Mówi: | Marta Hendzel |
Funkcja: | trenerka, pedagożka |
Firma: | Pracownia z oknem na świat |
Mężczyźni częściej niż kobiety mają problem z agresją. Na terapiach przybywa jednak także pań
– Uczestnikami zajęć zastępowania agresji wbrew pozorom nie są tylko mężczyźni, panie stanowią ok. 30–40 proc. uczestników – mówi trenerka Marta Hendzel. Ich mniejsza liczba może wynikać z tego, że kobiety częściej chowają swoją złość, nie wyrażają jej agresją, a raczej krzykiem. Jednak treningi zastępowania agresji są wskazane nie tylko przy zbytniej impulsywności i nadaktywności, lecz także dla osób nieśmiałych, uległych i wycofanych w kontaktach z innymi. Psychologowie tłumaczą, że w skrajnych sytuacjach trzeba się nauczyć wypracowania kompetencji, dzięki którym będzie można zastąpić powyższe zachowania innymi, prospołecznymi.
– W treningach zastępowania agresji z dorosłymi mam doświadczenia w dwóch światach. W więzieniach pracuję głównie z mężczyznami, więc jest to trochę specyficzne środowisko. Ci ludzie są kierowani na taki kurs dlatego, że zaświadczenie o jego odbyciu otwiera im drzwi do pracy czy przepustek. Natomiast moim drugim doświadczeniem są grupy komercyjne, do których ludzie zapisują się dobrowolnie, bo potrzebują jakiejś zmiany, z czymś sobie nie radzą i szukają rozwiązania. Motywacja w obu przypadkach jest zupełnie inna – mówi agencji informacyjnej Newseria Marta Hendzel, pedagożka, trenerka umiejętności miękkich z Pracowni z oknem na świat.
Trening zastępowania agresji jest nie tylko dla osób, które zachowują się agresywnie, lecz także dla tych, które wchodzą w rolę ofiary – nie potrafią być asertywne, są wycofane i zupełnie nie potrafią zadbać o swoje granice w relacjach z innymi. Może dlatego wśród uczestników jest coraz więcej kobiet.
– W przypadku kobiet jest inna dynamika związana ze złością, bo one bardziej ją chowają, społecznie nie jest akceptowane, że kobiety się złoszczą i to okazują, więc one często w ogóle nie chcą nawet pomyśleć o sobie jako osobie agresywnej. Mężczyznom jest łatwiej wyrazić te emocje, walną pięścią w stół, trzasną drzwiami, natomiast u kobiet częściej jest krzyk – mówi Marta Hendzel.
Agresywne zachowania z reguły kojarzą się z mężczyznami. Ekspertka zaznacza, aby jednak nie ulegać stereotypom. Agresja wśród kobiet jest bardzo powszechna, przybiera natomiast inną formę.
– Problem pojawia się wtedy, kiedy relacje zaczynają się sypać. Często to właśnie kobiety zaczynają szukać w internecie programów rozwijania takich umiejętności i radzenia sobie ze złością, i to one są takim przyczynkiem, żeby ci mężczyźni poszli na warsztaty – mówi Marta Hendzel.
Zaznacza, że aby poradzić sobie zarówno z zachowaniami agresywnymi, jak i tymi uległymi, przede wszystkim trzeba się nauczyć akceptowania złości. Jest to bowiem naturalna emocja, która jest konieczna do tego, abyśmy przetrwali.
– Kiedy pojawia się złość, obserwuj, co się dzieje z twoim ciałem. Ciało dużo szybciej nas informuje, że coś się dzieje złego wokół nas, niż umysł. My często w tym świecie przeintelektualizowujemy sobie różne rzeczy, ale ciało zawsze jest bez pudła, zawsze mówi prawdę. Więc jeśli czujemy walenie serca, skurcz w brzuchu, zamglone oczy, to jest dla nas informacja, że coś złego się dzieje i jesteśmy źli po prostu – mówi Marta Hendzel.
W każdej sytuacji należy umieć dać sobie czas na reakcję. Niewskazane jest podejmowanie decyzji w stanie złości. Krótka przerwa na złapanie oddechu może mieć kluczowe znaczenie.
– Mamy prawo powiedzieć do drugiej osoby: Słuchaj, bardzo się zdenerwowałam, potrzebuję 5 minut przerwy, wyjdę na chwilę na balkon, za chwilę wrócę, to porozmawiamy. To jest absolutnie zachowanie prospołeczne, bo my informujemy tę osobę, w jakim jesteśmy stanie, ale dajemy sobie czas. W ten sposób możemy o siebie zadbać, żeby nie zrobić głupoty, której potem będziemy żałować. To zresztą widać w więzieniach, ci ludzie często siedzą dlatego, że kiedyś się nie zatrzymali – mówi Marta Hendzel.
Trenerka radzi też, aby przeanalizować intencję naszego działania czy naszego komunikatu.
– Warto się zastanowić, po co to w ogóle robię czy mówię, czy chcę komuś wbić szpilkę, czy chcę tę relację podtrzymać, zbliżyć się do tej osoby. To jest w ogóle rada dla wszystkich, nie tylko w kontekście treningu zastępowania agresji. Jeśli masz świadomość intencji i twój komunikat jest spójny z tą intencją, to ta druga osoba będzie się z tobą dobrze czuła, nawet jeśli powiesz jej coś, co ci przeszkadza, zwrócisz na coś uwagę, ale nadal to będzie spójne i naturalne – mówi Marta Hendzel.
Piąta zasada polega na nabraniu do siebie dystansu. Jak zaznacza Hendzel, w wielu sytuacjach warto działać bez zbędnego napięcia. Trzeba też porzucić takie nastawienie, że w każdym aspekcie musimy być idealni, najlepsi i niezastąpieni.
– Trzeba zaakceptować to, że nasze zachowania będą przeróżne i czasami one nie będą wcale idealne, ale to jest zupełnie naturalne, bo my się cały czas uczymy, rozwijamy. Mamy też różne stany, codziennie się budzimy w innym humorze, co innego dzieje się u nas w domu, co innego w pracy, więc potrzeba przy tym dużo luzu dla siebie i akceptacji, że to jest naturalne – mówi Marta Hendzel.
Czytaj także
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-07-23: Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-12: Budowanie potencjału militarnego wśród największych wyzwań NATO, szczególnie w Europie. Zwiększenie nakładów na obronność może w tym pomóc
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-02-13: Granie w brutalne gry nie zmniejsza empatii. Odkrycie może stanowić zwrot w debacie na temat szkodliwości gier wideo
- 2024-01-24: Ewa Chodakowska: Parom, które borykają się z problemami, polecam aktywność fizyczną. Dzięki niej pozbędą się złych emocji i będą miały wspólny cel
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.