Mówi: | dr Halszka Witkowska |
Funkcja: | Polskie Towarzystwo Suicydologiczne |
Firma: | koordynatorka platformy edukacyjno-pomocowej „Życie warte jest rozmowy” |
Niepojące statystyki dotyczące zachowań samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Społeczeństwu potrzebna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy emocjonalnej
Ubiegłoroczne statystyki Policji pokazały gwałtowny wzrost liczby prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Było ich prawie 1,5 tys., czyli o 77 proc. więcej niż w 2020 roku. Aż 127 z tych prób było śmiertelnych. Eksperci alarmują, że poza oficjalnymi statystykami prób samobójczych młodych ludzi może być kilkukrotnie więcej. – Jako społeczeństwo możemy nauczyć się pierwszej pomocy emocjonalnej i spowodować, że prób samobójczych w naszym kraju będzie mniej – mówi dr Halszka Witkowska, koordynatorka platformy edukacyjno-pomocowej „Życie warte jest rozmowy”.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą (85 prób podjęły dzieci w przedziale wiekowym między 7 a 12 lat). Aż 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W stosunku do 2020 roku oznacza to wzrost o 77 proc. zachowań samobójczych oraz o 19 proc. liczby zgonów.
Dokument „Zachowania samobójcze wśród dzieci i młodzieży. Raport za lata 2012–2021”, opracowany w ramach projektu „Życie warte jest rozmowy” Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, wskazuje jednak, że dane Policji pokazują tylko te próby samobójcze, o których zostały powiadomione organy ścigania. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na każdą odnotowaną w oficjalnych rejestrach śmierć samobójczą młodej osoby przypada od 100 do 200 prób niezgłoszonych. Jeśli przyjmiemy ten współczynnik w Polsce, to liczbę prób odebrania sobie życia w 2021 roku można by szacować w przedziale od 12 700 do 25 400.
– W grupie wiekowej do 18. roku życia najważniejszymi czynnikami ryzyka, które wpływają na zachowania samobójcze, są przemoc fizyczna, seksualna i psychiczna, ale także zaniedbanie emocjonalne, o którym bardzo mało mówimy w naszym kraju. Myślę o takich momentach, kiedy dziecko jest w domu niezauważalne, kiedy rodzice nie mają dla niego czasu, kiedy przekładają inne rzeczy nad to, aby się opiekować dzieckiem. Bardzo ważnym problemem z tym związanym jest także bagatelizowanie problemów młodych ludzi, czyli my ich po prostu nie słuchamy i nie słyszymy – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Halszka Witkowska, koordynatorka platformy edukacyjno-pomocowej „Życie warte jest rozmowy”, sekretarz Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.
Obok ogólnego wzrostu liczby prób samobójczych szczególnie niepokojący jest wzrost takich zachowań w grupie dziewczynek. W 2021 roku, według Komendy Głównej Policji, wyniósł on 101 proc.
Jak podkreśla ekspertka PTS, czynnikiem, który wpłynął na wzrost liczby zachowań samobójczych wśród osób do 18. roku życia, jest pandemia, ale to nie ona stanowi główny powód.
– Pandemia skumulowała powody, które były zauważalne już wcześniej. Jeśli w czasie lockdownu młode osoby były zamknięte w domu z domownikiem, który dokonywał przemocy psychicznej czy fizycznej, ale także odcięte od rówieśników, od możliwości kontaktu, to problemy, z którymi mierzyły się wcześniej, spotęgowały się – wyjaśnia specjalistka.
Aby zapobiec próbom samobójczym, potrzebna jest odpowiednia postawa dorosłych,, znajdujących się w otoczeniu dziecka lub nastolatka, przede wszystkim rodziców, wychowawców i nauczycieli. Ważne jest zwracanie uwagi na zachowanie dziecka lub nastolatka, niebagatelizowanie zmian w jego postawie, obniżenia nastroju, komunikatów dotyczących tego, że ma wszystkiego dosyć, że nie ma siły żyć, że nie chce chodzić do szkoły itp.
