Mówi: | Maja Feliksiak |
Funkcja: | specjalista ds. PR i marketingu |
Firma: | Tpay.com |
W ciągu 2 lat rynek handlu w internecie urośnie do 60 mld zł. Elektroniczne portfele i smartfony zastąpią tradycyjne karty
2018 rok przyniesie dalszy wzrost rynku e-handlu, nawet o 30 proc. Jego wartość może wzrosnąć do blisko 60 mld zł do 2020 roku – szacują eksperci Tpay.com. Za tak dużą dynamiką pójdzie także wzrost liczby transakcji bezgotówkowych, które – zgodnie z oczekiwaniami klientów – mają być szybkie, wygodne, ale przede wszystkim bezpieczne. Tradycyjny plastik zostanie zastąpiony przez elektroniczne portfele i płatności mobilne.
– Rynek e-commerce każdego roku wykazuje wzrosty. W skali światowej jest na poziomie 20 proc., a optymistyczne prognozy dla Polski mówią o wzroście w skali roku nawet o 30 proc. Rynek e-commerce wart jest obecnie około 40 mld zł. Perspektywa najbliższych dwóch lat jest taka, że wartość wzrośnie do blisko 60 mld zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maja Feliksiak z Tpay.com, firmy świadczącej usługi płatnicze.
Popularność tego kanału sprzedaży wynika przede wszystkim z jego dużej efektywności. Mimo dużej konkurencji i stosunkowo niskich marż e-sprzedawcy wykazują zysk finansowy. Z kolei dla klientów handel w internecie to przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy oraz wygoda. Ten kanał może zyskiwać jeszcze bardziej w związku z wprowadzanym ograniczeniem handlu w niedziele.
Eksperci zauważają, że w związku z intensyfikacją zakupów online i handlu mobilnego płatności elektroniczne rozwijają się niezwykle dynamicznie.
– Rozwój płatności bezgotówkowych, czy to online, czy mobilnych, wymusza na operatorach płatności zapewnienie wysokich standardów bezpieczeństwa. Większość z nich gwarantuje bezpieczeństwo przez wielopoziomowe systemy zabezpieczeń, a po stronie banków i ich aplikacji mobilnych są to autoryzacje, czy to z użyciem odcisku kciuka, czy poprzez podanie kodu PIN – podkreśla Maja Feliksiak.
Wzmacnianiu bezpieczeństwa transakcji pomóc ma unijna dyrektywa PSD2, która weszła w życie w styczniu tego roku. Przewiduje ona między innymi silne uwierzytelnienie płatności w internecie (uwierzytelnienie za pomocą dwóch metod, np kod SMS i rozpoznanie biometryczne, takie jak faceID lub odcisk palca).
Z drugiej strony dyrektywa wprowadzi też tzw. third party providers, czyli instytucje finansowe, które będą pośredniczyć w przekazywaniu środków drogą elektroniczną. Do tej pory inicjowanie transakcji płatniczej było możliwe tylko na linii płatnik – bank. To może skutkować pojawieniem się nowych ciekawych rozwiązań na rynku finansowym. Ostatnie lata pokazały, że Polacy są otwarci na takie nowinki.
– Zmiany w zakresie kart płatniczych idą w tym kierunku, by zastąpić tradycyjny plastik portfelem elektronicznym. Takie rozwiązania przygotowały już m.in. Visa i Mastercard – mówi Maja Feliksiak.
Drugim ważnym trendem są płatności mobilne. Jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się systemów płatności jest BLIK. To sześciocyfrowy kod generowany przez aplikację mobilną banku klienta, który jest podawany przy realizacji transakcji.
– Transakcje BLIK-iem zyskują na popularności. Przez pierwsze trzy kwartały 2017 roku transakcji BLIK-iem było 21 mln, z czego 13 mln to transakcje zrealizowane przez internet. Tylko w IV kwartale BLIK osiągnął rekord – 8 mln transakcji, z czego 5,2 to również transakcje przez internet – wyjaśnia ekspertka Tpay.com
Maja Feliksiak zaznacza, że 2018 rok będzie czasem dalszego rozwoju rynku e-commerce i wzrostu liczby transakcji bezgotówkowych, od których klienci oczekują, że będą szybkie, wygodne i przede wszystkim bezpieczne.
Czytaj także
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.