwbólowe i wykorzystywane w przeziębieniu i grypie oraz drobnych dolegliwościach żołądkowych.
Jankowska dodaje, że o spadek przychodów nie muszą obawiać się właściciele aptek i punktów aptecznych. Jak pokazują dane, obydwa kanały sprzedaży są komplementarne. Prezes PASMI wylicza, że wartość sprzedaży aptek i punktów aptecznych to ponad 28 mld zł. Leki OTC to mniej niż połowa z tego rynku – 11,7 mld zł. Tymczasem na rynku pozaaptecznym sprzedaje się te leki za tylko ok. 360 mln zł oraz suplementy diety za 100 mln zł. Do tego sprzedaż leków OTC w aptekach rośnie szybciej – w latach 2008-2012 aż o 25 proc.
PASMI na początku marca w odpowiedzi na postulaty Naczelnej Rady Aptekarskiej, zaproponowało premierowi i ministrowi zdrowia zwołanie okrągłego stołu w sprawie leków OTC.
– Jest kilka kwestii, które powinniśmy omówić z Naczelną Radą Aptekarską, istotnych kwestii dotyczących bezpieczeństwa. Natomiast co do dostępności leków, to przynajmniej leki bez recepty powinny mieć jak najszerszą dostępność dla pacjenta – uważa Jankowska. – Chodzi o to, żeby pacjent zgodnie z konstytucją miał prawo zarówno do leczenia, opieki zdrowotnej, jaki i do stanowienia o sobie.
Dodaje, że liczy na zrozumienie ze strony Ministerstwa Zdrowia i skuteczniejszą politykę wsparcia dla rynku OTC.
Czytaj także
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.