Mówi: | Zbigniew Król |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Zdrowia |
Ministerstwo Zdrowia: Będą zmiany w kalendarzu szczepień. Szybko rośnie liczba zachorowań na niektóre choroby zakaźne
– Chcemy zmodyfikować obecny rytm szczepień i naszą uwagę skierować na osoby powyżej 40. roku życia i w podeszłym wieku – zapowiada Zbigniew Król, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia. Ze względu na rosnący odsetek nieszczepionych dzieci pojawia się coraz więcej ognisk zachorowań na choroby zakaźne. Narażone na nie są nie tylko dzieci, lecz także dorośli. Niektóre szczepienia należy powtarzać, a inne wykonać pierwszy raz, jeśli ze względu na harmonogram szczepień nie udało się ich przeprowadzić w dzieciństwie. Nowy kalendarz szczepień mógłby obowiązywać już od 2020 roku.
– Chcemy kalendarzem szczepień zmodyfikować obecny rytm szczepień, począwszy od momentu urodzenia, doby po urodzeniu, do okresu niemowlęcego. Ale kalendarz szczepień musi również zawierać to, co w tej chwili coraz częściej doskwiera społeczeństwu. Z perspektywy zdrowia publicznego bardziej powinniśmy nasze radary również przestawić na osoby powyżej 40. roku życia czy nawet osoby w wieku podeszłym i w kalendarzu szczepień też powinny być określone odniesienia do potrzeb tych grup – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Zbigniew Król, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Obecnie osoby dorosłe nie są objęte programem obowiązkowych szczepień. Nie oznacza to jednak, że nie powinni się szczepić, zwłaszcza że w przypadku chorób zakaźnych są znacznie bardziej narażeni na powikłania niż dzieci. W przypadku części chorób obniża się odporność nabyta w wyniku szczepienia, dotyczy to np. błonicy, tężca czy krztuśca. Szczepionka na odrę jest obowiązkowa od 1975 roku, a do 1991 roku podawano tylko jedną dawkę. Osoby urodzone wcześniej mogą nie być odporne na tę chorobę. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje, że obecnie ok. 5 proc. dzieci zaszczepionych jedną dawką szczepionki przeciw odrze lub szczepionki MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) nie wytwarza odporności na tę chorobę.
– Myślimy o młodych dorosłych, którzy są według nas bardzo mocno narażeni na odrę. Osoby urodzone przed połową lat 90. miały tylko jedno szczepienie, a te, które się urodziły już w latach 70., nie miały nawet tego. Ze względu na ogniska choroby, które obserwujemy w różnych krajach, powinniśmy na ten temat przeprowadzić debatę z gronem ekspertów – mówi Zbigniew Król.
Z danych PZH wynika, że w Regionie Europejskim WHO w 2018 roku odnotowano trzykrotnie więcej zachorowań na odrę w porównaniu do 2017 roku i piętnastokrotnie więcej w porównaniu do 2016 roku. Zdecydowana większość chorych nie była zaszczepiona. W Polsce każdego roku występuje od 100 do 300 zachorowań.
– Chcemy jeszcze w tym roku zmodyfikować kalendarz szczepień, zarówno w tych szczepieniach obowiązkowych, jak i szczepieniach zalecanych dla osób dorosłych. Na pewno będzie się to wiązało z wprowadzeniem nowoczesnych szczepionek, multiwalentnych, które są jeszcze bardziej bezpieczne, były też rozważane najnowsze technologie oparte o badania genetyczne – wskazuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Resort zdrowia wspólnie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym chcą wprowadzić szczepionki przeciwko krztuścowi dla osób w wieku 19 lat, a szczepienia przeciwko różyczce miałyby być obowiązkowe dla młodych mężczyzn, aby całkowicie wyeliminować przypadki różyczki wrodzonej. Planowane jest też wprowadzenie dla wszystkich szczepień przeciwko ospie wietrznej. Osoby z chorobami sercowo-naczyniowymi mają być szczepione na grypę, rozszerzone mogłyby zostać szczepionki przeciwko pneumokokom i wprowadzone obowiązkowe szczepienia przeciwko wirusowi HPV. Do kalendarza szczepień mogą też zostać wpisane szczepienia na rotawirusy. W czerwcu resort zdrowia ma przedstawić dokładne propozycje, a nowy kalendarz szczepień mógłby obowiązywać od 2020 roku.
Czytaj także
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.