Newsy

Brakuje lekarzy, a liczba świadczeń medycznych systematycznie rośnie. Efektem może być wzrost cen usług medycznych

2019-08-26  |  06:30

Starzejące się społeczeństwo, zwiększony popyt na świadczenia medyczne, inwestycje w nowoczesne technologie, deficyt lekarzy i pielęgniarek, który pociąga za sobą podwyżki wynagrodzeń – to sprawia, że koszty opieki zdrowotnej w Polsce rosną. Dotyczy to zarówno publicznej, jak i prywatnej służby zdrowia, która musi waloryzować ceny usług medycznych, żeby utrzymać wysoką jakość świadczeń. Rozwiązaniem, które stwarza duże szanse na optymalizację kosztów obsługi medycznej, będzie rozwój telemedycyny.

W Polsce na jednego lekarza przypada średnio 3 tys. konsultacji rocznie. Średnia europejska to 2,1 tys., a na przykład w Szwecji na jednego lekarza przypada ich tylko 680. To pokazuje, z jakim wyzwaniem mierzą się wszystkie podmioty medyczne w Polsce. Mamy też dużą emigrację kadry medycznej, przez co coraz trudniej jest pozyskać dobry personel. Jeżeli chcemy pozyskać najlepszych lekarzy i pielęgniarki, musimy im po prostu więcej zapłacić, a to bezpośrednio wpływa na koszty funkcjonowania naszej organizacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Artur Białkowski, dyrektor zarządzający usług biznesowych Medicover Polska.

Jak wynika z raportu „Health at a Glance 2018”, przygotowanego przez OECD i Komisję Europejską, Polska ma najmniej lekarzy w Europie. Na 1 tys. mieszkańców przypada 2,4 lekarza przy średniej europejskiej na poziomie 3,8. Dla porównania w sąsiednich Czechach ten wskaźnik wynosi 3,7, a w Austrii – 5,1. Od kilku lat lekarzy powoli przybywa, ale z drugiej strony problemem jest rosnący wskaźnik emigracji, bo medyków z Polski rekrutuje m.in. brytyjski National Health Service (NHS).

Według majowego raportu ManpowerGroup („Niedobór talentów w służbie zdrowia”) obecnie 72 proc. polskich szpitali potrzebuje pielęgniarek wszystkich specjalizacji, 68 proc. szuka lekarzy, a 13 proc. – położnych. Co więcej, średnia wieku wśród pielęgniarek sukcesywnie wzrasta i obecnie wynosi około 50 lat. Na nieco ponad 280 tys. zarejestrowanych pielęgniarek tylko ok. 30 tys. jest w przedziale wiekowym 21–40 lat. Z danych Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynika, że statystycznie na 1 tys. mieszkańców przypada 5,4 pielęgniarki, co plasuje Polskę w ogonie krajów OECD (w Szwajcarii ten wskaźnik wynosi 16, a w Niemczech – 11,3).

Niedobory kadrowe w służbie zdrowia to problem, zwłaszcza w świetle danych GUS, z których wynika, że liczba konsultacji lekarskich od lat systematycznie wzrasta. W 2017 roku zrealizowano 169,4 mln wizyt lekarskich w POZ. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat zwiększyła się o 5 proc. Co istotne, najdynamiczniej rośnie liczba porad udzielanych osobom w wieku 40–65 lat (raport PIU „Finansowanie opieki zdrowotnej pracowników 2018”).

Rosnąca liczba badań i konsultacji jest wyzwaniem. W Medicover w ciągu ostatnich 3 lat obserwujemy wzrost liczby pacjentów z chorobami tarczycy o 30 proc. On też się przekłada na wzrost kosztów – mówi Artur Białkowski. – Kolejnym wyzwaniem dla rynku opieki medycznej jest starzejące się społeczeństwo. Do 2050 roku co trzeci mieszkaniec Europy będzie osobą starszą, a w Polsce 40 proc. społeczeństwa będą stanowić osoby powyżej 60. roku życia.

Polskie społeczeństwo jest jednym z najszybciej starzejących się na tle Unii Europejskiej. Według danych GUS w 2020 roku liczba seniorów urośnie do ok. 9,6 mln osób, które będą stanowiły prawie 20 proc. całego społeczeństwa. Dekadę później liczba ta wzrośnie do 10 mln, a seniorzy będą stanowić prawie jedną trzecią ludności kraju. Szybkie starzenie się społeczeństwa oznacza, że w nadchodzących latach sektor medyczny stanie przed wieloma wyzwaniami, związanymi ze zwiększonym popytem na świadczenia medyczne i większą częstotliwością występowania chorób przewlekłych.

Kolejnym czynnikiem, który wpływa na wzrost kosztów opieki medycznej, jest też cyfryzacja sektora medycznego oraz konieczność inwestowania w nowoczesne technologie i sprzęt diagnostyczny.

Ponosimy m.in. koszty inwestycji w ochronę danych medycznych. Zmiany prawne, w tym RODO, powodują, że trzeba budować nowe systemy, nowe zabezpieczenia dla tych danych, co oczywiście rodzi dodatkowe koszty – podkreśla Artur Białkowski. – Coraz rzadziej korzystamy z usług takich jak rentgen, zastępując je nowymi technologiami, zwiększamy dostępność do rezonansu magnetycznego czy tomografii komputerowej. Szerszy jest też zakres diagnostyki dla kobiet w ciąży. To wszystko przekłada się na dużo lepszą jakość diagnostyki i skuteczność leczenia, ale jednocześnie generuje wyższe koszty opieki medycznej.

Widzimy, że rosnące koszty opieki zdrowotnej skłaniają coraz więcej firm z naszej branży do waloryzacji cen usług medycznych. To pozwala utrzymać wysoką jakość obsługi i reinwestować pieniądze w rozbudowę naszej sieci placówek medycznych. Dla przykładu, tylko w ubiegłym roku otworzyliśmy 3 nowe centra medyczne i 3 wysokospecjalistyczne kliniki stomatologiczne oraz rozbudowaliśmy i zmodernizowaliśmy 8 istniejących centrów medycznych. Ponadto do naszej sieci placówek partnerskich dołączyło 330 nowych jednostek – dodaje Krzysztof Świetlik, dyrektor ds. sprzedaży Medicover Polska.

Jak podkreśla, duże szanse na optymalizację kosztów obsługi medycznej stwarza telemedycyna. Według szwedzkiej firmy badawczej Berg Insight w 2022 roku z systemów telemedycznych będzie korzystać już 16,5 mln Europejczyków (wobec 5,9 mln w 2016 roku). Medicover szacuje, że prawie jedna czwarta wizyt w placówkach stacjonarnych mogłaby być realizowana zdalnie.

Pacjenci z każdym rokiem coraz chętniej korzystają z takiej formy obsługi. Od momentu uruchomienia naszej platformy telemedycznej w 2012 roku udzieliliśmy im już blisko 1 mln porad. W tym roku mamy ich już blisko 150 tys. Ich wolumen rośnie z roku na rok o 40–50 proc. Od grudnia ubiegłego roku wdrożyliśmy w Medicover e-recepty, które także cieszą się coraz większą popularnością, zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentów. Pozwala to zredukować liczbę wizyt w centrach medycznych i nasze koszty, a dla pacjentów jest ułatwieniem życia i oszczędza ich cenny czas – podkreśla Krzysztof Świetlik. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.