Newsy

Wciąż dużo niepewności co do terminu i sposobu przeprowadzenia wyborów. Ustawą zajmuje się Senat

2020-05-05  |  06:25

Trzy połączone komisje senackie – ustawodawcza, praw człowieka i samorządu terytorialnego – zarekomendowały odrzucenie w całości tzw. ustawy kopertowej, która wprowadzi możliwość zorganizowania majowych wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej. Na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu plenarnym zajmie się nią Senat. Mimo że proces ustawodawczy jeszcze się nie zakończył, przygotowania do przeprowadzenia wyborów w tej formie trwają pełną parą. Ekspert Fundacji Panoptykon ocenia jednak, że pod znakiem zapytania stoi demokratyczność tego procesu.

Podstawową zasadą przygotowywania wyborów jest to, że już kilka miesięcy przed nimi powinno być jasne, na jakich zasadach się odbędą. Tymczasem jesteśmy raptem kilka dni przed potencjalnymi wyborami i wciąż nie wiemy, na jakich zasadach zostaną przeprowadzone – mówi agencji Newseria Biznes prawnik i aktywista Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon. – Jeżeli spojrzeć na to z lotu ptaka, to widać, w jak absurdalnej sytuacji obecnie jesteśmy  nie tylko wyborcy, ale nawet kandydaci nie wiedzą, czy będą za chwilę poddani próbie wyborczej.

Ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku z inicjatywy PiS została uchwalona przez Sejm 6 kwietnia. Obecnie znajduje się na etapie prac w Senacie. Wczoraj trzy połączone komisje senackie – ustawodawcza, praw człowieka i samorządu terytorialnego – zarekomendowały odrzucenie jej w całości. Wyższa izba parlamentu zajmie się projektem na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu plenarnym.

Przygotowania do przeprowadzenia wyborów w formie korespondencyjnej trwają. Kilka dni temu Poczta Polska wystąpiła do samorządów z żądaniem udostępnienia jej list wyborców, ale część władz samorządowych odmówiła, powołując się na brak podstawy prawnej.

– Wysyłając do samorządów żądanie, aby te udostępniły spisy wyborców, Poczta działała bez właściwej, wystarczającej podstawy prawnej i dlatego były to działania nielegalne. Samorządy nie tylko mogą, ale wręcz powinny odmawiać udostępnienia danych wyborców – mówi Wojciech Klicki.

Poczta uzyskała od ministra cyfryzacji dostęp do bazy PESEL. Zakres zawartych w niej danych jest jednak inny niż w spisach wyborców. Rejestr PESEL zawiera m.in. imię i nazwisko, numer PESEL oraz adres zameldowania. Z kolei gminy prowadzą rejestry wyborców na podstawie miejsca zamieszkania. To istotna różnica, która uniemożliwi osobom zamieszkującym poza adresem stałego zameldowania możliwość wzięcia udziału w głosowaniu.

– Wiele osób jest zameldowanych w swoich rodzinnych miejscowościach, podczas gdy np. na studia przeniosły się do większych miast i tam dopisały się na stałe do rejestru wyborców. Tej informacji nie będzie w rejestrze PESEL, którym dysponuje dzisiaj Poczta Polska. Nie jest on wystarczającym zbiorem danych, który pozwala na zorganizowanie wyborów – mówi prawnik z Fundacji Panoptykon.

Jak podkreśla, problem z pozyskiwaniem i przetwarzaniem danych przez Pocztę Polską nie zniknie nawet wtedy, kiedy w życie wejdą procedowane przepisy, a spółka zyska odpowiednią podstawę prawną. Wówczas wciąż nierozwiązana pozostanie m.in. kwestia ochrony wrażliwych danych osobowych, które – zgodnie z prawem – wymagają odpowiedniego zabezpieczenia.

– Jako wyborcy nie wiemy, w jaki sposób nasze dane będą chronione. Nie wiemy, czy np. listonosze i osoby pracujące w Poczcie, które będą obracać tymi danymi, są do tego w jakikolwiek sposób przygotowane. Istnieje więc duże ryzyko, że te dane będą wyciekać i zostaną wykorzystane np. w celu zaciągania kredytów na nieświadome tego osoby – mówi Wojciech Klicki.

Jak podkreśla, jest wiele scenariuszy alternatywnego rozwiązania kwestii wyborów w kolejnych tygodniach.

– Myślę, że dziś nikt już nie ma złudzeń, że wydarzenie, które miałoby się odbyć 10 maja, nie będzie demokratycznymi wyborami. Wiele praw związanych z powszechnymi wyborami będzie ograniczonych, chociażby ze względu na brak możliwości głosowania przez osoby mieszkające za granicą. Jednak nie podejmuję się przewidywać, jakie alternatywne scenariusze pojawią się w tej sytuacji – mówi ekspert Fundacji Panoptykon.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają

– Poza środkami własnymi samorządy mają dostęp do środków unijnych i do kredytów. To są trzy nogi, na których stoi finansowanie jednostek samorządu terytorialnego – podkreśla Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank w kwietniu br. uruchomił pierwszy instrument finansowany z KPO, czyli pożyczki wspierające zieloną transformację miast, z budżetem wynoszącym prawie 9 mld euro. Samorządy będą mogły sfinansować z tych środków inwestycje, które powodują, że miasto jest bardziej zielone, nowoczesne i przyjazne dla mieszkańców. Samorządy z niecierpliwością wyczekują również reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego, która ma ustabilizować ich sytuację po zmianach wprowadzonych w tzw. Polskim Ładzie.

Regionalne –

Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych

Elektrociepłownia Bydgoszcz II, należąca do PGE Energia Ciepła, wchodzi w kluczowy etap inwestycji, która ma doprowadzić do wyłączenia dwóch z czterech kotłów węglowych i ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 17 proc. To oznacza, że od II kwartału 2025 roku mieszkańcy Bydgoszczy będą korzystać z ciepła wytworzonego w nowych niskoemisyjnych źródłach. To jeden z kilku realizowanych projektów PGE Energia Ciepła, które zmierzają do dekarbonizacji w ciepłownictwie.

Nauka

Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr

Pierwsza grupa młodych inżynierów z Polski rozpoczęła dwuletni staż w ośrodkach Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niderlandach, Hiszpanii, Francji i Niemczech. W sumie do 2025 roku na staże do ESA zostanie skierowanych 30 kandydatów z Polski, którzy wezmą udział w kluczowych przedsięwzięciach naukowych i technologicznych agencji. To tylko jedna z inicjatyw nakierowanych na kształcenie kadr do pracy w sektorze kosmicznym. Sytuacja w tym zakresie poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat, jednak w związku z szybkim rozwojem branży w nadchodzących latach zapotrzebowanie na wykwalifikowanych ekspertów będzie rosło.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.