– Powinniśmy zwracać uwagę na mocne zmiany w zachowaniu, czyli sytuacje, kiedy dziecko nagle staje się bardziej apatyczne, więcej śpi1 albo z drugiej strony robi się bardziej nerwowe. Często niestety traktujemy to jako część buntu nastolatka, a podobne do buntu są objawy nastoletniej depresji. Po pierwsze, należy obserwować młodego człowieka, po drugie słuchać, jeżeli zwraca się do nas z problemem, i reagować. Nie bagatelizujmy problemów młodych ludzi i nauczmy się na nowo z nimi rozmawiać – radzi sekretarz Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.
Na problemy z komunikacją wskazują również młodzi ludzi. Wiele osób, które piszą do serwisu ZJWR.pl, przyznaje, że mierzy się z poczuciem samotności, bezradności i beznadziejności, ale nie wie, jak poprosić o pomoc dorosłych.
Zdaniem ekspertów PTS powinniśmy uczyć się udzielać pierwszej pomocy emocjonalnej tak samo, jak uczymy się postępowania w razie wypadku czy zawału. Szybka i odpowiednia reakcja może kogoś powstrzymać przed próbą samobójczą. To szczególnie istotne, jeśli weźmiemy pod uwagę braki w systemie ochrony zdrowia psychicznego, czyli m.in. trudny dostęp do psychiatrów i psychologów. Zwiększanie dostępności instytucjonalnych form pomocy jest drugą istotną kwestią, która pomoże walczyć z rosnącą liczbą zachowań samobójczych.
– Warto zwrócić uwagę na rozwój środowiskowych centrów zdrowia psychicznego, ale także środowiskowych centrów pomocy dzieci i młodzieży. Jest to pierwszy poziom referencyjny, na którym faktycznie ta pierwsza pomoc emocjonalna jest przekazana już do specjalisty. Można tam uzyskać pomoc psychologa i psychiatry – podkreśla dr Halszka Witkowska. – Podstawowym problemem jest to, że w naszym kraju bardzo dużo młodych osób po próbie samobójczej trafia do szpitala, bo nie ma innego miejsca, w którym się nimi zaopiekują. A chodzi o to, żeby do prób samobójczych nie dochodziło. Po to jest nam potrzebna pomoc środowiskowa, która będzie bliżej młodego pacjenta.
Zapobieganie zachowaniom samobójczym jest jednym z priorytetów przyjętego w ubiegłym roku Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021–2025 w ramach celu operacyjnego Promocja zdrowia psychicznego. Ministerstwo Zdrowia zwraca tam uwagę nie tylko na zapewnienie dostępu do pomocy osobom w kryzysie psychicznym, lecz także właśnie na opracowanie i upowszechnianie standardów postępowania w przypadku ryzyka zachowań samobójczych skierowanych do różnych grup i instytucji, m.in. przedstawicieli służby zdrowia, pomocy społecznej, nauczycieli, służb mundurowych czy rodziców. Kolejna ważna kwestia to podnoszenie kompetencji w zakresie wczesnego wykrywania symptomów zachowań samobójczych i podejmowania interwencji w kierunku takich osób.
