Newsy

Księża przekładają terminy Pierwszych Komunii Świętych i bierzmowania. Na spowiedź można się umawiać indywidualnie

2020-04-27  |  06:10
Mówi:ks. Paweł Rytel-Andrianik
Funkcja:rzecznik Konferencji Episkopatu Polski
  • MP4
  • Pandemia koronawirusa od kilku tygodni uniemożliwia organizację wydarzeń kościelnych według zwyczajowo przyjętych zasad. Dotyczy to zarówno codziennych mszy świętych i nabożeństw, jak i uroczystości związanych z przyjmowaniem sakramentów, m.in. Pierwszej Komunii Świętej oraz bierzmowania. Wszystko wskazuje na to, że dzieci i młodzież przystąpią do nich dopiero jesienią, choć w wielu diecezjach nie ma jeszcze w tej kwestii konkretnych informacji. Księża dostosowują się do aktualnej sytuacji oraz wcielają w życie kolejne wymagania dotyczące zgromadzeń i praktyk religijnych.

    Nowe terminy przyjęcia sakramentów wyznaczają proboszczowie parafii w porozumieniu z rodzicami. Pierwsze decyzje już zapadły. Najczęściej księża zastrzegają jednak, że podane terminy to jedynie wstępne ustalenia, a ostatecznie wszystko zależy od sytuacji – uroczystości odbędą się dopiero po przywróceniu normalnego funkcjonowania szkół i parafii.

    W kwestii nowych terminów przyjmowania sakramentów, w tym Pierwszych Komunii Świętych, zapadły już decyzje. Należy obserwować strony internetowe diecezji, na których publikowane są dekrety księży biskupów – radzi w rozmowie z agencją Newseria ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. – Często informacje przekazywane przez księży nie są jednoznaczne, bo ostatecznie nowe terminy uroczystości będą uzależnione od bieżącej sytuacji. Wskazówki dla dzieci i rodziców trochę uprzedzają sytuację, ale nie wiemy, jaka ona będzie za kilka tygodni.

    Jak podkreśla rzecznik KEP, ta sytuacja stawia wszystkich w obliczu nowych wyzwań. Wymaga ona szczególnego przygotowania do przyjęcia sakramentu Pierwszej Komunii Świętej w ramach wspólnoty Kościoła, jak również specyficznej pomocy dzieciom w rodzinach.

    – Rola rodziców jest bardzo ważna i polega na tym, aby być z dzieckiem, towarzyszyć mu w czasie oczekiwania na przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej – zaznacza duchowny.

    Podobne zalecenia dla rodziców wydają poszczególne diecezje, proboszczowie parafii i katecheci. Z uwagi na zawieszenie spotkań w parafiach, przygotowujących dzieci do Pierwszej Komunii Świętej oraz młodzież do sakramentu bierzmowania, księża proszą rodziców o troskę w wymiarze katechizacji swoich dzieci w domu, np. poprzez wspólną modlitwę w rodzinie oraz wyjaśnianie prawd wiary. Ma to stanowić uzupełnienie katechezy szkolnej, która obecnie prowadzona jest w sposób zdalny.

    Od kilku tygodni w Kościele obowiązują także nowe zasady przeprowadzania spowiedzi. O szczegółach księża informują podczas mszy świętych oraz na stronach internetowych parafii.

    – W przypadku sakramentu pojednania istnieje możliwość umówienia się indywidualnie z kapłanem w parafii – wyjaśnia ks. Paweł Rytel-Andrianik. – Ponadto w niektórych parafiach można przystąpić do spowiedzi w kaplicy lub innym podobnym miejscu, które z jednej strony pozwala zachować wszystkie zasady sanitarne i zarządzenia państwowe, a z drugiej strony dyskrecję.

    Od poniedziałku 20 kwietnia rząd złagodził restrykcje i wprowadził kolejne wytyczne dla duchownych i wiernych. Zgodnie z nimi w miejscach kultu religijnego może przebywać jedna osoba w przeliczeniu na 15 mkw. powierzchni. Jak informuje Konferencja Episkopatu Polski, parafie dokonują wyliczeń i informują, ile osób może być w poszczególnych kościołach i kaplicach podczas mszy świętych i nabożeństw. Ponadto wszyscy wierni, którzy przychodzą do kościołów, mają obowiązek zachowania dwumetrowego dystansu między sobą oraz zakrywania ust i nosa, np. maseczką. Nadal obowiązuje dyspensa od uczestnictwa w mszach świętych odprawianych w kościołach w niedziele i święta, a księża zalecają korzystanie z transmisji telewizyjnych i internetowych. Jednak nowe wytyczne rządu umożliwią wspólną modlitwę w kościołach na większą skalę, korzystanie ze spowiedzi i komunii świętej większej liczbie osób niż w poprzednich tygodniach.

    Jak powiedział ostatnio papież Franciszek, musimy pamiętać, że nie można przenieść Kościoła i sakramentów tylko do wirtualnego świata – podkreśla rzecznik Episkopatu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.