Mówi: | Rafał Turczyn, lider praktyki Forensic w Deloitte, Polska Kamil Wyszkowski, dyrektor generalny Global Compact Angelina Sarota, przewodnicząca Rady Nadzorczej PKN ORLEN |
W firmach rośnie liczba nadużyć popełnianych przez białe kołnierzyki. Zgłaszanie nieprawidłowości przez pracowników wciąż kojarzy się z donosicielstwem
Zmieniające się środowisko prawne i cyberprzestępstwa to nie są jedyne zagrożenia dla firm. Coraz częstsze stają się nadużycia gospodarcze popełniane przez białe kołnierzyki. Rośnie liczba firm, które padły ofiarą takich nadużyć w ostatnich latach. W walce z nimi istotna jest etyka samej firmy. Część osób zgłaszających nieprofesjonalne zachowania w pracy spotyka się jednak z ostracyzmem i zyskuje miano donosicieli.
– Jednym z zagrożeń i zarazem wyzwań dla polskiego biznesu jest zmieniające się środowisko prawne. Z jednej strony mamy zmieniającą się ustawę w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz np. zmiany prawne dotyczące penalizowania przestępczości związanej z wyłudzaniem podatku VAT. Są też zalecenia dla prokuratorów, aby zwiększyć efektywność prowadzonych postępowań dotyczących wyłudzeń zwrotu podatku VAT – zaznacza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Rafał Turczyn, lider praktyki Forensic w Deloitte Polska.
Jak wskazuje, zagrożeniem jest też coraz większe ryzyko cyberprzestępstw. Rozwój technologii sprawia, że hakerzy atakują częściej i bardziej skutecznie. Utrata danych oznacza zaś duże straty wizerunkowe. Z raportu „Kryzys zaufania” („A crisis of confidence”) przeprowadzonego przez Deloitte i Forbes Insights wynika, że dla 73 proc. firm to właśnie utrata reputacji przedsiębiorstwa oznaczałaby problemy.
Zdaniem Rafała Turczyna z Deloitte, choć sytuacja stopniowo się poprawia, problemem firm jest korupcja i nadużycia gospodarcze klientów oraz nieuczciwych pośredników czy pracowników, na które narażone są przede wszystkim branża bankowa, ubezpieczeniowa czy telekomunikacyjna. Specyficzna jest również branża farmaceutyczna, w której od systemów compliance oczekuje się więcej ze względu na działanie tego typu firm w sferze ochrony zdrowia i życia, a także znaczący udział środków publicznych w uzyskiwanych przychodach.
– Śmielej mówimy o nadużyciach, problemach związanych z korupcją, wiemy, co może pomóc im przeciwdziałać. Kiedyś wdrażając procesy powiadamiania o nieprawidłowościach w firmie, wiele zarządów bało się reakcji mediów, oceny, że nakłaniają do donosicielstwa. Teraz działa to zupełnie odwrotnie. Firmy chwalą się efektywnymi systemami. Wciąż jednak jest wiele do zrobienia w wykrywaniu nadużyć i prewencji – ocenia Rafał Turczyn.
Koszty nadużyć w niektórych branżach mogą sięgać nawet kilkunastu milionów miesięcznie. Sytuacja kryzysowa to znaczący uszczerbek dla reputacji przedsiębiorstwa, duży koszt i negatywny wpływ na efektywność działania organizacji. Powrót do stanu przed wystąpieniem sytuacji kryzysowej w niektórych przypadkach może potrwać nawet kilka lat. Z badania Deloitte wynika, że 76 proc. członków zarządu jest przekonanych, że ich organizacja jest przygotowana na występowanie sytuacji kryzysowych. Natomiast mniej niż połowa podjęła niezbędne kroki, by być przygotowanym na stosowną reakcję w razie ich wystąpienia.
– Korupcja ma wiele twarzy. To, z czym mamy problem, to szara strefa, czyli przestępczość zorganizowana, mafie gospodarcze. To już nie jest Pruszków i Wołomin, mafie, które obrabowywały kantory wymiany walut. Teraz mamy do czynienia z białymi kołnierzykami, którzy przestawili się na profesjonalne wyłudzenia podatkowe w branży paliwowej, hazardowej, tytoniowej czy spirytusowej – podkreśla Kamil Wyszkowski, dyrektor generalny Global Compact w Polsce.
Z badania „Kryzys zaufania” wynika, że świadomość zagrożeń dzisiejszych korporacji nie jest tożsama ze stopniem ich przygotowania do reakcji na pojawiającą się sytuację kryzysową. W Polsce wielu wyzwań wciąż przysparzają zagrożenia występujące od dawna, niewidoczne i pojawiające się w organizacjach niespodziewanie, jak np. korupcja czy nadużycia.
– Drugi element powiązany z korupcją to polityka compliance, kodeksy etyczne, cały system zabezpieczeń przed utratą reputacji firm czy system zabezpieczeń dla osób, który nazywamy sygnalistami, czyli tymi, którzy mają na tyle dużo odwagi cywilnej, że zgłaszają nieprawidłowości. Niestety, te osoby nie są w Polsce objęte ustawową ochroną, a najczęściej są zwalniane na zasadzie ostracyzmu – tłumaczy Wyszkowski.
Z badań Instytutu CIMA wynika, że co trzecia osoba, która zgłasza nieprofesjonalne zachowania w pracy, spotyka się z ostracyzmem. 40 proc. zatrudnionych czuje presję ze strony współpracowników, by naginać standardy. Zdarzają się również sytuację utraty pracy przez osoby, które piętnowały oszustwa. Dlatego dyrektor Global Compact podkreśla, że rekomendowane jest przyjęcie zapisów, które będą chronić takich pracowników.
– Trzeba w Polsce skończyć z bylejakością w biznesowej etyce. To temat spychany na margines. Wedle szacunków mamy 5 proc. firm, które mają kodeksy etyczne, a z tych 5 proc. zaledwie 1 proc. ma system nadzoru i zarządzania tym kodeksem bądź polityką compliance. Tak naprawdę możemy mówić o kryzysie etyki w biznesie – przekonuje Kamil Wyszkowski.
Polityka compliance przynosi firmom wymierne korzyści. Kodeks etyczny buduje reputację i kulturę organizacyjną.
– Compliance powinien porządkować wszelkie procedury, które dotyczą zgodności z wymogami prawnymi, wpisuje się w patriotyzm gospodarczy. Compliance oznacza unikanie strat i przynoszenie pełnych zysków przedsiębiorstwu – zaznacza Angelina Sarota, przewodnicząca Rady Nadzorczej PKN Orlen. – Dla nas to szczególnie ważne zagadnienie ze względu na skalę działalności. Ryzyka reputacyjne, które mogą się wiązać z brakiem działalności compliance, są na tyle duże, że powinniśmy takie reguły stosować – dodaje Sarota.
Czytaj także
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-04: Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.