Czytaj także
- 2023-05-30: Ponad 90 proc. dzieci wykazuje niewystarczający poziom sprawności fizycznej. Nowa formuła lekcji WF-u może to zmienić
- 2023-06-01: Wydawcy czasopism dla dzieci nie czują konkurencji ze strony mediów elektronicznych. Prasa wciąż pełni ważną funkcję w rozwoju najmłodszych
- 2023-05-12: Kryzysu zbożowego może nie udać się zażegnać. Szanse na wyeksportowanie polskiego zboża przed żniwami są coraz mniejsze
- 2023-04-28: Wiceszef MON: Wkrótce podpiszemy kolejne umowy związane z satelitami komunikacyjnymi. Własne zdolności kosmiczne wśród priorytetów resortu
- 2023-05-02: Dezinformacja jest dziś głównym zagrożeniem w cyberprzestrzeni. M. Ociepa: Brakuje jednostki operacyjnej, która by ją zwalczała
- 2023-05-05: UNICEF w Polsce: Obserwujemy już trochę zmęczenie tematem Ukrainy Tymczasem skala potrzebnej pomocy nie maleje
- 2023-05-29: Wysoka inflacja zachwiała priorytetami konsumentów przy wyborze produktów. „Zielona” zmiana zachodzi jednak także w handlu
- 2023-05-22: Proces odchodzenia od węgla w ciepłownictwie wymaga przyspieszenia. Jednym ze sposobów jest zwiększenie wykorzystania odpadów
- 2023-05-30: Paulina Przybysz: Żyję w lesie i wychodzę tam często bez telefonu. Bywa tak, że nie chcę wracać do tego całego zamieszania
- 2023-05-25: Opieka okołoporodowa jest w Polsce coraz lepsza. Największą bolączką pozostaje dostęp do lekarzy i położnych
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Aż 62 proc. pracowników oczekuje wzrostu wynagrodzenia. Częściej też rozglądają się za nową, lepiej płatną pracą
Pracownicy coraz bardziej odczuwają słabnącą siłę nabywczą swoich wynagrodzeń i wyraźnie oczekują, że ich pensje będą nadążać za rosnącymi cenami. 28 proc. zamierza w nadchodzącym czasie starać się o podwyżkę, a wzrostu wynagrodzenia oczekuje aż 62 proc. – wynika z badania „Barometr rynku pracy” Gi Group Holding. Firmy nie są tak skłonne do podwyżek jak jeszcze rok temu. – W tej sytuacji pracownicy często szukają alternatywnych rozwiązań, a pierwszym z nich jest poszukiwanie pracy dorywczej. Częściej rozglądają się za nowym pracodawcą i lepiej płatną pracą – mówi Anna Wesołowska, dyrektor zarządzająca Gi Group Temp & Perm. Niska skłonność firm do podwyższania płac to efekt trudniejszej sytuacji rynkowej, ale pracodawcy zamierzają zatrzymywać pracowników także na inne sposoby, m.in. poprzez szkolenia czy premie.
Ochrona środowiska
Odchodzenie od węgla następuje zbyt wolno. W tym tempie świat zmierza w kierunku ocieplenia o 3 stopnie

Zużycie energii z węgla nie zmniejsza się wystarczająco szybko – ostrzegają szwedzcy naukowcy. Z ich analizy zobowiązań poszczególnych krajów dotyczących dekarbonizacji wynika, że w tym tempie nie uda się osiągnąć celu porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie ocieplenia klimatu do maksymalnie 2 stopni do końca wieku. Bardziej realny scenariusz to wzrost temperatury o co najmniej 2,5, a nawet o 3 stopnie Celsjusza. W Europie w odchodzeniu od węgla przodują Niemcy, z kolei polska gospodarka wciąż jest i najprawdopodobniej długo jeszcze będzie silnie uzależniona od tego surowca. Globalna optyka wskazuje natomiast, że największy problem z dekarbonizacją będzie miała Azja.
Współpraca

Obsługa konferencji prasowych
Zapraszamy do współpracy przy organizacji konferencji prasowych. Nasz doświadczony i kompetentny zespół sprosta każdej realizacji. Dysponujemy nowoczesnym, multimedialnym centrum konferencyjnym i biznesowym w samym sercu Warszawy. Zapraszamy do kontaktu w sprawie oferty.
Nauka
Polska spółka pracuje nad testem wykrywającym wcześnie raka trzustki z próbki moczu. Przełomowa technologia wchodzi w zaawansowany etap badań

Polska spółka Urteste jest w trakcie pracy nad testem wykrywającym raka trzustki. Badania kliniczne nad projektem Panuri, bo o nim mowa, mogą się rozpocząć jeszcze w tym roku. – To technologia innowacyjna, w zasadzie niestosowana przez inne firmy na świecie – mówi prezes zarządu Urteste, Grzegorz Stefański. Jednocześnie zapowiada dalsze prace nad 10 prototypami testów diagnostycznych do badania kolejnych nowotworów. Biotechnologiczna spółka niedawno przeszła z NewConnect na główny parkiet GPW w Warszawie. Ten obszar działalności cieszy się coraz większym zainteresowaniem inwestorów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.